Skarb państwa zwrócił 14 mln zł podatku VAT wydawnictwu należącemu do gdańskiej kurii. Zrobi to, chociaż pieniądze pochodziły z przestępstw w aferze Stella Maris - informuje "Gazeta Wyborcza".
2009-03-16 09:39
że ujawniła całą prawdę.
Wielka szkoda, ale tak mało mamy "prawdziwych przedstawicieli"
Wina tkwi w nas samych. Na drugi raz musimy zastanowić się na kogo głosujemy.
2009-03-16 09:48
...ujawniła, bo nie chcieli jej zaprosić do klubu co tą kasę ciągnął/prał/cokolwiek tam z nią robił, hmm?
A skórzane fatałaszki i operacje aparatu mowy zdewastowanego nałogami kosztują :)
2009-03-16 10:09
Och ty przewrotny kościele!
Wcale mnie w świetle m.in.tego artykułu nie dziwi duży odpływ
wiernych . I będzie on postępował. Pozostaną tylko tacy jak Ty konformiści, obłudnicy i oportuniści.
Opinia została zablokowana przez moderatora
2009-03-16 09:41
Tak ogromna wypłata zwrotu podatku, jesli już została przyznana, powinna być natychmiast odebrana jako grzywna za popełnione przestępstwo.
... że została w ogóle przyznana jest czyś po prostu niebywałym, i świadczy niestety o jakości polskiego prawa, zaś ci którzy ją wzięli są w swej bezczelności i wyrafinowaniu lepsi nawet niż najwięksi ojcowie chrzestni - zrobili to w białych rękawiczkach.
Zwracam się zatem do Was - księża, gdzie Wasze sumienia, gdzie prawość, gdzie uczciwość, o których tyle mówicie temu Bożemu Ludkowi z ambon...
I jak jako, nie ksiądz, a człowiek możecie patrze prosto w oczy innemu człowiekowi. No jak?
2009-03-16 09:46
ale sie uśmiałem z rana.
2009-03-16 10:22
No niezłe to było. Jakie sumienie? Sumienie to oni mają żeby naszą tak zwaną wolną wolą dobrze manipulować. Wolną wole masz tylko wtedy jak jest zgodna z myśleniem KK i ją zatwierdzi ksiądz :/
2009-03-16 10:10
a to z tej przyczyny ze zwrocic mozna cudza wlasnosc ale wtedy gdy jest wlasciciel. w tym wypadku wydawnictwo nie udowodnilo swej wlasnosci a jedynie czynnosc wplaty pieniedzy. Urzad Skarbowy winien najpierw zazadac dowodu prawowitej wlasnosci pieniedzy a po udowodnieniu dopiero zwroci. jak wynika z tekstu to tego nie zrobiono a dzialanie wydawnictwa to nic innego tylko wyludzenie zagrozone KK
2009-03-16 10:14
lat kościół katolicki wyludzil z budżetu panstawa. Ale jak mowi proboszcz naszej parafi ----Ludzie, wierni, narodzie, mieszkancy po co wam dobra doczesne , jak i tak obrócicie się w proch. Dajcie nam , my wiemy co z nimi robic .
Na naród na to wyszedl z kościola i taca zostala pusta.
2009-03-16 10:20
" Z pustego i Salomon nie naleje"
Najwyrazniej nie znano jeszcze wowczas takiej instytucji jak Kuria Biskupia.
2009-03-16 10:20
ale nie na wiarę,bo jedno z drugim nie ma nic wspólnego.
Wiara w Polsce jest taka "_",a religia taka "____________________".
Więcej oprawy ,niż prawdziwej modlitwy i wiary.
2009-03-16 10:25
2009-03-16 10:25
Artykuł jest bardzo niekompletny. W wyborczej jest zdecydowanie wiecej-przede wszystkim pokazuje całą drogę "zwrotu" owego podatku-jakie fiskusy odmówiły i członkowie jakiej koalicji w końcu zdecydowali o zwrocie.
2009-03-16 10:35
Podobno w Polsce 30 % populacji czyta i nie rozumie tekstu.
2009-03-16 10:37
2009-03-16 10:38
dokladnie krok po kroku.
2009-03-16 10:49
"UKS zapytał nas o stanowisko w sprawie zwrotu VAT - potwierdza prokurator Zbigniew Niemczyk, który był w zespole badającym aferę. - Kierownictwo prokuratury nie zgłosiło zastrzeżeń co do przekazania tych pieniędzy wydawnictwu."
"27 lutego 2007 r. sprawę rozstrzyga ministerstwo finansów (Polską rządzi wtedy koalicja PiS-LPR-Samoobrona): zawiadamia Izbę Skarbową w Gdańsku, że nie ma powodu do unieważnienia decyzji UKS. Nie odnosi się do prowadzonego śledztwa i fikcyjności faktur. Pod pismem ministerstwa (sygnatura SD 10/0683/1/83/JS/07/51) podpisany jest Paweł Boguś, ten, który w gdańskim UKS prowadził sprawę Stelli. Teraz podpisuje się na dokumencie ministerstwa jako szef departamentu kontroli skarbowej i jako pełnomocnik wiceministra - generalnego inspektora kontroli skarbowej Pawła Banasia"
podane są konkretne osoby i konkretne podjete przez nie decyzje
ta sprawa nie powinna zakończyć się artykułem prasowym, powinna byc wyjaśniona do końca
2009-03-16 10:26
Tez bym chcial wplacic fiskusowi jakies nienalezne pieniadze a po pewnym czasie odebrac je z ustawowymi odsetkami.
2009-03-16 10:37
Biskup odchodzi na emeryture , nie może przecież zostawic dlugow i komornikow w przedpokoju. Dostaje kase i zalatwia najpilniejsze potrzeby. Przecież z tacy nie zapłaci milonowych dlugow.
2009-03-16 11:06
niech idzie emeryture spedzic w wiezieniu moze tam spedzony czas da mu na przemyslenia-taki rodzaj pokuty- i poprawe i moze Bog mu wybaczy i przyjmnie do swoich owieczek
2009-03-16 16:23
xxx, prezez ponoć już zbzikował, biskup wkrótce
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
