- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (451 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (37 opinii)
- 3 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (162 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (191 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (278 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (63 opinie)
Spór o myjnię samochodową na Ujeścisku
Myjnia samochodowa bez wody? To może być efekt sporu, jaki właściciel myjni toczy z wynajmującą mu lokal spółdzielnią Ujeścisko. - Chcą się mnie pozbyć - uważa przedsiębiorca. - Chcemy rynkowej stawki - ripostuje spółdzielnia.
Ze spółdzielnią podpisał umowę na 3 lata. Skończyła się w grudniu 2009 r. - Kiedy umowa dobiegała końca, próbowałem ją przedłużyć, ale wtedy mówiono mi, że jest jeszcze na to czas. Przyjąłem to do wiadomości. W pewnym momencie spółdzielnia zrozumiała, że wystawia mi faktury za dzierżawę, choć nie ma między nami umowy. Zaproponowano mi więc nową, ale z niemal czterokrotnie wyższą stawką - oburza się właściciel.
- Nasza umowa zakładała niską stawkę, uwzględniającą koszty, jakie pan Leśniewski poniósł przy adaptacji budynku na działalność związaną z prowadzeniem myjni samochodowej. W pierwszym roku płacił 2 zł, w drugim 4 zł, a w trzecim 6 zł za metr kwadratowy - tłumaczy Andrzej Marcinowski, administrator spółdzielni Ujeścisko. Przekonuje, że stawka musi wzrosnąć, ponieważ jest to w interesie członków spółdzielni. Przywołuje fragment umowy, który mówi, że w przypadku przedłużenia umowy, nowy czynsz będzie negocjowany w oparciu o stawki rynkowe.
Spółdzielnia zaproponowała panu Przemkowi stawkę w wysokości 23 zł za m kw., którą właściciel myjni odrzucił. W toku rozmów podniósł argument legalności władz spółdzielni Ujeścisko (od kilku lat w tej spółdzielni trwa nierozwiązany wciąż spór o to, kto właściwie nią rządzi; obecny zarząd nie ma jeszcze wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego).
- Poprosiłem o dokument potwierdzający, że osoba próbująca podnieść mi czynsz w tak znaczny sposób, ma do tego prawo. Wtedy usłyszałem: "tak nie będziemy rozmawiać". I wtedy zaczęły się problemy - mówi pan Przemek.
Spółdzielnia widzi to inaczej: - Zamiast próbować zawiązać nową umowę gwarantującą mu kontynuowanie działalności na zajmowanym terenie, pan Lechniewski uważa, że z uwagi na brak wpisu obecnego zarządu do KRS-u nie będzie podejmował żadnych rozmów w tej sprawie - tłumaczy Andrzej Marcinowski.
Dlatego spółdzielnia ogłosiła przetarg na dzierżawiony przez pana Przemka lokal. - Potem usiłowano odłączyć mi prąd, a w środę odłączono wodę, co dla myjni samochodowej oznacza zamknięcie działalności. Jako pretekst podano awarię sieci przy ulicy Łódzkiej, ale jakoś nikt nie przyjechał jej usuwać - twierdzi właściciel myjni.
Pan Przemek o sprawie powiadomił prokuraturę. Końca sporu nie widać.
Opinie (257) ponad 10 zablokowanych
-
2010-07-16 23:15
artukuł artykułem a prawdę znają jedynie strony
dlaczego nikt z was nie pomyślał, że budynek stał kilka lat i niszczał, pisali po nim graficiarze i menele piły w nim wino, wtedy nie przeszkadzało nam, że utrzymujemy taki pustostan??? znalazł się młody człowiek, który zaryzykował, zainwestował, wyremontował, otworzył firmę, utrzymywał ją i płacił za dzierżawę. dzięki temu, że zaczęło się coś dziać w budynku, pojawili się kolejni, którzy również przynoszą nam pieniądze za dzierżawę. czy ktoś z was zastanawiał się jak wiele kosztowało otwarcie po takiej ruinie owej myjni? wydaje się wam, że 5 złotych? a staka to tylko wynik dogadania się z prezesem? poza tym stawka wzrastała. stawka proponowana przez spółdzielnie jest chyba pomyłką, nie ma tam przecież ogrzewania, przecież wiecie, jak ogrzewają się zimą. nie jest to centrum miasta, popatzrcie sobie na ogłoszenia wynajmu, za ile mozna wynając w naszej okolicy lokal.
- 3 3
-
2010-07-17 12:33
przemek
widzę , że koledzy, poplecznicy i ty osłabłeś w pisaniu. Widzisz ,skoro zapał tak szybko ostygł to jak chciałeś osiągnąc swój cel. W takim razie nie możesz liczyć na towarzystwo. Wszystko co stare i niekorzystne dla spółdzielców już nigdy nie wróci ponieważ prawda zwycięży. Przypatrz się jak wiele rzeczy zmienia się na korzyść . Można szkalować nowy zarząd, wskazywać na sytuacje prawną ale ludzie pójdą za prawda i dobrem które będą doświadczali w postaci niższych czynszów lepszej infrastruktury i zgody. Zamiast cudować powinienieś przeprowadzić rzetelne negocjacje ze spółdzielnią Mam nadzieje że ci się uda . Na tej myjni przecież dobrze zarabiasz . Pozwól nie tracić spółdzielcom
- 3 9
-
2010-07-17 16:05
strach kupować mieszkanie
Wiem że wcześniej ludzie którzy kupowali mieszkania od spółdzielni ujeścisko musieli dopłacić do kupionego mieszkania nawet 30 tys. zł i to po 2 latach od wybudowania bo spółdzielnia nie chciała na nich przepisać własności czyli do momentu wpisania hipoteki do KW musieli dopłacać do kredytu. Wiem też że mieli opóźnienia na budowie, były bloki które na etapie budowy przestawały być budowane i stawały na rok , banki widząc to nie przelewały kolejnych transz, spółdzelnia nakładała kary i rozwiązywała umowy. Teraz w umowach dla mieszkań które są na III pietrze nie mam mowy o wybudowaniu schodów, to żeby spółdzielnia mogła na wszelki wypadek z nich zrezygnować gdy koszty budowy pójdą w górę. Koszt takich schodów to minimum 20 tys. zł. Najlepsze jest że do dokumentów kredytowych nie dają KRS tylko wniosek o zmianę w krs, wszystkie uchwały sa podpisywane przez osoby nieumocowane w krs czyli są nieważne
- 9 1
-
2010-07-17 18:02
Oszuści -Rada Nadzorcza i Zarząd SM."UJESCISKO"
Do poprzedniej wypowiedzi-Krajowy Rejestr Sądowy odmówił wpisu ostatniej Rady Nadzorczej w sm."Ujeścisko" oraz Zarządu obecnego nielegalnego jak równiez poprzednich,które od 2.5 roku działają.Oszukują urzędników,bankowców,lokatorów,sądy oraz prokuraturę oraz ściemniają w CBA.Aż nie chce się wierzyć,że to jest demokratyczny,praworządny kraj.Posługując się wnioskiem o wpis w KRS popełniają przestępstwo.Odsyłam do blogu www.ujescisko.blog.onet.pl dużo jest informacji na temat bezprawia i oszustów w SM.Ujescisko w Gdańsku ul.Płocka 6
- 14 3
-
2010-07-17 18:19
Do Przemka
Nie jestem poplecznikiem.Prostuję pana wypowiedz-nic w tej s-ni nie zmieniło się na lepsze.Ile podwyżek zafundowały nielegalne władze,żle rozliczana jest woda-otoczenie p.PSEUDOPREZESA ma niższe stawki za ciepłą wodę.Na jednym osiedlu są trzy stawki za ciepła wodę zróżnicowane niezgodne z prawem.Wszysko jest na wariackich papierach żadnego poszanowania prawa.Przewodnicząca poprzedniej RN stwierdziła,że wyrokami sądowymi możemy wytapetowac sobie sypialnie i dalej łamią prawo.A s-nia nie jest prywatnym folwarkiem p.H jest własnościa wszystkich członków s-ni.Jaka prawda ma zwyciężyc -jeżeli Prokuratura w Gdańsku nie włączy się w problemy tej s-ni to zwycięży prawda mafii.
