• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Standardowo bez lodówek

Grzegorz Szaro
3 listopada 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 

Z mieszkań komunalnych przy ul. Piekarniczej zniknęły 24 lodówki, które kupił niemiecki inwestor. Miejscy urzędnicy uznali jednak, że lodówki zawyżyłyby standard mieszkań komunalnych i zamknęli je w magazynie.



Niemiecka spółka ECE Projektmanagement, która zbuduje przy ul. Kościuszki we Wrzeszczu nowoczesny dom handlowy, musi wyburzyć istniejące w tym miejscu stare budynki, m.in. komunalną kamienicę. Zgodnie z umową podpisaną z miastem, Niemcy zapewnili w zamian nowe mieszkania komunalne.

- Już miesiąc temu ludzie przeprowadzili się do nowego budynku przy ul. Piekarniczej. Staraliśmy się, aby mieszkania były w najlepszym standardzie - mówi Jan Dębski, dyrektor zarządzający ECE w Polsce.

Kuchnie wyposażono m.in. w szafki i lodówki. Ale gdy pod koniec września - już po przekazaniu nieruchomości miastu - najemcy wprowadzali się do nowych lokali, lodówek tam już nie zastali.

Że "Lodówka potrzebna jest w każdym domu" wiedziały już władze PRL w 1972 r. Obecne władze Gdańska stawiają jednak na internowanie sprzętu AGD. Że "Lodówka potrzebna jest w każdym domu" wiedziały już władze PRL w 1972 r. Obecne władze Gdańska stawiają jednak na internowanie sprzętu AGD.
- Nie mogłam uwierzyć. Przecież stały na swoich miejscach na kilka tygodni przed przeprowadzką. Gdy zapytałam, co się z nimi stało w Gdańskim Zarządzie Nieruchomości Komunalnych, to urzędnicy stwierdzili, że nic na temat nie wiedzą - opowiadają Grażyna i Zbigniew Roszkowscy.

Trzy tygodnie temu mieszkańcy zapytali na piśmie o to samo wiceprezydenta Gdańska Szczepana Lewnę. Odpowiedzi nie dostali do dziś. Nam wiceprezydent powiedział wczoraj, że na temat lodówek nic nie wie. Bardziej zorientowany jest jego podwładny.

- Lodówki zostały zdeponowane w magazynie, bo nie są standardowym wyposażeniem mieszkania komunalnego - wyjaśnia dyrektor wydziału gospodarki komunalnej Dymitris T. Skuras. - Gdyby były to - tak samo jak inne elementy wyposażenia - w razie awarii musielibyśmy je wymienić na nowe. Miasta na to nie stać.

Skuras zapewnił nas, że do 12 listopada poinformuje o tym mieszkańców z Piekarniczej.

Jednak ani on, ani nikt w magistracie nie potrafił nam wczoraj powiedzieć, co miasto zamierza zrobić z "internowanymi" lodówkami.
Gazeta WyborczaGrzegorz Szaro

Opinie (155)

  • dziady

    Nie dość że dostają mieszkanie za friko to jeszcze lodowek się dziadom zachciało. Ciekawe kto mi lodówką sprezentuje?

    • 0 0

  • powinni je zniszczyć przy świadkach i sporządzić protokół

    luksusów się zachciało

    • 0 0

  • w polsce nigdy nic sie nie zmieni

    jak zwykle.....CAŁE ŻYCIE Z DEBILAMI !!!!!!!!

    • 0 0

  • jak to kto????

    PiSdusie dają lodówki, a w dodatku PEŁNE ŻARCIA!

    • 0 0

  • Homo Sovieticus

    Całe życie wszystko za darmo, to dlaczego nie lodówki?

    • 0 0

  • baja przynudzasz już

    z tym pisem, popisem itp Wszyscy już wiemy że kochasz PO, daj już spokój chociaż na forum o lodówkach komunalnych. Inaczej stwierdzę że Tobie jak w znanym dowcipie wszystko się kojarzy.
    Widziałem taka odpowiedź na forumie gazety:
    Mieszkania komunalne należy ponadto wypozażyć w:
    * Kino domowe z zestawem 5 głośników
    * Telewizor plazmowy w salonie
    * Telewizor zwykły w sypialni
    * Klimatyzację niskoszumową
    * Odkurzacz centralny
    * Lodówkę z podajnikiem do soków
    * Maszynę do kruszenia lodu
    * Komplet mebli (wymiana co 10 lat)
    * Dywany (wymiana co 3 lata)

    • 0 0

  • na ciepło będę jadać to po co lodówki

    • 0 0

  • tą fotke to z kąd oni wytrzasneli.dupki jedne z lat 60 tych

    • 0 0

  • Skoro niemiecki inwestor buduje kompleks handlowy w miejscu kamienicy komunalnej, a w zamian dostarcza inne lokale i wyposaza je w lodowki czy inne dobra to kazdy powinien potraktowac je jako "grant" od inwestora.Inwestor przeciez bedzie czerpal nieporownywalnie wieksze zyski z obiektu handlowego niz mieszkancy z lodowek. A pan Skuras to chyba sam lodowki nigdy w domu nie mial,ze zdeponowal je wszystkie w magazynie. Albo chce je wszystkie "opchnac" znajomym. Przykro sie robi kiedy taki glab jest dyrektorem wydzialu gospodarki komunalnej w naszym pieknym miescie.

    • 0 0

  • A może niech sami choć raz na coś zapracują

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane