- 1 Prawie 1 mln kary za opóźnienie Fali (186 opinii)
- 2 Wiceprezydent Borawski rezygnuje ze stanowiska (93 opinie)
- 3 Kto się przypiął do mojego roweru? (130 opinii)
- 4 Chcieli wymusić młotkiem oddanie telefonu (77 opinii)
- 5 Oddam drzewa na Spacerowej bez żalu (501 opinii)
- 6 Szklana pułapka na wybiegu dla psów (108 opinii)
Spór o myjnię samochodową na Ujeścisku
Myjnia samochodowa bez wody? To może być efekt sporu, jaki właściciel myjni toczy z wynajmującą mu lokal spółdzielnią Ujeścisko. - Chcą się mnie pozbyć - uważa przedsiębiorca. - Chcemy rynkowej stawki - ripostuje spółdzielnia.
Ze spółdzielnią podpisał umowę na 3 lata. Skończyła się w grudniu 2009 r. - Kiedy umowa dobiegała końca, próbowałem ją przedłużyć, ale wtedy mówiono mi, że jest jeszcze na to czas. Przyjąłem to do wiadomości. W pewnym momencie spółdzielnia zrozumiała, że wystawia mi faktury za dzierżawę, choć nie ma między nami umowy. Zaproponowano mi więc nową, ale z niemal czterokrotnie wyższą stawką - oburza się właściciel.
- Nasza umowa zakładała niską stawkę, uwzględniającą koszty, jakie pan Leśniewski poniósł przy adaptacji budynku na działalność związaną z prowadzeniem myjni samochodowej. W pierwszym roku płacił 2 zł, w drugim 4 zł, a w trzecim 6 zł za metr kwadratowy - tłumaczy Andrzej Marcinowski, administrator spółdzielni Ujeścisko. Przekonuje, że stawka musi wzrosnąć, ponieważ jest to w interesie członków spółdzielni. Przywołuje fragment umowy, który mówi, że w przypadku przedłużenia umowy, nowy czynsz będzie negocjowany w oparciu o stawki rynkowe.
Spółdzielnia zaproponowała panu Przemkowi stawkę w wysokości 23 zł za m kw., którą właściciel myjni odrzucił. W toku rozmów podniósł argument legalności władz spółdzielni Ujeścisko (od kilku lat w tej spółdzielni trwa nierozwiązany wciąż spór o to, kto właściwie nią rządzi; obecny zarząd nie ma jeszcze wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego).
- Poprosiłem o dokument potwierdzający, że osoba próbująca podnieść mi czynsz w tak znaczny sposób, ma do tego prawo. Wtedy usłyszałem: "tak nie będziemy rozmawiać". I wtedy zaczęły się problemy - mówi pan Przemek.
Spółdzielnia widzi to inaczej: - Zamiast próbować zawiązać nową umowę gwarantującą mu kontynuowanie działalności na zajmowanym terenie, pan Lechniewski uważa, że z uwagi na brak wpisu obecnego zarządu do KRS-u nie będzie podejmował żadnych rozmów w tej sprawie - tłumaczy Andrzej Marcinowski.
Dlatego spółdzielnia ogłosiła przetarg na dzierżawiony przez pana Przemka lokal. - Potem usiłowano odłączyć mi prąd, a w środę odłączono wodę, co dla myjni samochodowej oznacza zamknięcie działalności. Jako pretekst podano awarię sieci przy ulicy Łódzkiej, ale jakoś nikt nie przyjechał jej usuwać - twierdzi właściciel myjni.
Pan Przemek o sprawie powiadomił prokuraturę. Końca sporu nie widać.
Opinie (257) ponad 10 zablokowanych
-
2010-07-15 16:54
"Pan Przemek o sprawie powiadomił prokuraturę." (4)
O jakiej sprawie? O podniesieniu czynszu?
Czy wam się kompletnie w głowach poprzewracało?!- 9 14
-
2010-07-15 17:02
(3)
CZYTAŁES .......UMOWA TRWA-NE MAJA PRĄDU I WODY.....
NIECH GO WSADZĄ DO PIERDLA !!!!- 2 3
-
2010-07-15 17:29
Czytałeś? (2)
Umowa wygasła w grudniu 2009.
Umowy nie ma. Więc na jakiej podstawie ktoś ma dostarczać komuś wodę?- 2 3
-
2010-07-15 18:00
(1)
CZYTAŁEŚ? A na jakiej podstawie ktoś komuś wystawia faktury?
- 6 1
-
2010-07-15 18:25
Na podstawie zajęcia przez tego człowieka lokalu.
Normalna rzecz - faktura za usługę - udostępnienie lokalu.
A że pan szanowny Przemek nie zakręcił się wokół własnej sprawy i nie spisał umowy, to do kogo te żale?
Nie wydaje mi się, żeby to zrobił "niechcący".- 4 3
-
2010-07-15 16:59
każdy w tym sporze ma trochę racji
przemek wyremontował lokal, bo miał wizję na wykorzystanie zaniedbałej rudery i widział w tym interes, którego nie dostrzegała spółdzielnia. dzisiaj lokal wygląda zupełnie inaczej i wzbudza zainteresowanie spółdzielni, bo można na nim dużo więcej zarobić. takie ceny niestety dzisiaj obowiązują, jednakże włożony trud, pieniądze i pomysłowość przemka nie powinna pozostać bez ech, bo jakaś wdzięczność się należy. osobiście wojowałem w wielu instytucjach i odnoszę wrażenie, że panuje tam jeszcze komuna, kolesiostwo i łapuwkarstwo, a małe podmioty traktuje się jak powietrze.
przemku powodzenia !- 11 0
-
2010-07-15 17:08
Spoldzielnia ujescisko!!! nic dziwnego
Mialem doczynienia z ta spoldzielnia jakis czas temu.
(...)
Wspolczucia- 17 0
-
2010-07-15 17:14
GRANDA!!!
Znam tą myjnię i korzystam z jej usług. Pełen profesjonalizm!!! Mieszkałem niedaleko i pamiętam, co było tu wcześniej. Młody człowiek miał pomysł i go zrealizował, dla dobra swojego i otoczenia, które nie musi już patrzeć na rozpadające się ruiny. To co wyprawia SM Ujeścisko to skandal. Wszyscy wiemy, że samozwańczy prezes kręci na boku z kim się tylko da, wykorzystując do tego majątek spółdzielni, czyli tym samym mieszkańców. Usypia się czujnośc mieszkańców i robi na boku interesy. Pod znakiem zapytania są wygrywane przetargi w SM, np. na czyszczenie terenu. Wybrany człowiek wygrywa i odpala dziłakę przesowi. Teraz usunęli pizzerię i wyrzucili bezdomnych z baraków przy Łódzkiej. Dlaczego? A dlatego, że kolega prezesa ma pomysł na swój biznes i za małą pomoc odpali przesowi działkę. Wszyscy o tym wiecie nic nie robicie. Trzeba pamiętać, że prezes nie bierze się z nikąd, tylko jest wybierany na Walnym Zgromadzeniu. Członkowie spółdzielni mogą go w każdej chwili usunąć. To tylko kwestia czasu, kiedy pan prezes zostanie usunięty ze swojej funkcji. Dosyć pieniactwa i krętactwa!!!
- 32 2
-
2010-07-15 17:24
A jestem po stronie Spółdzielni. (4)
Z artykułu wynika, że uczciwie postawili sprawę. Miał niski czynsz bo zamiast niego wyremontował budynek. To jest częsta praktyka np. podczas wynajmowania mieszkań - jeśli mieszkanie nadaje się do odnowienia/remontu to przez pierwsze kilka miesięcy podnajmujący płaci minimalny czynsz (albo w ogóle) a w zamian za to remontuje mieszkanie. Po tym okresie nie wyobrażam sobie aby ktoś dalej chciał wynajmować mieszkanie "po starej stawce"... "bo ja je wyremontowałem".
Sorry ale jak facet w pierwszym roku płacił 2zł za metr to wg mnie w ogóle nie płacił.
Poza tym co to znaczy? :
"Kiedy umowa dobiegała końca, próbowałem ją przedłużyć, ale wtedy mówiono mi, że jest jeszcze na to czas."
Czyli pan Przemek chciał przedłużyć umowę i jakoś mu nie przeszkadzało, to że władze są nielegalne? No to jak to w końcu jest? Chce przedłużyć umowę czy nie? Bo mi się wydaje, że jak po starej stawce to by mu problem legalności
spółdzielni nie przeszkadzał... a pojawił się on wraz ze wzrostem stawki.- 17 18
-
2010-07-15 17:36
(2)
CHCIAŁ PRZEDŁUZYC UMOWE ALE Z PREZESEM KTÓRY DO NIEDAWNA URZEDOWAŁ-I BYŁ WPISANY DO KRS-JESTES ZA SPÓŁDZIELNIA ?! DLACZEGO? SPÓŁDZIELNIA WYSTAWIAŁA F-RY DO DZISIAJ WEDLE PRAWA UMOWA ZOSTAŁA PRZEDŁUZONA NIEPATRZNIE NA CZAS NIEOKRESLONY-NIKT JEJ NIE WYPOWIEDZIAŁ , ODCINA PRĄD WODE!!! CZY TAK MA DZIAŁAC SPÓŁDZIELNIA? POWODZENIA
- 6 2
-
2010-07-15 18:41
"WEDLE PRAWA UMOWA ZOSTAŁA PRZEDŁUZONA NIEPATRZNIE NA CZAS NIEOKRESLONY" (1)
Odstaw leki, ok?
- 5 2
-
2010-07-15 23:08
A Ty zacznij brać.
- 2 1
-
2010-07-15 20:46
jestes z szajki pewnie ktora zyskuje na balaganie w spoldzielni
mysle ze jedna i ta sama osoba szkaluje na tym forum wlasciciela myjni zeby mieszac ludziom w glowie - kolego nic nie wskurasz wszyscy wiedza o zlodziejstwie na ujescisku
- 6 0
-
2010-07-15 17:25
Powiem Wam dobry kawal
w zeszłym miesiącu słyszałem - "koniec wojny polsko - polskiej" :)))))))))
Prawda, że dobry kawał :D :D :D- 7 6
-
2010-07-15 17:25
Spór na Ujeścisku
Że też tak szybko Spółdzielnia ogłasza przetarg na lokal Pana Przemka.Nie dziwne to???Raptem proszę się nie martwić o umowę jeszcze czas potem nie przedłużają umowy zwiększają o x% czynsz i nagle ogłaszają przetarg nawet nie remontując tego lokalu.ŚMIERDZI KORUPCJĄ I FAŁSZERSTWEM!!!
- 17 1
-
2010-07-15 17:26
Panie Przemku
A ja uwazam ze powinien pan walczyc o swoje!!! od lat w tej spoldzieli maja burdel, cyrk na kolkach normalnie i jak sie w koncu ktos tego dopatrzyl to chca sie pana pozbyc, niech pan sie nie poddaje !! Zycze zdrowia i odwagi
- 10 0
-
2010-07-15 17:34
23 zł/m2?? (4)
chyba och pogięło, tyle to można wziąć za wynajem lokalu, a nie za dzierżawę terenu. spółdzielnia na Morenie organizuje teraz przetarg terenu pod myjnię i stawka wywoławcza wynosi ok. 2 zł/m2.
- 7 2
-
2010-07-15 17:36
a sorry (3)
nie doczytałam, że tylko to wyremontował, a nie wybudował, myślałam, że budynek należy do niego, a tylko dzierżawi grunt od spółdzielni. no ale i tak czynsz za budynek wykorzystywany na myjnię powinien być o połowę niższy. 23 zł to może na handel.
- 3 1
-
2010-07-15 18:35
Żarty sobie stroisz?! (2)
15 zł czynszu to ja płacę za zwykłe mieszkanie w bloku. 23 zł to niby dużo na lokal użytkowy?!
- 2 2
-
2010-07-16 10:58
zależy gdzie i w jakim stanie (1)
w dzielnicach południowych i w budynkach w złym stanie technicznym stawki wynoszą właśnie 8-25 zł/m2 netto. wiadomo, że nowoczesne biurowce czy ul. Grunwaldzka we Wrzeszczu to zupełnie inna bajka. tak więc myślę, że za budynek MYJNI na UJEŚCISKU 23 zł/m2 to za dużo.
a gdzie Ty płacisz 15 zł/m2 za mieszkanie? to chyba nie czynsz dla administratora, tylko czynsz za wynajem dla właściciela mieszkania, bo takich stawek za metr to nie ma chyba w najdroższych spółdzielniach ;) (mówię o czynszu podstawowym, bez zaliczek na poczet mediów).- 0 0
-
2010-07-16 11:38
Liczyłem w wodą i gazem, bez elektryki i innych mediów.
- 1 0
-
2010-07-15 17:41
a wyroki sądowe?!
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.