- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (433 opinie)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (128 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (168 opinii)
- 4 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (57 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (271 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Porsche wjechało w przystanek: jest zażalenie na umorzenie sprawy
Prokuratura umorzyła sprawę stłuczki z udziałem porsche, które wjechało w przystanek autobusowy "Jasieńska" na ul. Myśliwskiej w Gdańsku. Kierowca auta swoją ucieczkę z miejsca zdarzenia tłumaczył szokiem, strachem oraz głupotą. Podjęta przez śledczych decyzja o umorzeniu jest nieprawomocna - zażalenie na nią złożyła poszkodowana w incydencie drogowym kobieta.
Mężczyzna, który prowadził samochód, porzucił auto i wraz z pasażerem uciekł z miejsca zdarzenia. Szukali go funkcjonariusze. Ostatecznie obaj mężczyźni sami zgłosili się na policję.
Do poszukiwania kierowcy auta policja wykorzystywała psy tropiące - bezskutecznie.
Zdarzenie nie wyczerpało "znamion wypadku"
Pod koniec lutego do gdańskich śledczych, którzy zajmowali się sprawą, wpłynęła opinia uzupełniająca, dotycząca stanu zdrowia poszkodowanej w zdarzeniu drogowym młodej kobiety. Obrażenia, które odniosła, nie okazały się poważne.
Pomoc prawna w Trójmieście
- W toku dochodzenia uzyskano opinię biegłego z zakresu medycyny sądowej, z której wynika, że obrażenia, jakich doznała pokrzywdzona, spowodowały naruszenie czynności narządów jej ciała oraz rozstrój zdrowia na czas poniżej siedmiu dni. Tym samym zdarzenie to nie wyczerpało znamion czynu z art. 177 par. 1 Kodeksu karnego [to przepis mówiący o spowodowaniu wypadku - dop. red.] - informuje prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Kierowca porsche, który wjechał w przystanek, popełnił tylko wykroczenie?
Poszkodowana kobieta nie zgadza się na umorzenie
Prokurator dodaje, że kierowca przesłuchany w charakterze świadka powiedział, że jego oddalenie się z miejsca zdarzenia "było wynikiem szoku, strachu oraz głupoty".
- Decyzja o umorzeniu jest nieprawomocna, bowiem wpłynęło na nią zażalenie - mówi prokurator Wawryniuk.
Zostało ono złożone przez poszkodowaną w incydencie drogowym kobietę.
Od śledczych usłyszeliśmy również, że decyzja o ewentualnym pociągnięciu kierowcy do odpowiedzialności za wykroczenie drogowe może zostać podjęta dopiero wówczas, gdy postanowienie o umorzeniu dochodzenia będzie prawomocne.
Koszty nowej wiaty zostały pokryte
Tymczasem Gdański Zarząd Dróg i Zieleni poinformował, że szkody, które zostały spowodowane wskutek incydentu, zostały pokryte zgodnie z wyceną strat.
- 24 stycznia, a więc kilka dni po zdarzeniu, otrzymaliśmy przelew na kwotę ponad 27 tys. zł od osoby, która uszkodziła wiatę - mówi Magdalena Kiljan z GZDiZ.
Do groźnie wyglądającego incydentu drogowego doszło pod koniec stycznia.
Miejsca
Opinie (518) ponad 50 zablokowanych
-
2020-04-16 00:08
bandyci to.maja zycie (1)
bandyci zyja jak krolowie a kowalski za alimenty siedzi biedny za flupie bahory
- 6 1
-
2020-04-16 09:24
jak jego "bahory" to na pewno głupie
- 0 0
-
2020-04-16 00:09
nie pol tylko milicja
- 4 0
-
2020-04-16 00:14
Brawo Wolne Sądy !
- 7 2
-
2020-04-16 00:17
Żenada. Wstyd i hańba
Mógł zabić dziewczynę i teraz się śmieje policjantom w r.j i podciera się prokuratorem.dno źenada, polski syf.
- 12 0
-
2020-04-16 00:21
(1)
Czyli jak rozbiles auto po pijaku, to dawaj dyla i chowaj sie az do momentu wytrzeźwienia.
Taki przesył poszedł w świat- 14 0
-
2020-04-16 00:55
Ale jakim "pijaku"? To trzeba udowodnic przecież...
Domniemanie nie wystarczy.
- 0 5
-
2020-04-16 00:26
ucieczka z miejsca wypadku w każdym normalnym kraju to przestępstwo
- 9 0
-
2020-04-16 00:37
Gdański wymiar nie-sprawiedliwosci,za jakis czas moze sie dowiemy czyj to chloptaś...koszmar!
Z calego serca trzymam kciuki za poszkodowaną,ktora sie nie poddaje !!!!
- 8 0
-
2020-04-16 00:41
Wolne sądy Gdańsk PO--i wszystko jasne! Skandaliczna sprawa!!
Powodzenia dla poszkodowanej ,nie daj się dziewczyno i w razie czego naglasniaj sprawę !!
- 8 0
-
2020-04-16 01:30
Brak
Jak zwykle, poszkodowana uważa, że jej się należy ...
Sprawcą jak zwykle uważany za tego złego ...
Kobieto, wypadki się zdarzają a szok po wypadku, to normalna sprawa.- 0 13
-
2020-04-16 01:57
Nie udzielił POmocy!
Wiedział co zrobił. Nie mógł wiedzieć jaki jest stan kobiety. Równie dobrze mogła mieć uszkodzony kręgosłup, pęknięcie stawu, wylew, cokolwiek. A może jechała załatwić coś ważnego, np. opiekować się dzieckiem lub osobą starszą? Trzeba być wyjątkowym pajacem i tchórzem, żeby uciec. Typowe resortowe dziecko niezdolne do zmierzenia się z rzeczywistością. Co to ma za znaczenie, że kobieta doszła do siebie w ciągu 7 dni? A strach, zagrożenie, stres? Domagać się odszkodowania i to wielkiego! Jak nie przed polskimi sądami to w instytucjach unijnych! Macie swój Gdańsk i rządy POstKOmuny. Głosujcie dalej na układ!
Wielki palec dla ciebie. W niemczech już byś siedział.- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.