• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Strasburg albo niebyt

M.W.
18 maja 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Unia Wolności rozpoczęła kampanię promującą kandydatów do Parlamentu Europejskiego. - Mamy najlepszą z możliwych listę kandydatów i nie jest to tylko nasza ocena - reklamuje unijnych kandydatów do Unii sekretarz generalny partii Andrzej Potocki.

I rzeczywiście. Zamówione przez Unię Wolności badanie opinii publicznej dowiodło, że w większości okręgów wyborczych ludzie chcą głosować na "lokomotywy" UW. W regionie pomorskim 27,7 proc. ankietowanych chce głosować na Olgę Krzyżanowską. Po piętach jej depcze Janusz Lewandowski z PO (25,2 proc. poparcia). Trzeciego pod względem popularności Jerzego Młynarczyka z SdPl wskazuje zaledwie 10,4 proc. ankietowanych.

- W wyborach do Parlamentu Europejskiego liczymy na 8-10 proc. poparcia - mówi Bogdan Lis. - Wynika to z wielu rzeczy. Po pierwsze będzie to głosowanie na konkretne osoby, a na naszych listach jest wiele indywidualności cieszących się powszechnym szacunkiem. Po drugie badacze sądzą, że w wyborach znacznie większa będzie frekwencja w miastach, niż na wsi. A nasz elektorat wywodzi się głównie z miast.

Jeśli rzeczywiście nadzieje polityków UW się sprawdzą, deputowani z Unii zasiedliby w ławach LDR (liberałów, demokratów i reformatorów).
Unia chciałaby, by wszyscy głosowali na jej kandydatów, jednak przede wszystkim apeluje o udział w wyborach.

- Może nawet mniej ważne jest, z jakiej partii będą deputowani, ale ważne by Pomorze miało swoich reprezentantów w parlamencie. Dlatego bardzo ważne jest, żeby głosować. Nawet niekoniecznie na nas - uważa Olga Krzyżanowska. - Mamy przecież wiele interesów do załatwienia: dotacje, cła, tworzenie unijnego prawa, a zwłaszcza prace nad konstytucją europejską. Wszędzie tam powinni być nasi przedstawiciele i przekonywać innych do naszych racji. Sami niewiele zdziałamy, bo mamy tylko 8 proc. miejsc w unijnym parlamencie.
Głos WybrzeżaM.W.

Opinie (169)

  • "Prace były czyste, estetyczne. Pani Hojarska ma ładny charakter pisma".
    jesli to wszystko co mozna powiedzieć na temat pracy maturalnej to czuje się znokautowana :P

    • 0 0

  • Mama poczekaj na opinię pracy magisterskiej pani Hojarskiej heh

    Tak, oto prostym sposobem (za kasę, jak by był jakiś problem z interpretacją) głąb i prostak staje się osobą wykształconą. Cóż kształtuje nam się nowa elita polskiej inteligencji:) A podobno z osła rumaka się nie zrobi?!

    • 0 0

  • ciekawe

    Czy wybrańcy biegle posługują sie j.angielskim

    • 0 0

  • Michi

    to tak jak z galluxa intelYgenta buhahahah

    • 0 0

  • nie ona jedna
    a szacunek bo zrobiła dyplUm samodzielnie bez kupowania "białka na rynku":)
    zaś Pierwszy MagYster nas okłamawszy (wraz z Pierwszą Ladą) dyplUma nie zrobił:)
    to taka różnica jak między watą a watażką...

    • 0 0

  • Michi

    ...kształtuje nam się nowa elita polskiej inteligencji...
    Ćwierćinteligencji Michi ,ćwierćinteligencji. Nawet jak to obroni dysertację doktorską pozostanie kmiotem.
    Jak u Remarque'a:
    - Ależ ja jestem w 3/4 aryjczykiem.
    - Dla mnie zawsze pozostaniesz ćwierćżydem.

    • 0 0

  • widzisz kołku z sołtysowego płota
    gallux ma POCHODZENIE INTELIGENCKIE i nie musi co chwila tego udowadniać:))))

    a ty zawsze i tak już będziesz tylko "popychadłem pryncypały":))

    • 0 0

  • hhhhhaaaaaa gallux

    co ma piernik do wiatraka
    śmiejesz się z Hojarskiej ale studentów nie cierpisz boś na studia nie startował. ok może i Twoi rodzice mieli wykształcenie ale ty go nie masz i nie obrażaj nikogo miernoto.

    • 0 0

  • pomylił osoby

    • 0 0

  • ach ty młotku z PG:))
    nawet żebyś 10 razy studiował nie pojmiesz czym jest inteligencja
    a raczej czym była
    ciebie z michim gallux zalicza do
    "dyslektycznej inteligencji szpagatowej"

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane