• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Społecznicy chcą poprawić bezpieczeństwo przy torach

Patryk Szczerba
29 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Przejścia dla pieszych mają pomóc w zapewnieniu bezpieczeństwa pieszym. Przejścia dla pieszych mają pomóc w zapewnieniu bezpieczeństwa pieszym.

Przy okazji planowanej przez PKP PLK modernizacji linii kolejowej z Somonina do Gdyni ma zostać wyburzone przejście pieszo-rowerowe między Wielkim Kackiem i Osową. Społecznicy z Wielkiego Kacka apelują, by tego nie robić i dodatkowo dołożyć kolejne, nowe przejścia podziemne obok Krykulcaul. Nowodworcowej. - Poprawiłoby to realnie bezpieczeństwo. Tabliczki i barierki to fikcja - tłumaczą.



Czy zdarza ci się przechodzić nielegalnie przez tory?

Modernizacja linii z Somonina do Gdyni obejmuje:

  • budowę drugiego toru odcinku Somonino - Gdańsk Osowa,
  • powstanie trzeciego toru na odcinku Gdańsk Osowa - Gdynia Główna,
  • elektryfikację modernizowanego odcinka,
  • podwyższenie i wydłużenie 33 peronów, m.in. w Kościerzynie i Kartuzach,
  • budowę nowych wiat, oświetlenia, ławek, megafonów i tablic informacyjnych,
  • budowę bezkolizyjnych skrzyżowań,
  • umożliwienie jazdy pociągów prędkością 140 km/h.


Czytaj też: Dwa lata prac nad projektem rozbudowy linii Gdynia-Kościerzyna

W planach jest także m.in. budowa bezkolizyjnych skrzyżowań oraz modernizacja wiaduktów i przepustów. Inwestorzy przewidują również powstanie podziemnych przejść dla pieszych, ale też likwidację istniejącego wiaduktu w lesie między Wielkim Kackiem a Osową.

Sprawą bezpieczeństwa pieszych na torach zainteresowali się zamieszkujący Wielki Kack społecznicy. Wskazują konkretne miejsca obok Krykulca, gdzie wiedzie popularny szlak z Karwin do Małego Kacka oraz w rejonie ulicy Nowodworcowej, gdzie mieszkańcy Wielkiego Kacka przechodzą do terenów użytku ekologicznego Jezioro Kackie, a gdzie przejścia powinny powstać (a w planach ich nie ma).

Społecznicy: poprawmy bezpieczeństwo pieszych, wydając miliardy



- Od dłuższego czasu bezskutecznie próbujemy przekonać PKP do wybudowania nowych przejść podziemnych w miejscach, gdzie obecnie nielegalnie przechodzą i niestety giną ludzie. Jest to konsekwencja rozbudowy miasta realizowanej od lat 70. Przejścia podziemne zaś powstały w latach 30., gdy budowano linię. Nie odpowiadają one współczesnym kierunkom poruszania się w sąsiedztwie torów. Okazją do zmiany takiego stanu rzeczy jest zbliżająca się modernizacja magistrali, na którą kolejarze chcą wydać miliardy złotych - tłumaczy Kajetan Lewandowski z Miasta Wspólnego.
Jak dodaje, kolejarze doskonale wiedzą, że zagrożenie w tych miejscach występuje - stawiają tabliczki i barierki - ale, mając do dyspozycji ogromne pieniądze, nie chcą zrobić nic, co poprawiłoby bezpieczeństwo na torach.

Barierki z ostrzeżeniami, zdaniem wielu mieszkańców, nie spełniają swojej roli. Barierki z ostrzeżeniami, zdaniem wielu mieszkańców, nie spełniają swojej roli.
- Warto dodać, że po modernizacji linii znacznie zwiększy się ruch pociągów w kierunku Gdańska-Osowej. Pozostawiając stan obecny doprowadzi to spadku poziomu bezpieczeństwa zarówno mieszkańców, jak i ruchu kolejowego. Dość dodać, że niedawne śmiertelne potrącenie w Wielkim Kacku wstrzymało ruch na jednym torze na około 6 godzin. Czy o takie rozwiązania chodzi PKP? - dopytuje.

Uwagi do raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko



Na razie nie wiadomo, czy apele społeczników odniosą skutek. Postępowanie trwa. Przedstawiciele Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku czekają obecnie na uwagi do raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko. Można je składać do końca poniedziałku.

- To jedna z szans, by przekonać kolejarzy do tego, by korzystając z unijnych pieniędzy poprawić nie tylko parametry linii kolejowej, ale także bezpieczeństwo mieszkających w otoczeniu mieszkańców - wskazuje Lewandowski, dodając, że liczy także na wsparcie urzędników w kwestii poprawy bezpieczeństwa pieszych.
Z dokumentacją można zapoznać się tutaj

Kładka między Karwinami i Małym Kackiem



Przypomnijmy, że w okresie zaplanowanej modernizacji linii prace będą też wykonywali robotnicy na zlecenie Gdyni. Chodzi o kładkę pieszo-rowerową między ul. Strzelców i Buraczaną, która połączy Karwiny i Mały Kack. Kładka będzie iluminowana, a jej orientacyjne wymiary to około 90 m długości i szerokość nie mniejsza niż 5 m.

