- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (265 opinii)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (328 opinii)
- 3 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (206 opinii)
- 5 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
- 6 Winda, która wygląda jak kapliczka (51 opinii)
Stacjonarne alkomaty w każdej dzielnicy Gdańska?
Gdańsk przymierza się do wprowadzenia ogólnodostępnych alkomatów. Miałyby one stanąć w poszczególnych dzielnicach, w miejscach czynnych przez 24 godziny na dobę, jak stacje benzynowe czy apteki. Szczegóły projektu powinny być znane w ciągu kilku tygodni.
Najpierw Przeróbka
Kierowcom z takimi dylematami chce wyjść naprzeciw miasto Gdańsk, montując stacjonarne alkomaty. Pierwszą dzielnicą, która zostanie najprawdopodobniej w nie wyposażona, będzie Przeróbka.
- Mieszkańcy chcący dzisiaj skorzystać z takiego urządzenia, muszą wybrać się na komisariat policji na Stogach. Dlatego radni tej dzielnicy zgłosili taką potrzebę i przedstawili nam swój pomysł - mówi Beata Dunajewska, przewodnicząca Komisji Spraw Społecznych i Ochrony Zdrowia Rady Miasta Gdańska. - Chcemy, by pierwsze 2-3 alkomaty zostały zamontowane tam jeszcze w tym roku. Natomiast w kolejnych latach ich liczba miałaby sukcesywnie wzrastać i urządzenia zaczęłyby się pojawiać także w innych dzielnicach.
Do dopięcia jest jeszcze sporo szczegółów. Tym bardziej, że rozwiązania mają być systemowe i dotyczyć całego miasta.
Docelowo alkomaty w każdej dzielnicy
- Musimy policzyć, ile będą kosztowały takie urządzenia, jakie jest zapotrzebowanie w poszczególnych dzielnicach i gdzie będzie można je ustawić - wylicza Grzegorz Szczuka, dyrektor Wydziału Rozwoju Społecznego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
W grę mogą wchodzić automaty wydające jednorazowe alkomaty, albo - co bardziej prawdopodobne - stacjonarne urządzenia z jednorazowymi ustnikami. Mogłyby one być montowane np. w aptekach, NZOZ-ach, hotelach lub na stacjach benzynowych, czyli w miejscach ogólnodostępnych przez 24 godziny na dobę.
W tej sprawie wypowie się jednak także Gdańskie Centrum Profilaktyki Uzależnień.
- Cały projekt trzeba obudować programem edukacyjnym, nakłaniającym do rozważnego spożywania alkoholu. Nie chcemy grozić palcem i mówić "nie pij", tylko jeśli już piłeś, to się sprawdź. Z drugiej strony, nie chcemy, by ktoś nam zarzucił, że montując alkomaty namawiamy do picia - mówi Szczuka.
W najbliższych tygodniach wszystkie pomysły zostaną przeanalizowane. Wtedy też poznamy szczegółowy plan wprowadzenia projektu w życie.
- Na przełomie marca i kwietnia projekt powinien być już sprecyzowany - zapowiada Dunajewska.
Opinie (224) 4 zablokowane
-
2016-02-26 09:56
jak po pijaku przeczytać instrukcję obsługi?
- 3 1
-
2016-02-26 10:00
konkursy
Już widzę jak oblegane będą takie punktu w weekendowe noce. i konkursy w stylu 'kto ma więcej'
- 0 1
-
2016-02-26 10:02
na Przeróbce to chyba dla więzniów wracających z roboty :)
- 2 1
-
2016-02-26 10:02
jak najbardziej za (2)
Czytam te wszystkie komentarze i widzę, że wszyscy odbiegają od tematu. Jak w innych krajach itd. Odpowiedź do artykułu jest prosta. Chce, albo nie chce alkomat na mieście. Jak dla mnie b dobry pomysł. Nie chodzi tu o zachlane osoby co skończą pić o 3 nad ranem a o 6 w samochód. Chodzi o osoby które wieczorem np przy meczu wypiły 3-4 piwka i rano mają dylemat, czy mogą jechac czy nie
- 7 0
-
2016-02-26 10:46
PO 3-4 piwkach wieczorem nie ma sie czego rano obawiac.Po 7-8 to juz tak. (1)
- 0 1
-
2016-02-27 07:31
Zależy od organizmu.
Jeden to przetrawi, drugi gorzej to zniesie i będą problemy.
Wiem z doświadczenia.- 2 0
-
2016-02-26 10:10
alkomat
Wuj z Gdańska powinien co dzień badać sie na alkomacie.
- 1 0
-
2016-02-26 10:24
Znowu zle
Co by miasto nie zrobiło dla poprawienia jakiegoś tam
bezpieczeństwa to moherom szkoda pieniędzy na to
wydanych, a co wy ludzie macie z tych nie wydanych pieniędzy?!Gg- 5 0
-
2016-02-26 10:35
Alkomaty, owszem ale pod warunkiem ze odpłatnie.
a zresztą jezeli chcesz sprawdzić trzeżwość alkomatem to znaczy jeszcze niepewnie sie czujesz.Jazda na kacu jest gorsza niż kiedy tuz po wypiciu powiedzmy dwóch piw masz ok 0,35 promila .Alkomat z sensorem elektrochemicznym to koszt ok 300zl za prosty model.Lubisz wypić a rano wstajesz do pracy, zainwestuj dla swietego spokoju.
- 2 5
-
2016-02-26 10:43
Jako mieszkaniec Przeróbki bardzo dziękuję za docenienie moich / i naszych wysiłków / , nikt nam nowej wątroby nie odda, ale alkomaty dostaniemy jako pierwsi. Z radości idę się napić , tylko gdzie ten punkt pomiarów?
- 8 0
-
2016-02-26 10:45
W końcu
Będe mógł podjechać na stacje się zbadać, jak chuchnę promila to pojadę odstawić auto, i pójdę na tramwaj.
- 5 0
-
2016-02-26 11:02
Osobiście uważam, że KAŻDY płatny parking powinien OBOWIĄZKOWO być wyposażony w alkomat.
Ustniki mogły by być sprzedawane w automacie, ale WSZYSTKIE alkomaty w mieście (województwie) powinny być tego samego typu. Ustnik można by wtedy nosić w kieszeni. Płatność a usługę (najlepiej aby były bezpłatne tu chodzi o bezpieczeństwo) zapewne - do 50 gr powinna być pobierana przy użyciu bankomatowej karty zbliżeniowej.
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.