Dziki żyjące w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym nie raz pojawiały się na ulicach Trójmiasta. Nasz czytelnik był świadkiem, jak złożone z kilkunastu osobników stado spacerowało po Matarni.
stado kilkunastu dzików. Dziki zachowywały się bardzo spokojnie i dostojnie, nie stwarzały dla nikogo zagrożenia - pisze nasz czytelnik, pan Dawid Linkowski.
2009-03-08 23:18
2009-03-08 23:18
W Gdyni pełno jest dzików w centrum. Dobrze, że chodzą po mieście. Nikomu nic nie robią, a przynajmniej ludzie nie są potem w szoku gdy widzą inne zwierze niż psa czy kota.
2009-03-08 23:33
Hm, przechadzał się po osiedlu? Hm? A lusterka i opony u wszystkich całe? Nowego graffiti nie zauważono? Po nocy każdy podejrzany. Grzeczne dzieci po dobranocce idą spać, a nie szukają dzików.
Z drugiej strony, jak się mieszka na ZK, można się pohlastać. Nad głową samoloty, obok zaraz obwodnica. Śpią chyba w dzień ;)
2009-03-08 23:39
Nie trzeba jechac az do Matarni. Naulicy Goralskiej czyli 2 km od centrum Wrzeszcza spotyka sie czasem spacerujace w szyku stada
2009-03-08 23:48
mieszka w Gdańsku na Robotniczej :)
2009-03-09 22:36
gdzie?
2009-03-10 23:13
czy czytać nie potrafisz ???
2009-03-08 23:49
zabiera zwierzetom tereny na ktorych zyly od stuleci i dziwi sie, ze jest tak jak jest....
2009-03-09 00:05
Dostojne dziki, jak dumnie to brzmi. :D
2009-03-09 00:21
2009-03-09 00:21
Chyba dla was nie codzinna... mieszkajac w Matemblewie prawie codzinnie widze stadka dzikow latajace u mnie pod plotem przez co idac z psem prawie padam ze strachu.. a jest ich w naszych lasach naprawde sporo :)
2009-03-09 00:23
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
