Ostatni relikt socrealizmu w centrum Sopotu - blaszany budynek "Algi" - może wkrótce zniknąć. Jeszcze wiosną sopoccy radni zdecydują, czy wejść do spółki z właścicielem "blaszaka" czy też sprzedać miejski grunt pod jego inwestycję.
w centrum Sopotu łatwo zauważyć. Otoczenie Placu Przyjaciół Sopotu prezentuje się dziś bowiem imponująco. Od północy mamy Centrum Haffnera wraz z multipleksem oraz nowy Dom Zdrojowy. Od wschodu sąsiaduje z nim tunel pod ul. Bohaterów Monte Cassino. Ale gdy spojrzymy w kierunku południowym, naszym oczom ukaże się obraz starego, niemal rozpadającego się blaszaka - to "Alga".
2010-02-02 19:06
wszedzie beton i smród. Gdzie ta zielen , gdzie te drzewa , gdzie te gazowe latarnie , gdzie zapalacze na rowerach z gazowni.
Gdzie to wszystko jest?
2010-02-02 19:30
2010-02-02 19:31
bo z Sopotem ma coraz mniej wspolnego
2010-02-02 20:48
Albo Karnowcowo.
2010-02-02 21:00
moze????????????
2010-02-02 21:02
Betonów Szkłometalowy
2010-02-02 21:23
Szczury z warszawki już wykupiły pół miasta. Jeszcze moment i Piskorski, Walzowa lub kaczyński zostanie preziem warszopotku.
2010-02-02 20:29
jesli maja wstyd to powinni zrownac to z ziemia,yeeee
2010-02-02 20:47
Te strzelaniny laserami w piwnicach klubu... Ach, żeby to jeszcze tańsze było, obsługiwali chyba studenci ja się tam szczelałem w LO... Kurcze takich klimatów już nie będzie. Tylko śmierdziało jak nie powiem co.
Co nie oznacza że mi Algi żal, bo nie żal. Tylko jak wybudują nowy betonowy bunkier i wypchną go tak daleko jak inne przybytki co przybyły ostanio, to z tego placu to nazwa zostanie...
2010-02-02 20:58
2010-02-02 21:10
A KEBAB znowu zostanie na lodzie!!
2010-02-02 21:22
hotel Rezydent akurat jest bardzo udany architektonicznie, bardzo ladnie wpisuje sie w klimat sopotu, co niby bys wolal?
2010-02-02 21:32
Ten budynek kiedys moze i byl nowoczesny,dzis przypomina szkaradny socjalistyczny baraczek w ktorym byla tanc buda i burdel dla arabow!
I tyle w temacie.
2010-02-02 22:16
To prawdopodobnie miłośnik krasnali, Gargameli, domków dla Smerfów, cudnego disneylandu i kolorowych szkiełek wypowiada się na temat poczucia estetyki.
Nowoczesność jest w duchu i formie, a nie w zdekapitalizowanym i kiepskiej jakości materiale czy funkcjom, jakie za komuny tam były. Umiejętna restauracja wydobyłaby wszystkie przestrzenne, formalne i estestyczne wartości tej koncepcji - nie jest to możliwe, ponieważ taki budynek ośmieszyłby wszystkie okoliczne, ostatnio postawione infantylne parafrazy siedziby Gargamela.
2010-02-02 22:25
2010-02-02 21:49
jeszcze jeden relikt jest... na ul Polanki mieszka
może by się zrzucić na te 20 mln USD i niech poleci turystycznie w kosmos...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
