- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (346 opinii)
- 2 Dlaczego szpetne kioski nie znikają z ulic? (229 opinii)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (20 opinii)
- 4 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (344 opinie)
- 5 50 lat pracuje w jednym zakładzie (273 opinie)
- 6 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (918 opinii)
Zamieszanie z pojemnikami na śmieci w Gdyni
Pod wieloma gdyńskimi blokami i domami wciąż stoją podwójne zestawy pojemników na śmieci. W innych brakuje nowych pojemników na odpady z kuchni. - W wielu rejonach zmienił się odbiorca śmieci. Z dnia na dzień jest coraz lepiej, a firmy szybko reagują na zgłoszone nieprawidłowości - zapewniają urzędnicy.
- Na Chyloni wygląda tak, jakby wszędzie powystawiano po kilka nowych pojemników, które stoją przed wiatami. Nikt nie odbierał natomiast odpadów z pojemników stojących w pergolach - opowiada pan Piotr z ul. Swarzewskiej.
- Na Witominie stoją natomiast pojemniki firmy, która miała umowę do końca roku oraz nowego operatora. Śmieci lądują w obu, bo Remondis nie zabrał swoich pojemników, a nowa firma podstawiła swoje. Wokół jest bałagan i nie wiadomo, kto to posprząta - dodaje pan Mikołaj, mieszkaniec Witomina.
Remondis: pojemniki zabieramy i idziemy do sądu
Faktem jest, że od stycznia w części rejonów w Gdyni zmienił się odbiorca odpadów. Trwa ich relokacja, ale Remondis zapowiada też walkę w sądzie o powtórzenie przetargu.
- W ostatnich dniach otrzymujemy sygnały od mieszkańców z sektorów VI i VII o przepełnionych pojemnikach oraz altanach śmieciowych. Zgodnie z rozstrzygnięciami przetargu od stycznia zaprzestaliśmy świadczenia usług w tej części Gdyni. Sukcesywnie zabieramy z poszczególnych nieruchomości nasze pojemniki. Jest ich około 15 tys., więc operacja ta trochę potrwa. Za podstawienie nowych i odbiór odpadów odpowiada firma, która naszym zdaniem naruszyła prawo chcąc wygrać przetarg. Liczymy jednak, że właściwe instytucje rzetelnie wyjaśnią sprawę wątpliwych oświadczeń i dokumentów składanych w ramach postępowania - mówi Leszek Pieszczek, członek zarządu firmy Remondis.
Urzędnicy: operator reaguje szybko
Mieszkańcy zwracają też uwagę, że w części miejsc brakuje pojemników na odpady z kuchni, które są nową frakcją, jaką trzeba zbierać od tego roku. Urzędnicy apelują o cierpliwość.
- W pięciu z siedmiu sektorów miasta, na które "śmieciowo" podzielona jest Gdynia, od stycznia zmieniły się firmy odbierające odpady. W grudniu minionego roku "nowe" firmy wywozowe wyposażały nieruchomości w nowe pojemniki, co oznacza, że dziś na nieruchomościach znajdują się zarówno pojemniki "stare", jak i "nowe". Dotychczasowa firma wywozowa na bieżąco zabiera swoje pojemniki, dlatego uspokajamy mieszkańców, że zabrane musi zostać kilkadziesiąt tysięcy pojemników i proces ten musi trochę potrwać. Na sygnały od mieszkańców reagujemy najszybciej jak to możliwe, aby ewentualne nieprawidłowości - które przy tej skali zmiany musiały wystąpić - były jak najmniej dolegliwe - mówi Damian Kleina, kierownik referatu gospodarki odpadami w gdyńskim magistracie.
Kierownik Kleina podkreśla też, że współpraca z zarządcami i administratorami nieruchomości przebiega bardzo dobrze, co przekłada się na przekazywanie przez zarządców i administratorów kluczy i pilotów do tych nieruchomości, do których nowe firmy dostępu dotąd nie miały, co umożliwia podstawienie nowych pojemników i odebranie odpadów.
Urzędnicy podkreślają także, że nowy wykonawca ma obowiązek odebrać wszystkie śmieci - także te, które wylądowały w pojemniku pozostawionym przez poprzedników. Wszelkie nieprawidłowości można zgłaszać do referatu gospodarki odpadami pod nr telefonu 58 772-35-01 do 09 oraz e-mail: wydz.srodowiska@gdynia.pl.
Opinie (383) ponad 10 zablokowanych
-
2020-01-09 16:02
(1)
Nigdy więcej Remondis. Już przed świętami nie odbierali odpadów. Niech miasto im naliczy karę i niech idą z torbami, jak MEVO, a raczej nextbike.
- 4 6
-
2020-01-12 12:43
Z torbami to my mieszkańcy poszliśmy a nie Mevo. To za nasze podatki tego Misia urzędasy postawiły.
Nagrody oczywiście sobie też już na początku wypłacili.
Czemu nie wzięli nagród za plajtę swojego pomysłu - Mevo?- 1 0
-
2020-01-09 16:06
ja mam nadzieje ze dziesiejsze opinie czytaja urzxedasy z gdynskiego magistratu mija kolejny dzien i wieksdzy syf jeszcze troche a zgnile jajka wam poleca na szyby darmozjady a was powywoza na taczkach tego zycze nieroby
- 13 0
-
2020-01-09 16:19
W UM w Gdyni chyba mają internet ? (1)
Bo żaden z Komisariatów Policji w Gdyni nie ma dostępu do internetu chyba,że w swoich prywatnych telefonach....W UM Gdynia i ich agendach jest zakaz w publicznych wypowiedzi/ocen i wyrażania opinii w godzinach pracy -a jak jest dostęp do internetu to trzeba uważać bo namierzą i będą kłopoty-ew. można to zrobić w WC- z prywatnych telefonów i to w konspiracji...Mają swoich ludzi wszędzie, a to co piszemy/piszecie na pewno czytają i informują swoich mocodawców- ale czy z tego coś sobie robią ci którzy się dowiedzą co sądzą mieszkańcy ?
- 8 1
-
2020-01-10 00:23
Marna nadzieja.
- 1 0
-
2020-01-09 16:22
Chciałbym dowiedzieć się jak przebiega segregacja
w budynkach należących do UM w Gdyni, w Prokuraturze Rejonowej i Sądzie Rejonowym w Gdyni-bo tam nawet jest stołówka...Mówię sprawdzam.
- 13 0
-
2020-01-09 16:29
Po co segregować jak i tak coraz drożej ? (1)
- 21 0
-
2020-01-10 00:24
Bez segregowania razy 2!
- 0 1
-
2020-01-09 16:30
Już teraz w urzędach trzeba segregować śmieci.
Nie ma to i tamto,że opakowania plastikowe po Danonkach będą razem ze skórkami od Bananka lub razem ze skórkami od pomarańczki. A gdzie podpaski i mokre ręczniczki papierowe i zniszczone w niszczarkach dokumenty ? Odbiorcy śmieci powinni skrupulatnie to sprawdzać i zgłaszać...
- 5 1
-
2020-01-09 16:35
(2)
Gno je z Remondisu zamiast zabrać swój kosz z odpadkami które nie zabrali przed nowym rokiem, wsypali mi te śmiecie do BIO odpadów i zabrali pusty kosz !!!
- 4 0
-
2020-01-09 18:26
To straszne. Jak żyć!!!
- 0 1
-
2020-01-09 18:40
Tak
Przed świętami był już z nimi kłopot.
- 0 0
-
2020-01-09 16:56
Sortowanie?
Płacę, nie sortuję. Nie płacę, sortuję
- 14 0
-
2020-01-09 17:04
Obciazyc mieszkancow
Powinni sami w tej sutuacji odwiezc smieci na szadolki
- 0 1
-
2020-01-09 17:08
Ja od ponad 7 lat unieszkodliwiałem (2)
odpady kuchenne tzn.obierki od ziemniaków, nadgniłe owoce, resztki warzyw i innych owoców w tym cytrusowych-stare surówki, nadgniłe pomidory czy ogórki+stare zaprawy ze słoików- co minął termin ważności i przydatności (pleśń)-zlewki mleka i to wszystko jeszcze co nadawało by się na kompost. Nie kompostowałem bo nie ma jak, ale po nagromadzeniu np.10-15 kg mokrej fermentującej biomasy-zakopywałem to sukcesywnie pod osłoną nocy pod okoliczne osiedlowe drzewa/drzewka i krzewy...I tak to robiłem przez ładne lata..Nigdy nie miałem problemu z mokrymi lub suchymi odpadami kuchennymi(suchy lub spleśniały chleb-pieczywo) bo "karmiłem" drzewa i krzewy. Drzewa i krzewy odwdzięczały się co roku piękną czystą zielenią i chęcią do życia i kwitnienia. Co teraz mam robić ? Grzech to chyba taki cenny pokarm dla roślin pakować do kibla z napisem BIO..?
- 7 0
-
2020-01-10 00:31
Jeden Pan kochający dziki wykładał dla nich na nie swoim terenie kaczki, ryby, jabłka, kanapki itd. Zgroza, jakie czynił spustos (1)
- 0 1
-
2020-01-10 13:15
i to jest kontrprzykład do opisanych drzewek?
?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.