• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopocianie, jak ma wygladać Park Grodowy?

Piotr Weltrowski
14 stycznia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Sopot: co dalej z Parkiem Grodowym?
Ważą się losy Parku Grodowego - mniej popularnego i znanego niż Park Północny z Łazienkami Północnymi, ale równie dobrego miejsca do spacerów. Ważą się losy Parku Grodowego - mniej popularnego i znanego niż Park Północny z Łazienkami Północnymi, ale równie dobrego miejsca do spacerów.

Waży się przyszłość Parku Grodowego w Sopocie. Miasto przymierza się do ogłoszenia konkursu na koncepcję zagospodarowania jego obszaru. Zanim to nastąpi, włodarze chcą się jednak spotkać z mieszkańcami, którzy obawiają się, że plany urzędników sprawią, że park straci swój naturalny charakter.



Co powinno stać się z Parkiem Grodowym?

Park Grodowy rozciąga się między ulicami Haffnera i Goyki zobacz na mapie Sopotu a torami kolejowymi. Nazwę zawdzięcza swojej jedynej zagospodarowanej części, czyli sopockiemu Grodzisku.

O tym terenie zrobiło się głośno w maju zeszłego roku, gdy mieszkańcy Sopotu oprotestowali projekt zmiany planu zagospodarowania przestrzennego dotyczącego obszaru, na którym znajduje się park.

Niepokój mieszkańców wzbudził fakt, iż dokument przewidywał możliwość powstania nowych budynków (pensjonatów) na dziewiczym do tej pory terenie.

Ostatecznie plan nie został przyjęty, urzędnicy zorganizowali za to dwa spotkania z mieszkańcami. Ustalono na nich, że miasto ogłosi konkurs urbanistyczno-krajobrazowy na opracowanie koncepcji zagospodarowania parku.

Pod koniec zeszłego roku regulamin konkursu zamieszczono na stronie internetowej Sopotu, dając zarazem wszystkim chętnym kilka tygodni na przekazanie urzędnikom swoich opinii i uwag.

- Wpłynęło ich pięć. Przeważały głosy, aby część terenu pozostała we władaniu gminy i aby utrzymać fragmenty jako teren niezabudowany - mówi Magdalena Jachim, rzecznik sopockiego magistratu.

Jedną z osób, które spisały swoje uwagi i wysłały je urzędnikom, jest Marek Sperski, wykładowca akademicki, członek Towarzystwa Przyjaciół Sopotu oraz autor wielu publikacji na temat miasta i jego historii. Zwraca on uwagę na to, że miasto konkursem nie chce objąć - należących do parku, a sprzedanych wcześniej prywatnemu inwestorowi - hektara lasu oraz kawałka stawu.

Uważa on, że władze Sopotu w żadnym wypadku nie powinny dzielić parku i pozbywać się jakichkolwiek jego części. - Park powinien stanowić wspólną własność sopocian i powinien być utrzymywany z budżetu miasta. Poza tym, jego teren powinien pozostać niezabudowany - mówi Sperski.

W podobnym tonie wypowiada się również Marcin Gerwin z Sopockiej Inicjatywy Rozwojowej. - Zgodnie z tym, co proponuje urząd, parku w zasadzie nie ma. Na jego terenie planowane są nowe budynki, ogrodzenia i parkingi dla samochodów. Najcenniejszy fragment parku z lipowym bindażem ma zostać sprzedany, a w pobliżu stawów ma powstać hala sportowa - twierdzi.

- Pan Gerwin albo się myli, albo celowo wprowadza w błąd opinię publiczną, mówiąc o rzekomej hali sportowej, a nie o urządzeniach sportowych z zapleczem w formie niewielkiego pawilonu czy nie wspominając o tym, że zabytkowy bindaż lipowy ma stanowić część otwartego ogrodu, będącego pod opieką np. szkoły wyższej - ripostuje Jachim.

Dodaje, iż po to właśnie urzędnicy organizują spotkania konsultacyjne z mieszkańcami, aby dokładnie przedstawić projekt warunków konkursowych.

Zaznacza również, że po zakończeniu konsultacji na temat przyszłości Parku Grodowego wypowiedzą się urbaniści. Dopiero wówczas ostateczną decyzję w tej kwestii podejmą radni, uchwalając stosowny plan zagospodarowania.

