• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spór o A1 trafił do sądu

Mikołaj Chrzan
28 kwietnia 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowy odcinek autostrady A1 w centrum Polski
Konflikt w sprawie budowy autostrady A1 przenosi się do sądu. Prawnicy Gdańsk Transport Company (GTC) zarzucają ministrowi transportu Jerzemu Polaczkowi (PiS), że złamał prawo, stwierdzając wygaśnięcie wydanej tej firmie w 1997 r. koncesji na budowę autostrady A1.

Skarga przeciwko ministrowi transportu trafiła wczoraj do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Firma Gdańsk Transport Company, która miała wybudować autostradę między Grudziądzem a Toruniem, zaskarżyła przejęcie budowy tego odcinka przez rząd.

- Liczymy, że wyrok zapadnie w ciągu pięciu miesięcy - mówi Aleksander Kozłowski, członek rady nadzorczej firmy GTC.

Przypomnijmy, że firma GTC (jej współwłaścicielami są m.in. sopocka firma NDI oraz koncern budowlany Skanska) od roku spiera się z ministrem Polaczkiem o to, kto wybuduje 60-kilometrowy odcinek A1 z Grudziądza do Torunia.

Na początku 2006 r. minister Polaczek zdecydował, że drogę wybuduje rząd, a nie właściciel koncesji, czyli GTC. - Tak będzie szybciej i taniej - argumentował.

- Wszystko wskazuje na to, że minister Polaczek pomylił się - mówi dziś jeden z pracowników GTC. - Proponowaliśmy budowę autostrady za 5,5 mln euro za kilometr i trzy mosty rzeczne za 131 mln euro, łączna cena wynosiłaby więc ok. 7,6 mln euro za km. Przez wielki boom w budownictwie doszło do tego, że dziś w przetargach ogłaszanych przez GDDKiA dla dróg tej klasy nie ma ofert tańszych niż 11 mln euro za km. O jakich oszczędnościach mówi więc Polaczek?

Biuro prasowe Ministerstwa Transportu nie chciało wczoraj komentować skargi firmy GTC, zapewniło natomiast, że przygotowania do budowy autostrady przez państwo przebiegają bez problemów.

- Kończymy prace projektowe. W tym roku ogłosimy też przetarg na wykonawcę. Roboty ruszą na początku przyszłego roku - mówi Andrzej Maciejewski, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

- To niemożliwe. Dla powstającego właśnie rządowego projektu nie przygotowano rzetelnego raportu o oddziaływaniu tej inwestycji na środowisko. Na taki projekt Unia Europejska nie da pieniędzy, a na założeniu, że te pieniądze będą, opierają się wszystkie rządowe plany - uważa Aleksander Kozłowski.

Jan Kozłowski, marszałek województwa pomorskiego:
- Pomorze cierpi na braku autostrady A1 od wielu lat. Jednak teraz, gdy dostaliśmy organizację Euro 2012, szybka budowa autostrady to dla nas być albo nie być. Za budowę autostrad odpowiedzialny jest rząd, my możemy tylko monitorować, jak wywiązuje się z tego zadania. W tym celu zaprosiłem ministra transportu Jerzego Polaczka na rozmowy. Planujemy spotkać się 9 maja.

Konflikt dotyczący budowy odcinka Grudziądz - Toruń nie ma wpływu na prowadzoną już przez GTC budowę 90-kilometrowego odcinka Gdańsk - Grudziądz. Ten fragment A1 będzie gotowy do końca 2008 r.
Gazeta WyborczaMikołaj Chrzan

Opinie (24) 1 zablokowana

  • co oni..

    robili przez 10 lat.Koncesję dostali w 97r.?

    • 0 0

  • za dużo papierkowej roboty i pieprzenia przez te wszystkie pseudo rządy, komuchy i solidarnościowcy dbali o swoje dupska a nie o państwo. za to gtc gdy już mogło zacząć budować a1 to wzieli się ostro do pracy i to zaczyna być widoczne... może coś sie zmieni w tym państwie jak starzy wyjadacze partyjni poumierają wkońcu.... chociaż prędzej my umrzemy w kaczylandzie... =/

    • 0 0

  • Typowy Polaczek

    rzeklbym Polaczyna Pijaczyna Korupczyna
    panie odwol sie pon od GTC ni mosz czosu na inne bzdety
    Fraglesie jeden.

    • 0 0

  • i tak PiS buduje autostrady - wstrzymując roboty

    :))

    • 0 0

  • hmmmm

    co tu komentować, typowe pieprzenie kaczuszek na zasadzie, wiemy lepiej, zrobimy lepiej, będzie lepiej itd...
    POLAKOM GRATULUJEMY GŁUPORY I NAIWNOŚCI W CZASIE WYBORÓW
    buahahahahahahaha

    • 0 0

  • Euro 2012: korki w Gdańsku....

    No dobrze - będzie autostrada Północ - Południe do 2012 roku (tak hipotetycznie).
    A teraz tak praktycznie: Euro 2012 + stado kibiców + dojazd do stadionu w Letniewie = ???
    No właśnie. Ja wczoraj odcinek z Jasienia do Marynarki Polskiej pokonywałem w 50 minut. Będzie tłoczno....

    • 0 0

  • mega-bilet na euro

    Mysle ze na euro powinny byc specjalne bilety dla posiadaczy samochodow za poldarmo. tak zeby sklonic mieszkajacych tutaj do niejezdzenia samochodami.

    a z hordami turystow trzeba sobie poradzic przez ich zhotelowanie i wyslanie publicznym transportem na mecze - i tez sprzedawac bilety tygodniowe za jakies 10EUR. tak zeby promowac zostanie dluzej i poruszanie sie po miastach.

    to jest sztuka - zmusic przyjezdnych do pojezdzenia po okolicy.

    • 0 0

  • teraz przed euro 2012

    Teraz jak juz mamy Euro 2012 to Polaczek chyba ma co budować. Proponuję żeby "swoich ludzi" wkręci gdzie indziej. Niech się wycofa chłop rakiem i zajmie się innym odcinkiem. Do 2012 roku wcale nie jest dużo czasu. Ten odcinek GTC zrobi i wszyscy będą zadowoleni. Przetargi, konkursy, wywłaszczenie... Do roboty panie Polaczek!

    • 0 0

  • Gdańsk Grudziądz będzie gotowy z końcem 2008?? A jakim cudem mają zamiar to skończyć tak szybko? Póki co to sobie drzewka wycinają i ściemniają.

    • 0 0

  • niech PiS sie odczepi od A1 !!!!

    wszystko czego sie tkneli to spier...
    Polaczek - jedz pan do afryki banany prostowac!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane