- 1 Ubywa mieszkańców i rozwodów (318 opinii)
- 2 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (27 opinii)
- 3 Niespokojna noc na gdańskich drogach (167 opinii)
- 4 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (335 opinii)
- 5 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (886 opinii)
- 6 Reklamy wideo na przystankach w Gdyni (92 opinie)
Straż Leśna ma pełne ręce roboty
Tropią osoby wyrzucające śmieci w lesie, ratują zwierzęta i ścigają użytkowników quadów oraz motocykli, którzy nielegalnie jeżdżą po lasach. Straż Leśna Nadleśnictwa Gdańsk ma na co dzień pełne ręce roboty.
- Pojazdami silnikowymi nie można do lasów wjeżdżać, chyba że droga jest oznakowana jako dopuszczona do ruchu. Pojazdy wolno pozostawiać wyłącznie w oznaczonych miejscach - dodaje.
Zmotoryzowanych osób, które łamią prawo w lesie jednak nie brakuje, a strażnicy z Nadleśnictwa Gdańsk mają niełatwe zadanie. Leśne tereny, na których starają się dbać o bezpieczeństwo ciągną się od Wejherowa aż po Wisłę w rejonie Wyspy Sobieszewskiej. Łącznie to ponad 19 tysięcy hektarów lasów.
Nie jest więc łatwo złapać uciekających użytkowników quadów i motocykli. Mimo to strażnicy zasadzają się na nich i ścigają. Nierzadko z sukcesami.
- W zależności od zachowania sprawcy, może on otrzymać na przykład karę do pięciu tysięcy złotych. Natomiast, jeśli będzie uciekać przed patrolem, w którym poza strażnikami są policjanci, będzie odpowiadać już za przestępstwo i grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności - wylicza komendant posterunku.
Dzikie zwierzęta zagryzione przez psy
Nie mniejszym problemem, z którym walczą strażnicy są biegające po lasach psy. Płoszą zwierzęta, ścigają je, nierzadko ranią bądź zagryzają.
- Ta tragedia dzieje się cały czas, choć w pewnych okresach jest bardziej widoczna. Na przykład w marcu, kiedy w dzień śnieg topnieje ścigane zwierzęta grzęzną, a psy dopadają je. W ciągu zaledwie kilku, kilkunastu dni zagryzionych zostaje kilkanaście saren - wyjaśnia Klawikowski i dodaje, że kara dla właściciela, którego pies zagryzie dzikie zwierzę w lesie, może wynieść kilkanaście tys. zł.
Strażnicy pouczają więc właścicieli psów spuszczonych ze smyczy, wypisują mandaty, a bywa że muszą sięgać po broń. Bo na przykład agresywny właściciel psa notorycznie wypuszcza go do lasu, a do tego szczuje nim strażników.
Do dyspozycji strażnicy mają strzelby Mossberg oraz pistolety Glock i Sig Sauer P320. A przy pasie noszą po kilka magazynków.
- W naszej formacji jest tak, że patrol musi być w lesie samowystarczalny. Niestety, zdarzają się niebezpieczne sytuacje i strażnicy muszą sobie poradzić, w związku z tym korzystamy z magazynków, gdzie wchodzi do 20 naboi - tłumaczy komendant.
Lista potencjalnych przeciwników jest bowiem długa. Od agresywnych psów, po kłusowników, złodziei drewna czy osób, które nielegalnie pozyskują bursztyn. Poza łapaniem przestępców w lasach, strażnicy zajmują się również dochodzeniami.
Miłosne listy w walce o czystość lasów
Jednego zdradziła płyta kompaktowa z muzyką, drugiego zdarty chlapacz. Pierwszy mężczyzna wyrzucił w lesie meble, drugi odpady. Strażnicy leśni rozpoczęli dochodzenie i dotarli do nich jak po nitce do kłębka. Kiedy tropią osoby wyrzucające śmieci w lesie, liczą się bowiem dla nich detale. A bywa też, że sprawcy ułatwiają im pracę.
- Wśród śmieci można znaleźć między innymi listy miłosne, świadectwa, zdjęcia, kody kreskowe - wylicza Klawikowski.
W walce z osobami nielegalnie wyrzucającymi śmieci, wykorzystują też fotopułapki. Na przykład zamontowane w okolicy drewnianych wiat - tam bowiem ludzie wyrzucają sporo śmieci. I to nie tylko butelki czy opakowania. Pewien mężczyzna wyjął z samochodu dziecięcy wózek i wepchnął go pod siedzisko wiaty. Fotopułapka nagrała też tablicę rejestracyjną samochodu, którym przyjechał. Straż Leśna bez problemu ustaliła więc dane mężczyzny.
- Tłumaczył, że wózek był w dobrym stanie technicznym, więc podjął decyzję, że wystawi go na parkingu, aby ktoś mógł go sobie zagospodarować - wspomina Klawikowski.
Jak dodaje komendant, za wyrzucanie śmieci w lesie grozi mandat do tysiąca złotych, a bywa też, że sprawy trafiają przed sąd i wtedy kary są wyższe. Poza ściganiem sprawców, strażnicy leśni zajmują się też ratowaniem zwierząt. Bywa że narażają przy tym swoje zdrowie. Na przykład oswobadzając zdenerwowanego jelenia z dużym porożem, który zaplątał się w siatkę.
- Uwolnienie go było ekstremalnie niebezpieczne. Koledzy poświęcili się jednak, choć w pewnym momencie o mały włos jeden z nich nie został przekłuty ostrym porożem. Jelenia udało się jednak oswobodzić - kończy komendant.
Miejsca
Opinie (252) ponad 10 zablokowanych
-
2017-10-21 15:35
Poszukiwania z wykrywaczem metali.. (6)
Witam serdecznie, jak sie ma chodzenie po lesie z wykrywaczem metali? Straż leśna może nam coś zrobić?
- 1 0
-
2017-10-21 16:09
(1)
tak to wykroczenie mandat do 1000zł :(
- 1 0
-
2017-10-21 18:24
Dziękuje pięknie za informacje.
- 0 0
-
2017-10-21 16:32
sa sprzedawane karty na konkretny las (3)
cos w stylu kart wedkarskich. Pamietaj znalezione historyczne rzeczy musisz oddac dla panstwa. Bo komuna nigdy nie padla
- 1 0
-
2017-10-21 18:57
(2)
A gdzie można sie zgłosić z wnioskiem o taka kartę?
- 0 0
-
2017-10-21 20:38
w nadlesnictwie administrujacym ten las (1)
- 1 0
-
2017-10-22 10:31
Serdeczne dzięki za informacje
- 0 0
-
2017-10-21 16:30
niech sprawdza te jamy z ktorych noca wylaza patole
- 3 0
-
2017-10-21 16:36
tych co smieci w yrzucaja do lasu lu jeżdza quadami (1)
powinni mordy tych debili publikowac w gazetach
- 5 1
-
2017-10-23 12:03
a twój ryj ugotować w zupie ...
- 0 1
-
2017-10-21 16:45
Mieszkam tuż przy Trójmiejskim Parku Krajobrazowym i często wędruję po lesie, ale nigdy od 30 lat nie widziałam
straży leśnej.
- 13 0
-
2017-10-21 17:22
Jak to z tymi psami w lesie ? (1)
Można czy mam psa wyprowadzać na księżyc ?
- 4 6
-
2017-10-21 18:43
można jedynie na smyczy
- 6 0
-
2017-10-21 18:29
Zgłaszałam policji i straży g
- 0 0
-
2017-10-21 18:31
Straż leśna
Zajadle broniąca wycinki puszczy Białowieskiej - chwała bohaterom! Dajcie im jeszcze czołgi i miny to w lesie będzie juz bardzo bezpiecznie!
- 4 2
-
2017-10-21 18:43
Dlaczego by nie wyznaczyć części lasu blisko centrum na jazdy quadami czy motorami?
Problem by zniknął i wszyscy byli by zadowoleni
- 3 9
-
2017-10-21 18:45
Przed każdym wejściem do lasu tabliczka. BEZWZGLĘDNY ZAKAZ PUSZCZANIA PSÓW LUZEM
Za niestosowanie się kara 5tys.
- 8 2
-
2017-10-21 18:56
Za dzika kilkanascie tysiecy zlotych? A za odstrzal dzika nadal platne jest 5zl + mozna zabrac ze soba i brak chetnych na polowania?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.