- 11 1
-
2010-07-17 20:21
Przemas a co na to Napoleon?
wiemy o kim mowa ;-)
Myślę, że da(dacie) radę :-)- 9 0
-
2010-07-18 00:19
Panie Przemku, twardej d..y i powodzenia!!!
To jest najlepsza myjnia (dokładnie sprzątają za rozsądną cenę) w tej okolicy, wypracowała markę i teraz pewnie "kumpel prezesa" będzie tam mył samochody. Panie Przemku, jeżeli zmieni Pan lokalizację, to ja, oraz Pana klienci na pewno za Panem przejdą.
Brawo dla S.M. Ujeścisko - klub wzajemnej adoracji (pewnie noszą beżowe skarpety do sandałów) !!!- 7 0
-
2010-07-18 09:30
NUDA (1)
Wreszcie porządek na Ujeścisku.Nie wszyscy wiedzą jak to było i jest i nie wszystkim dogodzi bo historia spółdzielni była trudna. Mieszkam tutaj od szesnastu lat. Przez długi czas rządziło jedno i te same towarzystwo z mojego tzw starego osiedla.Jakie wszyscy wiedzą . Ludzie którzy mieli wybudowane mieszkania musieli dopłacać duże pieniądze ponieważ spółdzielnia zawarła bardzo niekorzystne umowy. Wiem bo ich znam chcą dalej władzy i marazmu usiłują torpedować działania ktore mają przynieść korzyść spółdzielni i właściwy ,spokojny rozwój który ja i ogromna rzesza moich sąsiadów ze starego Ujeściska widzi . Jesteśmy zadowoleni. Jest jedno rozwiązanie. Skoro chcą władzy niech podzielą spółdzielnie wybiorą sobie prezesa i rządzą . Problem jest tylko jeden , że nigdy tego nie zrobią ponieważ wiedzą , że są niekompetentni i doprowadzili by to ze względu na mniejszy obrót pieniędzy do ruiny a my sąsiedzi wtedy ponosilibyśy dalej szkody. Także jedyny sposób na odzyskanie przez nich władzy to podzielić spółdzielnie . Weżmiemy do siebie pana Przemka i będziemy go dotować z naszych czynszów ale ja się wtedy wyprowadzam żałując sasiadów z którymi się związaliśmy się przez tyle lat. Zostawcie wreszcie tą spółdzielnie dla jej dobra . Przecież już rządziliście ,nie wypisujcie głupot już waś więcej nie będziemy popierać tak jak było to do tej pory przez manipulacje .Czas na kompetentnych
- 5 14
-
2010-07-18 19:28
biernaccy a może...
harasymiukowie ?????? HE...HE... dobre sobie.....
- 9 2
-
2010-07-18 10:59
Sopot i Brodwino łączy się z Przemkiem !!!!
Przemek masz 100% rację, stanowisko "pan Prezes z zawodu" musi zniknąć !!!
- 4 0
-
2010-07-18 15:24
Czyli chodzi o kasę
Ten Przemek wylansował myjnię jako miejsce w krajobrazie osiedla, zrobił coś z niczego. Klienci się przyzwyczaili do miejsca, a teraz ktoś chce na tym zrobić własny boines. Tylko w Polsce stres do biznesu mamy w pakiecie. Tylko u nas każdy każdego chce wyrolować.
- 17 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.