Trwa projektowanie inwestycji.

Opinie (103) 3 zablokowane

  • Przejścia można było sfinansować ze środków, które bezsensownie zmarnowano budując 5 lat temu nowe perony na linii do Kościerzyn (1)

    Perony te za 2-3 lata będą musiały zostać wyburzone w celu położenia drugiego toru i elektryfikacji linii. To klasyczny przykład tzw. polnische wirtschaft.

    • 22 0

    • raczej myślenia "projektowego"

      byle co. byle jak, byle na czas...
      Premia...
      Koniaczek?

      • 6 0

  • PKM to powinna już teraz jechać 4 kursy na godzinę

    kpina, że tylko jeden pociąg jedzie do Kartuz, drugi do Gdyni na godzinę z Wrzeszcza, plus parę kursów do Kościerzyny, co to ma być?

    • 32 0

  • Społecznicy i społecznicy. (1)

    W Gdańsku i Gdyni społecznicy chcą wybirzania tuneli na drogach i budowy przejść naziemnych a na kolei odwotnie? Może to jacyś inni społecznicy?

    • 12 8

    • Ci sami. I jedni i drudzy chcą czegoś dobrego dla mieszkańców a nie dla tuneli. Pomyśl, to nie boli.

      • 0 3

  • Wprowadzić strefę tempo 30 dla PKM i bezwzględne pierwszeństwo pieszych! (1)

    Piesi są najważniejsi.

    • 10 9

    • Życie jest takie proste gdy jest się ignorantem.

      • 0 0

  • (1)

    Bardzo często korzystam z przejścia pod torami między Wielkim Kackiem a Osową - zresztą nie tylko ja, to uczęszczane miejsce spacerowiczów, biegaczy, rowerzystów i grzybiarzy. Proponuję sprawdzić, jaki tam jest ruch. I co, teraz wszyscy będziemy musieli przechodzić przez tory?! Pogięło kogoś?!

    • 21 0

    • aaaach, OK - doczytałam, że chodzi o wiadukt w lesie, a nie przejście podziemne - to trochę zmienia postać rzeczy, ale i z tego wiaduktu korzystałam nieraz. Jestem z tym, żeby było jak najwięcej bezpiecznych przejść nad i pod torami.

      • 6 0

  • (1)

    Rowerzysta musi mieć absolutne pierwszeństwo przed pociągiem.

    • 6 5

    • d**il..

      • 0 1

  • a kiedy ta modernizacja 201 w końcu sie zmaterializuje? (2)

    Bo czas płynie, budżet topnieje a w terenie nic specjalnego się nie dzieje.
    Jeśli to nie wypali, to elektryfikacji PKM też nie zobaczymy. Marszałek odetchnie, bo kasy na nowe składy nie będzie potrzeba. Faktem jest, że pojazdów, które by pasowały na tę linię to w ogóle u nas nie ma...

    • 6 3

    • (1)

      ruszy modernizacja to będzie koniec Kaszub

      • 2 0

      • tych np. w Krzesznej, to na pewno...

        Bo chaty na torach prawie pobudowane...
        Ale tego "armagedonu" stosunkowo łatwo uniknąć, budując 20km torów między Skorzewem i Sierakowicami. Ciężki ruch na Lębork, bez "górskiej premii".

        • 1 0

  • Przydałaby się ścieżka rowerowa wzdłuż torów. (2)

    • 10 2

    • Nie potrzeba, jest wiele alternatyw w lasach, Natomiast przejścia i przejazdy dla rowerów jak najbardziej są potrzebne (1)

      • 5 1

      • Żadnych rowerów!!! Wszedzie te rowery musicie wciskać?

        • 2 1

  • (4)

    a kiedy przystanek PKM w Osowie przy ul. Kielnieńskiej? wiecej podróżnych byłoby bo przystanek przy głównej drodze

    • 10 0

    • na właśnie (3)

      tam aż się prosi o taki przystanek. Nie tylko wielu mieszkańców Osowej miałoby bliżej, ale również Kacze Buki, Chwaszczyno czy Dobrzewino.

      • 4 0

      • Dla Chwaszczyna i Dobrzewina przewidziano Węzeł Karwiny z wielopoziomowym parkingiem. (2)

        Kogoś równo pogięło.

        • 0 1

        • Z Chwaszczyna

          Bliżej do osowej niż do karwin

          • 1 0

        • Dobrze co? Wino? Co to za wieś?

          • 0 0

  • przejście w za Krykulcem

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane