• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Staruszek "Dar"

TN
14 lipca 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Już siedemdziesiąt cztery lata pod polską banderą służy fregata "Dar Pomorza". Choć dalekie rejsy to już historia, statek jako muzeum wciąż przyciąga rzesze turystów i wielbicieli żeglarstwa.

- Jak to nie pływa? A stoi na kołach? To wciąż jednostka pływająca - dobrodusznie oburza się kapitan ż.w. Tadeusz Ambrożek, komendant statku muzeum "Dar Pomorza". - Dla mnie ta fregata to kolebka, ja tu się urodziłem jako marynarz, na tym pokładzie wiele lat temu odbyłem jako uczeń Szkoły Morskiej swoją pierwszą podróż.

Dalekich rejsów już może nie będzie, ale na wszystko przychodzi czas. Ten statek i tak już bardzo długo się trzyma, i trzyma się zdrowo. Jak mówią Anglicy (dla nich statek to "ona"): Ona jest bardzo stara, lecz wciąż bardzo silna i bardzo, bardzo piękna. Polską banderę podniesiono na "Darze Pomorza" 13 lipca 1930 roku. Fregata jest jednak starsza, ma 95 lat. Zbudowana została dla Niemiec, potem trafiła do Francji, by wreszcie kupiona ze składek ludności pomorza pływać pod biało-czerwoną banderą.

- To spory wiek jak na taki żaglowiec, jednak są na świecie jednostki równie stare, które wciąż pływają, jednak całe wyposażenie jest wtedy zgodne ze współczesnymi standardami bezpieczeństwa, łącznie z nowoczesnym sprzętem nawigacyjnym - mówi Zbigniew Matusiak z Centralnego Muzeum Morskiego, oficer służbowy na "Darze Pomorza".Z okazji 74. rocznicy podniesienia polskiej bandery na żaglowcu odbyła się msza święta, a statek za darmo udostępniono zwiedzającym.
Głos WybrzeżaTN

Miejsca

Opinie (23) 1 zablokowana

  • Piękna fregata

    Nigdy nie byłem na "Darze Pomorza" tylko widziałem na zdjęciach i raz "na żywo" na nabrzeżu z zewnatrz.Piękny statek dobrze że jeszcze polski a nie np. maltański."Batory" stał się ofiarą kapitalizmu i wolnego rynku, PLO miało długi i musiało go zezłomować bo nie opłacało się go utrzymywać.I nie tylko jego.

    • 0 0

  • To byly dwa rozne statki majace ta sama nazwe.
    Byl M/S Batory, ktory faktycznie poszedl na
    zyletki w 68r.Jego nastepca to TS/S Stefan
    Batory, byl eksploatowany od 69' roku, ten z
    z kolei zostal sprzedany Grekom w 90r.Plywal
    pozniej pod ich bandera i dopiero w 2000 roku
    zostal przez nich zezlomowany.

    • 0 0

  • a ja pracowałam na Darze i mam wielki sentyment do tego statku, jest bardzo piękny

    • 0 0

  • "choroba królików"

    Pokochałam oczy Twe I chcę patrzeć tylko w nie
    Zobaczyłam usta Twe Pokochałam także je
    Choć spojrzenia chwilę trwały Podobałeś mi się cały
    Wszystko Twoje miłe jest Każde słowo, każdy gest
    Za ten wiersz nie gniewaj się Bo na prawdę KOCHAM CIE

    • 0 0

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Setka prawie lat na stępce...

    "Dar Pomorza", dawniej "Prinzess Eitel Friedrich", potem o-mało-co "Colbert" i (na jeden rejs) "Pomorze" - został swego czasu obrażony w pewnym sensie przez pana kapitana Marka B. na łamach "Gazety Morskiej". Facet ośmielił się wyżej postawić w hierarchii wartości historycznej szwedzkie pudło "Wasa" (+1628), które w dzień po moich imieninach w 1961 roku zostało wreszcie, po 333 latach, wyciągnięte z dna sztokholmskiego portu! Horror i bezobraz'je, bo przecież "Wasa", ten niewydarzony kalosz Gustawa II Adolfa, to pudło niegodne nazwy "okrętu" - fiknął zwyczajnego kozła po przepłynięciu tysiąca metrów, a nasz DAR jednak tych 51 lat przesłużył, i to przesłużył rzetelnie, wpisując się w morską historię Polski jako pierwszy statek pod jej banderą, jaki okrążył świat. Jeśli gość tak dowodził statkami jak teraz pisze, to obyśmy się nigdy na morzu nie spotkali!!!

    • 0 0

  • Piękna Lady "Dar Pomorza"

    Rok 1953 i moja pierwsza trzymiesięczna praktyka jako uczeń
    PSM w Szczecinie.
    Pierwsza wachta na "baku" i nocne obowiązkowe co pół godziny
    głośne śpiewy aby na mostku było słychać: "światła się paaaląą". Po to aby oficer wachtowy wiedział, że uczeń nie śpi.
    No i pierwsze w życiu zejście w porcie zagranicznym - w Palermo na Sycylii. To były czasy!!! Wspaniałe i koleżeńskie.

    • 0 0

  • DAR POMORZA

    Piekny statek i piekna historia braci morskiej.Od Niego(Jej-fregata)rozpoczela sie moja morska przygoda,ktora trwa juz 20 lat.Bedac w Gdyni znajduje godzinke lub dwie by stanac na pokladzie slynnym we wszystkich portach swiata i pomyslec o Tych,ktorzy zdobywali na Nim swoje pierwsze morskie szlify.

    • 0 0

  • Biedny Dar

    Zwiedzałem Dar Pomorza i ogarneło mnie przerażenie jak ubogi jest sklepik z pamiątkami na tym pieknym żaglowcu. Jakieś nic nie znaczące foldery i kicze. Zwiedzałem podobne żaglowce w innych karajach.Kolosalna różnica. Albo na Darze Pomorza brak dobrego menagera albo dyrekcja Muzeum Morskiego nie przywiązuje wagi do obiektu stojącego w Gdyni. A może by tak Dar Pomorza zwrócić Gdynii?

    • 0 0

  • piękny statek och jak dawno go nie widziałam ale do lipca i sie zobaczymy polecam zwiedzanie i rejs pozdrawiam buzka;););)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane