- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (271 opinii)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (329 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (208 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (52 opinie)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Stacjonarne alkomaty w każdej dzielnicy Gdańska?
Gdańsk przymierza się do wprowadzenia ogólnodostępnych alkomatów. Miałyby one stanąć w poszczególnych dzielnicach, w miejscach czynnych przez 24 godziny na dobę, jak stacje benzynowe czy apteki. Szczegóły projektu powinny być znane w ciągu kilku tygodni.
Najpierw Przeróbka
Kierowcom z takimi dylematami chce wyjść naprzeciw miasto Gdańsk, montując stacjonarne alkomaty. Pierwszą dzielnicą, która zostanie najprawdopodobniej w nie wyposażona, będzie Przeróbka.
- Mieszkańcy chcący dzisiaj skorzystać z takiego urządzenia, muszą wybrać się na komisariat policji na Stogach. Dlatego radni tej dzielnicy zgłosili taką potrzebę i przedstawili nam swój pomysł - mówi Beata Dunajewska, przewodnicząca Komisji Spraw Społecznych i Ochrony Zdrowia Rady Miasta Gdańska. - Chcemy, by pierwsze 2-3 alkomaty zostały zamontowane tam jeszcze w tym roku. Natomiast w kolejnych latach ich liczba miałaby sukcesywnie wzrastać i urządzenia zaczęłyby się pojawiać także w innych dzielnicach.
Do dopięcia jest jeszcze sporo szczegółów. Tym bardziej, że rozwiązania mają być systemowe i dotyczyć całego miasta.
Docelowo alkomaty w każdej dzielnicy
- Musimy policzyć, ile będą kosztowały takie urządzenia, jakie jest zapotrzebowanie w poszczególnych dzielnicach i gdzie będzie można je ustawić - wylicza Grzegorz Szczuka, dyrektor Wydziału Rozwoju Społecznego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
W grę mogą wchodzić automaty wydające jednorazowe alkomaty, albo - co bardziej prawdopodobne - stacjonarne urządzenia z jednorazowymi ustnikami. Mogłyby one być montowane np. w aptekach, NZOZ-ach, hotelach lub na stacjach benzynowych, czyli w miejscach ogólnodostępnych przez 24 godziny na dobę.
W tej sprawie wypowie się jednak także Gdańskie Centrum Profilaktyki Uzależnień.
- Cały projekt trzeba obudować programem edukacyjnym, nakłaniającym do rozważnego spożywania alkoholu. Nie chcemy grozić palcem i mówić "nie pij", tylko jeśli już piłeś, to się sprawdź. Z drugiej strony, nie chcemy, by ktoś nam zarzucił, że montując alkomaty namawiamy do picia - mówi Szczuka.
W najbliższych tygodniach wszystkie pomysły zostaną przeanalizowane. Wtedy też poznamy szczegółowy plan wprowadzenia projektu w życie.
- Na przełomie marca i kwietnia projekt powinien być już sprecyzowany - zapowiada Dunajewska.
Opinie (224) 4 zablokowane
-
2016-02-26 17:13
Wymienne ustniki bez których urządzenie nie działa i opłata np.2 zł to dobry pomyśl popieram
- 0 0
-
2016-02-26 17:42
Bzdura!!!
Ktoś musi za nie odpowiadać, serwisować itd. Bo jak to maja być takie, bo są, to szkoda kasy. Jest wiele punktów gdzie można sie zbadać za 5 zł i prawie zawsze wychodzi zero zero po 2 piwach :-))) dla mnie BZDURA!!!
- 1 0
-
2016-02-26 17:48
jeśli będzie pobierana opłata za badanie to jestem za tym pomysłem,
ale jeśli to ma być sponsorowane z moich podatków to jestem przeciw,
- 2 0
-
2016-02-26 21:38
ktoś kasę przytuli
strach przed "dobrą zmianą" i ostatni czas się nachapć
- 0 0
-
2016-02-26 21:51
Wszyscy jesteście alkoholikami
ja też byłem ale się wyleczyłem i nie muszę się badać
- 0 1
-
2016-02-26 22:21
jak mają kase na chlanie niech kupią sobie alkomat a nie d..... zawracają na Policji
- 3 1
-
2016-02-26 22:22
pojadę autem na stacje paliw żeby dmuchnąć
- 1 0
-
2016-02-26 22:38
w dobie "rządów" PIS, przydadzą się bardzo...
jak się słyszy, tu dali na fundusz kościelny ileś tam baniek, tam dali na uczelnię Trydzyka, to nic tylko nachlać się gorzały i sru autkiem na rajd w miasto, na trzeźwo się tych baranów słuchać nie da
- 1 0
-
2016-02-27 07:25
Kupiłem alkomat i problem z głowy. (1)
Raz uratował mnie. Byłem święcie przekonany, że mogę jechać, a tu lipa 1,6.
Trzymało mnie 24h od wypicia ostatniego kieliszka.
Była to mieszanka nalewek na spirytusie.
Mam obecnie nowy alkomat za około 400 zł i również uchronił mojego brata przed kłopotami.
Kalibracja co rok lub co ileś dmuchnięć.
Trzeba tylko rozsądnie z niego korzystać, bo można spalić sensor.
Osobiście polecam wszystkim zainteresowanym!!
I jak mówi mój kolega "pić to trzeba umić" :-))- 0 0
-
2016-02-27 07:28
z przykrościa czyta się takich ...idiotów jak ty .
- 0 0
-
2016-02-27 07:39
Przeróbka-Stogi- alkomaty będą dymic z pokazanych %
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.