- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (569 opinii)
- 2 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (29 opinii)
- 3 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (16 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (241 opinii)
- 5 Rekordzista dostał 5 mandatów (82 opinie)
- 6 Były senator PiS trafił do więzienia (359 opinii)
Sopot nie kupi toalety za milion
Blisko milion zł wydała spółka Centrum Haffnera, aby na prośbę miasta wybudować publiczną toaletę. Miała ona obsługiwać dolną część popularnego Monciaka. Z szaletu prawdopodobnie nikt jednak nie skorzysta, bo miasto nie chce za nią zapłacić spółce - urzędnicy twierdzą, że jest za droga.
Do spółki Centrum Haffnera, która kończy właśnie budowę nowego centrum Sopotu, miasto wniosło aportem część swoich najcenniejszych gruntów. W zamian dostało m.in. tunel pod ul. Bohaterów Monte Cassino oraz nową siedzibę Państwowej Galerii Sztuki. Publicznego szaletu już jednak nie, bo też i nie było o nim mowy w projekcie inwestycji.
- Dopiero, gdy budowa już trwała, gmina zwróciła się z prośbą, aby wybudować także toaletę, którą później od nas odkupi. Zgodziliśmy się na to, bo miasto było współudziałowcem spółki, niemniej jednak toaleta powstawać musiała w bardzo trudnych warunkach, co przełożyło się na koszt jej budowy - mówi Tomasz Tabeau, wiceprezes spółki Centrum Haffnera.
Szalet powstał w podziemiach budynku centrum handlowo-usługowego, w którym mieści się także Multikino. Do tej pory go jednak nie wyposażono - liczący 107 m kw. lokal wciąż jest w stanie surowym.
Jak twierdzą urzędnicy, spółka chciała ponad 1,1 mln zł za wykończoną toaletę, albo 830 tys. zł za lokal w stanie surowym. Ich zdaniem to zbyt wiele, a miejska propozycja zakupu lokalu w stanie surowym miała zostać odrzucona. Co na to Centrum Haffnera?
- Nie możemy sprzedawać lokalu poniżej ceny jego wytworzenia. Prezydent Jacek Karnowski wysłał do nas pismo, w którym poprosił o obniżenie ceny wykończenia lokalu, ale zapewnił też, że miasto odkupi go w stanie surowym, jeżeli ceny tej nie obniżymy. My cenę obniżyliśmy, ale miasto stwierdziło, że nie kupi ani lokalu wyposażonego, ani w stanie surowym. Nie pozostaje nam nic innego, jak poszukać dla niego jakiegoś najemcy - dodaje Tabeau, zaznaczając, że jeżeli kontrahentem nie byłoby miasto, sprawa najprawdopodobniej miałaby finał w sądzie.
Dlaczego miasto dopiero w czasie budowy centrum przypomniało sobie o toalecie?
- Uchwała Rady Miasta Sopotu z 1997 roku określała precyzyjnie udział miasta w powierzchniach, uzyskanych ze wspólnej inwestycji. Były to powierzchnie w Domu Zdrojowym i tunel, ale nie powierzchnie dla gminy w centrum handlowo-usługowym. W trakcie realizacji inwestycji uznano, że wskazane byłoby pozyskanie miejsca na toaletę i rozpoczęto negocjację tej kwestii z zarządem spółki - mówi Anna Dyksińska z Biura Prezydenta w sopockim magistracie.
Finał owych negocjacji okazał się klapą. Miasto zaznacza jednak, że rozważy pozyskanie innego lokalu na publiczną toaletę w tym rejonie, ale dopiero w momencie, gdy realizowana będzie inwestycja, dotycząca budynku Algi i sąsiadującego z nim parkingu.
Opinie (243) 7 zablokowanych
-
2010-03-21 11:10
umywaliki zatrudnic na sezon
Ja myślę, że umywaliki mogłyby być zatrudnione cały czas!
- 5 2
-
2010-03-21 11:13
stawiasz barak podłączony do kanalizacji (1)
kupujesz najtańsza porcelane na wyposarzenie i zatrudniasz bezrobotnych do utrzymania czystosci i by pilnowali by niebyło wandalizmu.Zmniejszasz bezrobocie!!A barak moze byc bardzo ładnie wykonczony zewnetrznie i wewnetrznie bardzo tanio .A zewnetrznie wygladac jak klimat starego Sopotu . wszystko trzeba wam podpowiadac? Ale to taka mentalność jak z ludzmi co niesprzataja po psach wszedzie roznosza swoje odchody a latem nietylko psy ale i ludzie beda sie załatwiac gdzie popadnie i niesprzatac po sobie!
- 15 0
-
2010-03-21 12:10
tylko gdzie
Na Monciaku nei ma miejsca na barak. Zresztą, ja myslę że Karnowski umówił się z restaturatorami - że nie będzie robił konkurencji i jak chcesz korzystać z toalety - to musisz coś kupić... Choćby kawę...
- 6 0
-
2010-03-21 11:13
To gdzie walić kupę ? (4)
W MAJTY !?
- 9 3
-
2010-03-21 11:16
najlepiej w Banku ING
- 4 0
-
2010-03-21 11:17
wchodzisz do knajpy zamawiasz cole i korzystasz z ich ubikacji!
tylko ze miasto powinno zorganizowac przynajmniej na sezon ubikacje normalne bezplatne!! A toi toi to sie stawia na budowie a nie w kurorcie w sezonie letnim wyjatkiem są imprezy .ZAcznijmy od tego ze takiebudki jedno osobowe niesa chigieniczne i to ostatecznosc
- 3 0
-
2010-03-21 23:25
tak wal w majty a potem idź do multikina na film :)
będziesz miał obok sporo wolnego miejsca :)- 1 0
-
2010-03-22 10:46
wystarczy ruszyć tyłek
i przejść się parę metrów w górę Monciaka, gdyż już w jego połowie są toalety naprzeciwko Rossmanna, koło kwiaciarni, na skrzyżowaniu Monciaka z Sobieskiego. uważam, że drugie toalety na dole Monciaka sa zbędne, a już na pewno takie za 1 mln zł.
- 1 0
-
2010-03-21 11:15
Centrum Przekrętu im. Haffnera
Co to w ogóle ma być? Jak to miasto poprosiło?
Jak to spółka się zgodziła?
Dlaczego przy podpisywaniu umowy regulującej tę "prośbę" nie wpisano ceny za 1m2 i standardu lokalu? Przecież to jest elementarz?
Chyba że to wszystko na gębę, co jest nieważne w PL, gdzie wszystkie umowy dotyczące nieruchomości muszą być pisemne, ze względu na duże kwoty, które przeważnie wchodzą w grę...
A teraz miasto skarży się, że musi płacić 7.750zł/m2 szaletu!! A to wcześniej nie znało ceny? to są w takim razie amatorzy, a nie doświadczeni samorządowcy.... !!!
Całe to Centrum Haffnera jest pompą ssąco-tłocząco publiczne miejskie pieniądze do swojaków... NDI to przecież stara nomenklaturowa spółka założona i kontrolowana przez starych SBeków...
Do tego jeszcze inwestycja ta kompromituje całą ideę Partnerstwa Publiczno Prywatnego, które ma taką reputację właśnie dzięki miejscowym specom-cwaniakom...- 27 2
-
2010-03-21 11:17
Multikoino + Mc Donalds
Zawsze gdy wychodzę z żoną i dzieckiem na spacer mamy problem z toaletą. Dobrą metodą jest zachować wszystkie paragony z Mc Donalds. Często też korzystamy z toalet w Multikinie.Jeśli chodzi o bystrość gminy to najlepiej zostawić to bez komentarza.
- 17 1
-
2010-03-21 11:17
po polsku
-a zeby bylo weselej w sezonie codziennie bede wytrzymywal pieska na Monciaku,najchetniej pod szaletem za milion:)
- 9 1
-
2010-03-21 11:20
(6)
widać, że większość nie przeczytała całego artykułu
toalety są w każdej knajpie, więc problem nie dotyczy gości, tylko gołodupców szorujących monciak i okolice
oni nawet gdyby kibel miejski płatny był co 100 metrów, to i tak szczaliby w bramie, bo oni inaczej nie potrafią
w ciągu od dworca do mola są cztery szalety miejskie: dworcowy, przy sobieskiego, przy łazienkach południowych i przy starym wejściu na molo
z tego co pamietam na całej długiej jest jeden kibel, w bocznej uliczce, a jego lokalizacje można rozpoznać po smrodzie uryny
co innego problem plaż, o czym pisałem w innym miejscu- 7 25
-
2010-03-21 12:13
zamilcz (1)
- 10 3
-
2010-03-21 12:23
Na wieki
- 7 2
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2010-03-21 15:54
Głupcze, jeżeli idę na spacer to po to by być na powietrzu a nie siedzieć w
śmierdzącej knajpie. Mam iść zamawiać coś tylko po to by z toalety korzystać?Masz kupę zamiast mózgu.
- 6 1
-
2010-03-21 22:03
"Problem nie dotyczy
gołodupców szorujących monciak i okolice
oni nawet gdyby kibel miejski płatny był co 100 metrów, to i tak szczaliby w bramie, bo oni inaczej nie potrafią"
Z autopsji wiesz????- 4 1
-
2010-03-21 23:21
brednie sralluxa
- 3 0
-
2010-03-21 11:22
Sopot bez kibli.
- 7 2
-
2010-03-21 11:23
Sopot bez kibli.
a ja jak bede musial to odleje sie Karnowskiemu pod drzwiami.
- 13 1
-
2010-03-21 11:24
A co z psimi odchodami, czy ruszy kampania jak w Gdyni?
- 9 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.