• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopocki Bank Czasu

on
30 września 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Sopot wspólnie z Caritas Archidiecezji Gdańskiej, przystępuje do realizacji projektu "Bank dobrych praktyk - stała platforma współpracy i wymiany doświadczeń pomiędzy liderami inicjatyw lokalnych z Ozierska (miasta w Obwodzie Kaliningradzkim) i Sopotu". Projekt wart 10 655 euro jest finansowany w 74,76 proc. ze środków Programu Współpracy Przygranicznej PHARE. W Sopocie będzie on widoczny poprzez organizację Banku Czasu, który jest ciekawym pomysłem na integrację społeczności poprzez wzajemną wymianę usług.

Sopocki Bank Czasu będzie to instytucja, która ma zapewnić wzajemną wymianę usług i pomoc pomiędzy członkami określonej grupy lokalnej społeczności sopockiej. Biuro będzie miało za zadanie zbieranie informacji na temat umiejętności i potrzeb poszczególnych osób zgłaszających się do Banku Czasu oraz kontaktowanie ze sobą jego uczestników. Członkowie powstałej w ten sposób grupy będą pomagać sobie nawzajem oraz tym, którzy w danej chwili pomocy potrzebują. W Banku Czasu obowiązywać będzie zasada, że godzina dowolnej pracy na rzecz członka Banku Czasu (np. udzielenia korepetycji z j. angielskiego) równa będzie godzinie każdej innej pracy (np. godzina prasowania), a usługi nie będą wyceniane.

Realizację projektu Sopockiego Banku Czasu poprzedzą szkolenia oraz warsztaty, w których wezmą udział liderzy lokalni oraz przedstawiciele prężnie działających organizacji pozarządowych z Sopotu i Ozierska. Głównym tematem szkoleń będą mechanizmy budowania lokalnego partnerstwa oraz modeli aktywizacji lokalnych społeczności. Warsztaty stanowić będą etap przygotowawczy dla realizacji Sopockiego Banku Czasu.

- "Bank Dobrych Praktyk" ma szansę stać się początkiem cyklicznej wymiany wiedzy i doświadczeń służących rozwojowi wspólnych kontaktów po obu stronach granicy - informuje biuro prasowe Sopotu. - Zawiązane partnerstwo stanowić będzie dobry przykład współpracy transgranicznej dla organizacji pozarządowych i instytucji publicznych, która może ulec rozszerzeniu dzięki kolejnym projektom realizowanym wspólnie przez przedstawicieli instytucji społecznych oraz władze samorządowe.
on

Opinie (31)

  • Chociaż takie inicjatywy wydają się być absurdalne

    to mimo wszystko przyczyniają się do budowy społeczeństwa obywatelskiego. Kwota przeznaczona na to jest śmieszna, ale takich inicjatyw jest bardzo dużo. I to wydaje się dobre.

    • 1 0

  • propozycja dla Banku Czasu

    każda godzina stracona przez dowolnego obywatela Sopotu w korkach na niepodległości na skutek zamknięcia polnej i grunwaldzkiej , przekłada się na obowiąek przepracowania 1 godziny dodatkowo przez dowolnego urzędnika z UM Sopot.

    Prognoza: żaden z urzędników nie wyjdzie z UM do konca roku 2006.

    • 0 0

  • uwaga

    urzędnik siedzący bezczynnie w pracy zwiększa prawdopodobieństwo wydania niemądrej decyzji administracyjnej :)

    • 0 0

  • idź na całość Yasioo; )

    " urzędnik siedzący w pracy zwiększa prawdopodobieństwo wydania niemądrej decyzji administracyjnej " wyrzuciłem słowo "bezczynnie" . Wystarczy, że siedzi ;)

    • 0 0

  • "urzędnik w pracy zwiększa prawdopodobieństwo wydania niemądrej decyzji administracyjnej ":)

    ja wyrzuciłem słowo "siedzacy" - bo jak lezy to tez moze mu przyjsc cos glupiego do glowy

    • 0 0

  • A moze Sopocki bank spermy...?

    Tylko co na to PHARE? czy to sie przyjmie ? bo uwazam ze jest to tak samo niezbedne ,jak Bank Czasu:) tylko ze w tym przypadku kapital wlasny w 100% ma sie rozumiec :)))))

    • 0 0

  • nie mamy, bo co??
    idź chłopczyku stąd i kop dalej dominikanom na podwóreczku, to może oprócz źródełka w kit odkryjesz jeszcze wawelską smoczą jamę:)

    • 0 0

  • pomysł zaczerpnięty z książki H.Harrison'a

    (Stalowy Szczur) ale mógł powstać wcześniej

    • 0 0

  • czytałam o tym kiedyś chyba w Gazecie, że taki bank zorganizowali mieszkańcy małego miasteczka w Polsce i sprawdza im się. Sądzę, że to dobry sposób, ale może sprawdzić się w mniejszych społecznosciach, gdzie ludzie się znaja a nie w wielkich blokowiskach

    • 0 0

  • sam chetnie dowiedziałbym sie czegoś wiecej
    komuś kwota wydawała sie śmieszna??
    to nie sztuka zabić kruka tylko gołą dupą jeża:P
    nie sztuka wywalić pół bańki na plakaty, tylko sztuka za niewielką kwotę zrobić choć jeden mały krok w kierunku społeczeństwa obywatelskiego, świadomego nie tylko swoich obowiązków, ale i praw...
    nie uważam żeby sie to miało udać również w blokowiskach vide przykład bloku ze słowackiego gdzie jedna niemłoda kobitka pognała wszystkich łysych i durnych z klatki schodowej i okolic samego budynku:)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane