- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (477 opinii)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (268 opinii)
- 3 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (152 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (227 opinii)
- 6 Szybko odzyskali skradzionego pheatona (67 opinii)
Sopot i Gdańsk odpuszczają miliony wykonawcy hali
Wykonawca hali widowiskowo-sportowej na granicy Sopotu i Gdańska nie zapłaci milionowych kar, choć o rok opóźni oddanie jej do użytku. A dach, który ugiął się latem, być może trzeba będzie wymienić.
- Aneks został zawarty, bo nie wyłoniliśmy w odpowiednim czasie wykonawców instalacji sanitarnych i teletechnicznych, niezbędnych do kontynuowania robót przez Budimex - tłumaczy prezydent Sopotu Jacek Karnowski.
Przesunięcie terminu wynika również z tego, że latem w konstrukcji dachu pojawiły się pęknięcia. Prace wstrzymano. Inwestycja złapała poślizg. Budimex zadeklarował, że pokryje koszty robót naprawczych, choć winą obciążył swojego podwykonawcę. Czy to w zamian za to gminy odstąpiły od kar za opóźnienie? Krzysztof Rudziński z Urzędu Miasta Gdańska nie zgadza się z taką tezą. Uważa nawet, że ugięcie dachu było "darem Bożej Opatrzności".
- Prace Budimeksu i firmy od prac instalacyjnych miały odbywać się równolegle. Warunkiem zakończenia kontraktu przez Budimex było zakończenie obu robót - tłumaczy Rudziński. - Gdyby dach się nie ugiął, Budimex wywiązałby się ze swojej części w terminie. I czekałby na wykonawcę instalacji, którego nie wyłoniliśmy. Miałby wtedy prawo zgłaszać roszczenia finansowe wobec inwestora, że nie może zamknąć kontraktu. I mogłoby się okazać, że to my płacilibyśmy kary.
- Złapał Kozak Tatarzyna, a Tatarzyn za łeb trzyma. Może formalnie byliśmy na plusie, ale korzystniejsze było dogadanie się niż ciągnięcie sporu miesiącami - komentuje urzędnik uczestniczący w negocjacjach.
Koszty nie są jedynym problemem. Ciągle nie wiadomo, co z wadliwym dachem. Z ekspertyz naukowców Politechniki Wrocławskiej i Krakowskiej wynika, że przyczyną ugięć są błędy w wykonaniu, transporcie i montażu. Ale budujący dach podwykonawca - Mostostal Zabrze - twierdzi, że winny jest zły projekt. A tuż przed wznoszeniem dachu Budimex i Sopot postanowiły zmienić projekt, "odchudzając" konstrukcję. I chcieli podzielić się oszczędnościami z tego tytułu. Ale dach zaczął się walić.
Teraz naukowcy muszą orzec, jak "uratować" dach. Jeszcze w środę Krzysztof Rudziński informował radnych z Gdańska, że rozpatrywane są dwa warianty: wzmocnienie konstrukcji albo rozbiórka i budowa od nowa. Rzecznik Budimeksu twierdził wczoraj coś innego: - Eksperci z politechnik uznali, że nie ma potrzeby rozbierania. Pracują teraz wspólnie z projektantami nad innym wariantem i projektem dachu. Dokument będzie gotowy do przełomu stycznia-lutego.
Opinie (167) ponad 10 zablokowanych
-
2008-12-20 11:19
ZAWALIłA SIE RAZ TO MOZE I DRUGI!!NIKT NIE GWARANTUJE ZE TAK NIBEDZIE (1)
A GDYBY ZAWALIłA SIE ZA ROK TO JAK ZWYKLE POLAK MĄDRY POSZKODZIE!!
- 0 0
-
2008-12-22 08:36
ja nie słyszałem
żeby cokolwiek się zawaliło
- 0 0
-
2008-12-20 11:20
no ale hala rosnie
więc nie jest źle;)
- 0 0
-
2008-12-20 11:24
Banda niekopetentnych urzędasów (1)
Banda niekopetentnych urzędasów, z Karnowskim i Adamowiczem na czele. To jest już dno.
- 0 0
-
2008-12-20 16:36
Chłopie, nie gorączkuj się. Panowie ktorych wymieniasz
nie są urzędasami. Są politykami, a to jest zasadnicza różnica.
- 0 0
-
2008-12-20 11:28
pytanko
Czy wykonawcy płacimy ryczałtem czy nie?
O ile więcej zapłacimy za przedłużenie robót o 12 miesiecy?- 0 0
-
2008-12-20 11:29
jak wszystko (1)
w Gdansku - miescie opatrznosci bozej... mialy byc oszczednosci i juz dzielili skore na niedzwiedziu a tu prosze. obsuwa o co najmniej rok i wzrost kosztow. polska rzeczywistosc, bez komentarza.
ps czas zbudowac kosciol projektu czarnej mafii abp. głodzia by podziekowania dla opatrznosci byly wystarczajace do skali opoznienia projektu o rok!!!- 0 0
-
2008-12-20 11:50
Sopot prowadzi te inwestycje
budyn moglby lepiej Karnowskiego pilnowac
- 0 0
-
2008-12-20 11:29
Chyba Budimex za friko nie odpuszcza sobie tak roku w niebyt?
- 0 0
-
2008-12-20 11:32
Łapówka poszła to jest pewne!!!!
100 tys zł dziennie łatwo policzyć jakie to pieniądze więc zapłacili Karnowskiemu powiedzmy równowartość 10 dni i po sprawie i nagle się okazuje, że czegoś tam nie zrobiono i budowa hali opóźni się o rok!!!!! i to nie z winy Budimexu , który znany jest z niedotrzymywania terminów i fuszerek!!!!!!!!!!! Kto wybrał k...wa firmę która przez dwa lata ciągnęła po terminie sprawę terminalu Okęcie i tam też był problem z dachem, firma uchylała się od płacenia kar i basta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie ma jak kręcenie lodów, rzygać się chce w tym kraju.
- 1 0
-
2008-12-20 11:48
Brak odpowiedzialności
Z tego wynika, że projektant, wykonawca, podwykonawca, inwestor, urzędnicy itd, itd, nie ponoszą odpowiedzialności za nic. Fuszerka, opóżnienia, dodatkowe koszta, a finał będzie taki, że po uroczystym otwarciu obiektu wszyscy pójdą do kasy po super premie.
- 1 0
-
2008-12-20 11:48
PO jest winna więc niech POzbędzie się Adamowicza i przestanie popierać Karnosia
to wstyd dla partii....
obciach- 0 0
-
2008-12-20 11:49
Prezes giełdowej firmy wyciąga 3 mil;iony zl (1)
z szuflady i daje Karnowskiemu. lecz się człowieku.
- 0 0
-
2008-12-20 12:13
W jakim Ty świecie żyjesz, z kopertą to możesz iść do doktora G. a takie przekręty robi się zupełnie inaczej, i gówno ma znaczenie że to spółka giełdowa - płaci się np. podstawionym firmom za fikcyjne prace, zatrudnia się odpowiedniego człowieka na stanowisku i płaci duże pieniądze itp. itd. sposobów jest dziesiątki ale co Ty możesz o tym wiedzieć.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.