- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (430 opinii)
- 2 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (52 opinie)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (262 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (165 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (107 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Sopot chce zabrać pięciu klubom koncesje na alkohol
Władze Sopotu chcą odebrać koncesje na sprzedaż alkoholu pięciu lokalom, w których miało najczęściej dochodzić do zakłócania ciszy nocnej. Lista budzi jednak wątpliwości.
Właściciele ostatniego z nich są tym bardzo zaskoczeni. - Działamy od grudnia zeszłego roku, dostaliśmy koncesję na sprzedaż alkoholu przez trzy lata. Nagle trafiło do nas pismo, w którym praktycznie bez żadnych wyjaśnień poinformowano nas, że wszczęto postępowanie w sprawie odebrania nam koncesji - mówi Michał Pawłowski, menadżer lokalu.
Urzędnicy o sprawie mówią krótko. - Podstawą wszczęcia procedury cofnięcia koncesji na sprzedaż napojów alkoholowych była informacja zbiorcza, którą prezydent otrzymał od komendanta policji w Sopocie. Było to zestawienie interwencji sopockiej policji w sezonie letnim, w związku z zakłócaniem porządku publicznego, konkretnie ciszy nocnej - informuje Anna Dyksińska z biura prezydenta w sopockim magistracie.
Michał Pawłowski przyznaje, że policja raz ukarała jego lokal mandatem, ale za... brak tablicy informującej o szkodliwości alkoholu, a nie za zakłócanie ciszy nocnej. - Po anonimowych zgłoszeniach policjanci przyjeżdżali w tej sprawie kilkukrotnie, ale nigdy nie nałożyli na nas mandatu, bo nie było za co. Nie skierowano też żadnej sprawy do sądu - dodaje.
Sprawdziliśmy bezpośrednio u źródła. - Żadna z naszych interwencji nie skończyła się przesłaniem do sądu sprawy dotyczącej tego lokalu - potwierdza podkomisarz Robert Tabisz z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Dla porównania, przeciwko klubowi Czekolada prowadzono w tym czasie (czyli od początku roku) aż siedem takich postępowań, z których dwa zakończyły się już wyrokami, trzy trafiły do sądu, a dwa są wciąż w toku. Podobnie w wypadku Dream Clubu, gdzie wyroki zapadły już trzy, jedna sprawa jest w toku, a jedna trafiła do sądu.
W kwestii hałasu w tych lokalach wypowiadali się także sopocianie, którzy próbowali interweniować w tej sprawie podczas kilku posiedzeń komisji Rady Miasta. O lokalu Białe Wino i Owoce nikt nigdy nie wspominał.
Nie oznacza to jednak, że jego działalność wszyscy poza urzędnikami oceniają bezkrytycznie. - Jestem w niezręcznej sytuacji, bo to moi sąsiedzi, ale szczególnie latem był tam problem. Na zewnątrz, w ogródku, zbierało się tam nawet po 100 osób. Nie da się ukryć, że w nocy generuje to hałas - mówi Adam Sekuła, właściciel sąsiadującej z klubem winiarni. Zastrzega przy tym, że sąsiadów nie traktuje jak konkurencji i nigdy przeciwko Białemu Winu i Owocom nie interweniował.
W środowisku sopockich restauratorów mówi się, że Białe Wino i Owoce nie pasują władzom Sopotu z innego powodu. Chodzi o to, że lokal jest... zbyt tani, przez co nie przystaje do ich wizji ekskluzywnego centrum kurortu. Rzeczywiście: wszystkie napoje kosztują tam 4 zł, dania - 8 zł.
O powodach decyzji miasta względem konkretnych lokali - w tym też Białego Wina i Owoców - prezydent Sopotu rozmawiać z nami nie chce. - Na pewno miasto nie będzie dyskutować z restauratorami za pośrednictwem mediów. Pan prezydent umówił się na spotkania z przedstawicielami wszystkich lokali, do których policja miała zastrzeżenia. Wiem, że akurat przedstawiciele Białego Wina i Owoców na takie spotkanie nie przyszli, tłumacząc się chorobą - mówi Magdalena Jachim, rzecznik sopockiego magistratu.
Miejsca
Opinie (336) ponad 20 zablokowanych
-
2011-10-27 13:07
hi hi inedntyczna sytulacje mialem na gruwaldzkiej pan Jacek Karnowski wchodzi mi pod kola na ulice musialem leko odbic
kierownice bo by go przejechal
- 7 0
-
2011-10-27 13:18
Białe wino i Owoce zapraszamy do Gdyni (1)
U nas nie ma takich debili we władzach miasta.A ludzie rozrywkowi więc obroty będą na pewno.
- 17 2
-
2011-10-27 15:45
albo do Pruszcza, tu się nic nie dzieje, a na pewno będzie popyt!
- 1 0
-
2011-10-27 13:20
Zamknąć dworce!
A ile razy policja interweniuje na dworcach?! Pijani i bezdomni tam koczują... Zamknąć dworce!!!!!!!!
- 9 2
-
2011-10-27 13:26
Pacjenci z WZR spac calymi nocami nie mogą z powodu halasow z "białego wina" Burdy,wrzaski, przekleństwa do 5 nad ranem i to nawet po sezonie letnim:/ koszmar.....
- 2 4
-
2011-10-27 13:36
moje trzy grosze
No i tak promuje się kolesiów kosztem konkurencji
- 4 0
-
2011-10-27 13:39
brawo, panie prezydencie, brawo (1)
Tak to właśnie jest w Sopocie. Pan Karnowski (który nawiasem mówiąc nosi za krótkie spodnie i obrzydliwe grube dziadowskie skarpety) chce luksusu, więc przyjemny, tani lokal jest przeszkodą. OCH! Obyśmy my, Sopocianie, w następych wyborach nie popełnili tego samego błędu.
- 13 1
-
2011-10-27 14:07
tak co rok jest ta sama spiewka
nie wiem kto na ta zlodziejska bande glosuje, kazdy sie skarzy, ale jakos referendum wygral, kolejne wybory wygrane, a ludzie ciagle narzekaja. nic sie nie zmienia, tylko ceny ida w gore!
- 4 1
-
2011-10-27 13:42
Brawo... (1)
W Dream Clubie przecież wcale nie jest tanio więc inne powody muszą być skoro w pobliżu jest Organica, która jest bardzo tania i tego samego właściciela... Ja bym jeszcze zlikwidował Urząd Miasta albo przeniósł w okolice klubu 69 i zrobił tam klasztor a w szkole na przeciwko otworzył dom publiczny. Wtedy wszystko by współgrało, wszyscy by mieli blisko gdzie chcieli... i Sopot by się rozwijał dalej hahaha :p
- 7 2
-
2011-10-27 13:43
hahahaahahaha, no to się uśmiałam! usunąć pralnię, przenieść tam UM, to może p. prezydenta ułaskawi jakiś przystojniaczek zabawiający w sixty9 :)
- 2 1
-
2011-10-27 13:45
(1)
a zła kobieta to niby nie jest za głośna??
- 4 0
-
2011-10-27 13:46
tak jak copacabana :))))
- 3 0
-
2011-10-27 13:46
bzdura
Przecież Sopot żyje właśnie z takich miejsc jak kluby, puby i inne centra rozrywki, to bzdura żeby je zamykać, bo poza sezonem letnim praktycznie nic innego się tam nie dzieje, a rozrywka i handel są napędzane głównie przez ludzi którzy przyjeżdżają tam odpocząć i się pobawić, więc po co zamykać źródła dochodu? : )
- 4 4
-
2011-10-27 13:48
PO
Wiadomo w sopocie rządzi PO i pan Karnowski który jest bardziej skorumpowany niż rząd RPA , ustawia swoich kolesi na stanowiskach ściągają haracze od przedsiębiorców a jeśli coś im nie pasi to usuwają , bo mają kupioną całą policję w sopocie i wszystkie sprawy związane z nieruchomościami. Tylko potrafią błyszczeć z Tuskiem w mediach i robić referendum , swoją drogą mega tępi ludzie z tych sopocian, głosują w referendum żeby skorumpowana świnia z kilkoma zarzutami i toczącymi się postępowaniami nie wyleciała ze stołka . Jacy ludzie takie rządy
- 11 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.