- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (448 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (35 opinii)
- 3 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (162 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (191 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (277 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (63 opinie)
Sopot ukarany za zbieranie odpadów zielonych w lesie
Sto tysięcy złotych kary nałożył Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Gdańsku na Zarząd Dróg i Zieleni w Sopocie. Dotyczy ona zbierania i przetwarzania odpadów zielonych w lesie bez wymaganego prawem pozwolenia. Miasto: - To absurdalne, będziemy się odwoływać.
Zobacz też: Konflikt władz Sopotu z Nadleśnictwem
Stwierdzili nieprawidłowość
Inspektorzy WIOŚ przeprowadzili interwencyjną kontrolę działalności prowadzonej na terenie leśnym, ale należącym do miasta, przy ul. 23 Marca
- W wyniku czynności kontrolnych ustalono, że w okresie od 1 stycznia 2018 r. do 4 listopada 2020 r. Zarząd Dróg i Zieleni w Sopocie prowadził zbieranie i przetwarzanie odpadów zielonych na terenie powyższej nieruchomości bez wymaganego prawem zezwolenia - informuje WIOŚ. - Za stwierdzoną nieprawidłowość, po przeprowadzeniu postępowania administracyjnego w sprawie wymierzenia administracyjnej kary pieniężnej, na podstawie art. 194 ust. 4 ustawy o odpadach pomorski wojewódzki inspektor ochrony środowiska nałożył na podmiot odpowiedzialny administracyjną karę pieniężną w wysokości 100 tys. zł.
Firmy, które wywożą śmieci w Trójmieście
Powyższa decyzja nie jest ostateczna. Ale jak wskazuje Edyta Witka-Jeżewska, wojewódzki inspektor ochrony środowiska, w trakcie kontroli na terenach leśnych stwierdzono "nagromadzone znaczne ilości odpadów zielonych z terenów zieleni miejskiej (parki i zieleń drogowa) oraz z pasa drogowego, w tym odpadów z kory i drewna".
- Ustalenie dokładnych ilości zgromadzonych odpadów nie było możliwe - zaznacza Witka-Jeżewska.
Urzędnicy: to absurdalne, będziemy się odwoływać
Skontrolowana przez WIOŚ nieruchomość to - jak informują sopoccy urzędnicy - tzw. kompostownik miejski działający tam od lat 90.
- To absurdalne, by mieszkańcy Sopotu byli karani za inwestycje proekologiczne. Nie zgadzamy się z decyzją wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska w Gdańsku i będziemy się od niej odwoływać - informuje nas Anna Dyksińska z Urzędu Miasta Sopotu. - Miejski kompostownik zlokalizowany w obrębie lasów komunalnych został utworzony na podstawie pozwolenia na budowę. Kontrola potwierdziła, że kompostownik nie stwarzał zagrożenia dla środowiska. Obecnie ZDiZ posiada potrzebne decyzje na jego prowadzenie - wskazuje urzędniczka.
Dla Szadółek kara w wysokości 1 mln zł
To kolejna w ostatnim czasie kara za odpady nałożona w Trójmieście przez WIOŚ. Pod koniec marca karę w maksymalnej możliwej wysokości, czyli 1 mln zł, otrzymał Zakład Utylizacyjny w Szadółkach.
Dotyczyła ona wydobywania odpadów przy wymianie gruntów pod budowę spalarni - w sumie aż ponad 360 tys. ton.
- Kara w maksymalnej wysokości jest adekwatna do wymiaru naruszenia. Strona nie przedstawiła żadnych dowodów na to, że do naruszenia prawa doszło wskutek siły wyższej, czyli zdarzeń i okoliczności, których strona nie mogła przewidzieć, uniknąć lub których nie mogła przezwyciężyć - podkreśliła w uzasadnieniu decyzji Edyta Witka-Jeżewska, wojewódzki inspektor ochrony środowiska.
Czytaj też: 7 mln zł opłaty marszałkowskiej za śmieci w Szadółkach
Zakład Utylizacyjny z tą decyzją się nie zgadza i złożył od niej odwołanie. Sprawa prawdopodobnie będzie miała finał w sądzie.
Miejsca
Opinie (140) 7 zablokowanych
-
2021-04-21 09:28
i znowu w tle nazwisko Obajtek (1)
Zemsta za spór o szlaban na reja. Teraz lasy państwowe będą się bawić w uprzejme donosy. Nie ważne czy po odwołaniach albo wyrokach sądowych bedą mieli racje ale szumu i oskarżeń narobią.
- 2 1
-
2021-10-14 09:48
donosy to broń obosieczna. Osrajtek też ma pewne obowiązki, które musi wypełniać.
To, że nie zostanie na razie ukarany, nie znaczy, że w przyszłości nie odpowie za to czego nie zrobił, a miał. Mąż ulicznej prostytutki z Krakowa w końcu przestanie ministrować i wymiar sprawiedliwości na powrót stanie się wymiarem sprawiedliwości. Czy pisowskie łby są tak tępe, że tego nie rozumieją?
- 0 0
-
2021-04-21 09:35
Przecież tam składuja od kulkunastu lat liście, gałęzie itp.
- 4 0
-
2021-10-13 20:07
(1)
,To absurdalne, by mieszkańcy Sopotu byli karani za inwestycje proekologiczne.'
liście z zamiatania ulic przez ZDiZ to nie działania proeko.- 0 0
-
2021-10-14 09:49
kolejny głupek. Pis załatwił ci pracę na jakiejś portierni, że robisz z siebie ćwoka?
- 0 0
-
2021-10-14 09:08
czy zostało już złożone doniesienie na Edytę Witkę-Jeżewską w sprawie przekroczenia przez nią
uprawnień?
- 0 0
-
2021-10-14 13:26
w tym miejscu składowano odpady od ponad 20 lat
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.