- 1 Jak "ślimak z lotniskiem" zniknął z plaży (64 opinie)
- 2 Nadzieja na bezkolizyjne przejazdy (63 opinie)
- 3 Co znaleziono w pociągach Polregio? (43 opinie)
- 4 Taksówki droższe i trudniej dostępne (337 opinii)
- 5 Plaga rowerowych wraków w Trójmieście (251 opinii)
- 6 Duży problem z Parkiem Przemian (91 opinii)
Starzy się obudowują, nowi cierpią
Dlaczego też nie mogę pogodzić się np z kilkoma problemami, które piętrzą przede mną sąsiedzi. Oto ich przykłady:
- powiększenie werand utrudniających nawet dowóz mebli czy chociażby dojazd straży lub karetki,
- dobudowanie do naszej części kamienicy garażu w taki sposób, że na tej ścianie tworzy się grzyb i wilgoć,
- postawienie bramy zamykanej przez tych mieszkańców bez możliwości skorzystania z trzepaka lub nawet wyjścia na spacer.
Ponieważ do naszej części kamienicy należy przejść przez klatkę od głównej ulicy, korzystamy z przejścia od podwórka. Przeraża nas stojący tam wiecznie cuchnący i pełen śmieci niby zabudowany śmietnik (pełen starych mebli, cuchnących pozostałości rozrzuconych wokół śmietnika). Bardzo rzadko jest tam czysto!
Mieszkanie jest przepiękne, ale co z tego, jeżeli czujemy się w nim jak niewolnicy lub osoby inne gorsze od pozostałych, czy to jest w porządku?
Czy "odwieczni lokatorzy", uważający się przez zasiedzenie za prawowitych i jedynych gospodarzy podwórek i miejsc wokół kamienic mają większe prawa niż inni?
A tak poważnie czy takie odgradzanie, zabudowy, stawianie własnych płotów i dzikich garaży jest zgodne z prawem?
Opisane wyżej problemy poruszałam wielokrotnie na zebraniach wspólnoty i przez trzy lata nie ma żadnych zmian.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (170) 7 zablokowanych
-
2007-01-03 13:35
Zdziwiłbyś się, ale akurat tak się składa
że wiem nawet o który nr domu chodzi.
- 0 0
-
2007-01-03 13:36
jaka jesteś nadzwyczajna!
- 0 0
-
2007-01-03 13:37
PS. I mieszkańców tego domu też znam z widzenia, hehe.
Dziewczę jedno zamieszkałe w tej kamienicy chodziło ze mną do klasy w podstawówce. Teraz nie mam z nią kontaktu, więc nie wiem czy nadal tam mieszka.
- 0 0
-
2007-01-03 13:45
nie wiem, co na to odpowiedzieć
- 0 0
-
2007-01-03 13:50
hura
Na posty tej żmiji w ogóle nie wiadomo co odpowiedzieć. Ciągnie dyskusję przez ileś stron, często odbiega od tematu, byle postawić na swoim i mieć ostatnie słowo. Tak naprawdę poza pienictwem nic do dyskusji nie wnosi. Co za swarliwie babsko. No współczuję tym, ktorzy mają z nią lekcję angielskiego. Chyba dorośli nie dają sobie po głowie jeździć. Uczepiła się klatki schodowej i piwa z uporem maniaka.
- 0 0
-
2007-01-03 13:52
Wiesz, Marlenko
jak się nie podoba to chyba siłą cię tu nikt nie trzyma.
A rozmowa była o tymże właśnie miejscu i o tym co ma zrobić autorka listu. Moim zdaniem NIC. Ja poddałam się po 24 latach, tam się NIE DA nic zrobić, co najwyżej nakryć szklaną kopułą, wysadzić, wymieść gruz, zbudować od nowa i wprowadzić normalnych mieszkańców.- 0 0
-
2007-01-03 13:57
Żmijo,oczywiście, że mnie nikt tu nie trzyma. Każdy ma prawo wypowiedzi. Ale myślę, że gdybyś to właśnie ty wypadła z tego forum zrobiłoby się sympatyczniej. Sądzę, że znajdzie się całkiem pokaźna liczba mających to samo zdanie. Wypowiedź może być: z pieprzem, pazurem, przeciw ustalonym szlakom, ale nie tak niesympatyczna jak twoje.
- 0 0
-
2007-01-03 13:59
Znajdzie się też spora liczba osób
która moją tu obecność sobie ceni. Gwarantuję ci.
Nie da się zrobić tak żeby wszyscy byli zadowoleni. A prawdę mówiąc brak sympatii niektórych osób z tego forum jest dla mnie komplementem. Byłabym zaniepokojona, gdyby było inaczej.- 0 0
-
2007-01-03 14:05
Czezetka
Moje wyrazy sympatii.
- 0 0
-
2007-01-03 14:09
wyrazy sympatii dla Zmijki nie odchodź bedzie nam cie brakowalo
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.