Złodzieje ukradli 85-leniej mieszkance Sopotu 50 tys. zł i biżuterię. Podczas rozmowy telefonicznej przekonali ją, że jej córka spowodowała wypadek i potrzebne są pieniądze na kaucję. By uwiarygodnić sytuację, w tle było słychać płaczącą kobietę - rzekomą córkę.
2024-01-12 13:40
Ażeby nie mieć demencji/Alzheimera nie można pić alkoholu, szczególnie nie upijać się, nie jeść cukru i fast foodów. Trzeba mieć z kim rozmawiać i być aktywnym fizycznie. Najlepiej żyć pośród przyrody z bogatą fauną i florą.
2024-01-12 13:59
ale bogata była tylko we wdzięki
2024-01-12 14:05
2024-01-12 14:11
2024-01-12 14:28
2024-01-12 22:00
Ale to możesz jeszcze zmienić
2024-01-12 20:26
TSH na bardzo niskim poziomie normy prowadzi do problemów z zapamiętywaniem, lęków i innych drobnych zaburzeń. Łatwo można do tego doprowadzić latami zażywająć antydepresanty i sterydy.
2024-01-14 00:40
I dlatego wracaj kłapouchy na RODOS lecz tym wyjątkowo beż wizyty w Żabce po małpkę!
2024-01-12 13:40
Nikt jej nie okradl. Sama, dobrowolnie oddala. Co najwyzej zostala oszukana.
2024-01-12 13:41
okradli ją najbliżsi prawdopodobnie
2024-01-12 13:46
2024-01-12 14:05
2024-01-12 13:46
nie załuje takich cymbałów
2024-01-12 13:55
2024-01-12 13:56
czy blefowali? Ja dostałam sms od córki miałam pilnie skontaktować się na Whatsapp sęk w tym że córki nie mam.Dzien w dzień czytamy że kogoś oszukują,a kiedy będą pisać o złapaniu oszustów i wsadzeniu ich ma długie lata za kraty?! Czują się bezkarni i często niestety są bezkarni
2024-01-12 13:56
Widocznie nie było wątpliwości
2024-01-12 13:58
Jestesm na miescie z niezbyt rozgarnietym i biednym sasiadem z ktorym znamy sie od piaskownicy. Zawsze rwal sie, zeby mi towarzyszyc w wyprawach na nieodlegla "Starowke" Gdanska zobowiazujac sie, ze bedzie niosl moje zakupy. Wiadomo, ze jak cos nabylem, to zawsze dla siebie i dla niego, nazwijmy go Karolkiem. Zazwyczaj zaczynalismy od szybkiego piwka, szybkiego bo SM szalala wlepiajac mandaty. Zazwyczaj na jednym browarze sie nie konczylo, wiec czasem Karola musialem odstawiac do domu taksowka. Kiedys obstawilem toto lotka, ale tez drugi kupon oplacilem Karolkowi. Na drugi dzien dzwoni Karolek i krzyczy , ze ma szostke, Stasiu mam szostke, mam szostke, chodz do nas predko. On mowil niewyraznie a ja troche niedoslysz. Akurat "sniadalem" przy jajeczni wiec pogratulowalem Karolkowi i powiedzialem, ze najpierw zjem a pozniej przyjde osobiscie mu pogratulowac. A ten drze sie jak opetany, ze juz, teraz natychmiast, bo ma szostke. Po sniadaniu poszedlem z gratulacjami wygranego miliona a tu Karolek mowi, ze nie chodzilo mu o szostke w totka tylko, ze zlapal oszustke. Otoz dziewucha podjechala samochodem pod kamienice, gdzie na parterze w oknie wygladala sobie wiekowa juz matka Karolka. Podchodzi i zagaduje starsza pania, ze wraca prosto z Berlina i wnuczka korzystajac z okazji przesyla jej 400 Euro, ale ona ma tylko banknot o nominale 500 wiec pojedzie go rozmienic ale na razie potrzebuje rownowartosci darowanych przez wnuczke pieniedzy w zlotowkach, bo cos tam, costam wypadlo a ona tylko rozmieni duzy nominal i zaraz wraca. Pare rzeczy sie zgadzalo w tej historii. Wnuczka mieszkala w Niemczech ale nie w Berlinie i nie tak miala na imie. Nawet Karolek zorientowal sie, ze to kant i dlatego dzwonil do mnie ze ma suostke- oszustke. Korzystajac z zamieszania oszustka uciekla a ja do dzisiaj przeklinam Karolkowe seplenienie i wlasna przygluche.
2024-01-12 18:59
ksiazke,kolejki beda sie ustawiac.
2024-01-12 22:33
2024-01-12 14:10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