Przyjdź i porozmawiaj o parku

Otwarte spotkanie na temat przyszłości Parku Grodowego odbędzie się 22 stycznia o godz. 18 w Hali 100-lecia, przy ul. Haffnera w Sopocie. Urzędnicy będą chcieli omówić na nim z mieszkańcami ostateczny regulamin konkursu, dotyczącego projektu zagospodarowania parku.

Opinie (159) 4 zablokowane

  • (1)

    niech ich ręka boska broni niszczyć ten park

    • 12 0

    • Niedługo to nie będzie w Sopocie gdzie palca włożyć. Miasto dla turystów, a nie dla mieszkańców... Nas Sopociaków nikt o zdanie nie pyta, non stop tylko nowe inwestycje, budowy. Gdzie te zakątki gdzie się wypuszczało za młodziaka i ani żywej duszy w pobliżu...

      • 3 0

  • park niewygląda zaniedbany - wygląda naturalnie - ma klimat

    • 8 0

  • "należących do parku, a sprzedanych wcześniej prywatnemu inwestorowi - hektara lasu oraz kawałka stawu." (2)

    A kto pozwolił a na tą sprzedaż?????? Robicie co chcecie a po fakcie pytacie o zdanie!!! Radni policzymy się z wami w czasie wyborów!!!

    Jeszcze jedno
    "Pod koniec zeszłego roku regulamin konkursu zamieszczono na stronie internetowej Sopotu, dając zarazem wszystkim chętnym kilka tygodni na przekazanie urzędnikom swoich opinii i uwag.- Wpłynęło ich pięć."

    A gdzie było to nagłośnione???? Czy ktos wchodzi na stronę miasta??? Własnie portal trójmiasto powinno o tym powiadomić!!!

    • 12 1

    • nie emocjonuj się tak asan

      może mieli do ciebie wysłać herolda??

      • 0 3

    • Nie policzymy się w czasie wyborów, bo tam tez niewiele mamy do powiedzenia.
      A portal trojmiasto.pl nic nie nagłośni, bo trzyma z budyniem i panem k. Co ty z choinki się urwałeś?

      • 1 0

  • jak? ma wyglądać godnie:-) nie suto, nie grubo tylko godnie:-) (3)

    godnie w sobie

    • 2 10

    • Czyli przeciwieństwo Ciebie

      • 6 2

    • tak godnie jak twój prezydent RP?

      • 2 0

    • ma wygladać tak aby w najmniejszym kawałku nie przyPOminało ciebie

      • 0 0

  • Najlepiej zrównać z ziemią cały Sopot

    imprezownia dla marginesu, kawiarenki dla żałosnych pseudoartystów, zatłoczone molo i hałaśliwe, brudne plaże.

    • 8 4

  • mieszkałam pzrez kilka lat przy Goyki nr 3... (2)

    najpiekniejsza kaminica w Sopocie-z wiezyczkami - a obok niej ten piekny "tunel" z drzew... pzrez wiele wiele wiele lat my mieszkancy prosilismy o pomoc wladze, zarzady drog itd bo co roku patrzylismy jak drzewa byly zaniedbane, nieprzycinane, chore itd...
    przynajmniej po paru latach milo slyszec ze w koncu zauwazono ten uroczy fragment parku i Miasta...:)

    pozdrawiam cale Goyki! :)

    • 10 1

    • TYLKO WIDZISZ - ZAUWAŻONO jedynie dlatego, że najprawdopodobniej jakiś deweloper (1)

      zainteresował się tym miejscem i chce zarobić na nim grubą kasę. Zatem męczy włodarzy aby coś z tym zrobili i sprzedali chociażby kawałek pod zabudowę. I jak tu siedzę to mogę głowę dać ,że tak się skończy.

      • 5 0

      • Niestety masz rację.

        • 2 0

  • ..."park niewygląda zaniedbany - wygląda naturalnie "... (1)

    Tak?
    A ja myslalem, ze m-dzy parkiem a lasem taka jest roznica, ze o park sie dba, zeby tak "naturalnie" nie zarastal.
    Dla mnie to podobna roznica jak m-dzy laka i trawnikiem.

    • 2 2

    • głupie jakieś rumuńskie teorie

      taaak, a park krajozbrazowy...? nie zarasta naturalnie?

      • 0 1

  • zniszczyć!

    na miejscu parku wybudować centrum handlowe, salon dla dilera samochodów i budynek z mieszkaniami na strychu.

    • 2 3

  • moje miasto moj park (6)

    Pieknie przedstawia foto to miejsce lecz w rzeczywistosci jest to teren zaniedbany, zapuszczony i brudny Obszar wokol przedstawionego zdjecia jest miejscem wypicia trunkow dla roznego elementu Dla okolicznych mieszkancow miejscem na wyprowadzenie swych pieskow, przewaznie bez kaganca i luzno ze strach przejsc Zabudowac ten obszar jako mieszkalny czy tez hotelowy to bezsens z uwagi na bliskosc torow kolejowych Jezdzace skm-ki i inne pociagi stwarzajace chalas, po drugie jest to obszar zabytkowy wraz z jego zabudowaniami Moim zdaniem na obszarze dawnego ogrodnictwa powinien powstac plac parkowy z roznymi krzewami itp. bez zadnego bruku oraz laweczki, moze i mini placyk do zabaw dla dzieci cos w stylu jak w Lazienkach Polnocnych ale niestety musi byc to teren monitorowany. Pozostalym obszarem powinien opiekowac sie etatowy gospodarz-ogrodnik Sopot miasto uzdrowisko jest bogate i moze byc bogatsze i piekniejsze tylko trzeba zainwestowac, dbac, nie patrzec z punktu tylko biznes i jakie korzysci

    • 13 0

    • druga opinia (4)

      Moja pierwsza opinia dotyczyla obszaru bylego ogrodnictwa blizej ul Goyki Pozostal by do zagospodarowania drugi duzy teren po bylym ogrodnictwie. Basen otwarty ??? - taka pierwsza mysl bo ladnie byl by usytuowany no i niema u nas takiego objektu

      • 1 0

      • (3)

        Fantazjujesz kobieto. Ładnie by był usytuowany... hahah, a warszawce się spodoba? wątpię. Nie ma i nie bedzie takiego obiektu, bo się nie opłaca. no chyba, ze basenik będzie miał mieszkanie na poddaszu ;)

        • 1 0

        • (2)

          przeczytalam wszystkie opinie i jezeli takie gremium zbierze sie w Hali 100 Lecia to lepiej od razu sprzedac ten teren amerykanom na baze wojskowa bedzie to swietny punkt strategiczny gdyby alkajda zrobila desant od morza

          • 0 0

          • :)))) (1)

            to najlepiej agitować za odkrytym basenem...

            • 1 0

            • mogla bym agitowac za zabudowa mieszkalna i miala bym swoj wlasny interes czyli nowe mieszkanie
              basen ? park? czy co innego wazne aby pomysl sluzyl wiekszosci aby sluzyl dla mieszkancow oraz turystow niestety bo na to Sopot stawia
              kiedys wlodarze dawali duza kase za wyprowadzenie sie z Sopotu

              • 0 1

    • biznes się kręci...

      Zadbać to znaczy sprzątać i zadbać o drzewa, ale nie budować parkingu i innej "betonowej cywilizacji"

      • 1 0

  • Piszecie-piszecie,a kto z Was tam byl ?.. (5)

    co tam jest zabytkowego(z wjatkiem jednej alejki-foto)
    typowe pobolszewickie pobojowisko.Wlecie jak wszystko zarosnie
    zielenia jest milo,ale jak znika zielen-to tylko brud i smrod.

    • 3 6

    • faktycznie nic szczególnego. (3)

      nawet nie wiadomo czy to las, czy pole? Tyle że praktycznie w centrum miasteczka zwanego sopotem i obok równie pseudohistorycznego grodziska.

      • 0 4

      • (2)

        Taki tam, weź idź leczyć swoje kompleksy pod te swoje kartuzy czy wejherowo.. Tam znajdziesz róznice miedzy lasem a polem. A sprawy miejskie zostaw mieszczuchom.

        • 2 0

        • hehe...aż 11 lat albo niestety 11 lat (1)

          w sopotkowie spędziłem

          • 1 1

          • aaa, to teraz siedzisz w warszawce.

            • 1 0

    • Widać jak mało znasz miasto w którym mieszkasz.Masz rację ze tam syf i malaria ale to wina miasta,że mimo tylu lat od zmiany ustroju w naszym kraju nic z tym miejscem nie zrobiono.Wystarczy posprzątać,zagospodarować z sensem i jest piękne zielone miejsce które ja pamiętam z dzieciństwa.Zielono pełno zakamarków do zabaw dla dzieciaków.Popatrz na stare fotografie jak tam było pięknie i teraz na nowo tak może być.
      Pozdrawiam serdecznie.

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane