Dziki żyjące w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym nie raz pojawiały się na ulicach Trójmiasta. Nasz czytelnik był świadkiem, jak złożone z kilkunastu osobników stado spacerowało po Matarni.
- W nocy z soboty na niedzielę przechadzałem się po osiedlu Złota Karczma. W pewnym momencie natknąłem się na pasące się nieopodal szkoły i przedszkola przy ul. Majora Słabego
stado kilkunastu dzików. Dziki zachowywały się bardzo spokojnie i dostojnie, nie stwarzały dla nikogo zagrożenia - pisze nasz czytelnik, pan
Dawid Linkowski.
Zważywszy, że zwierzęta znajdowały się pośrodku osiedla i nie więcej niż 200 m od centrum handlowego Matarnia to rzeczywiście niecodzienna sytuacja.