- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (232 opinie)
- 2 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (769 opinii)
- 3 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (123 opinie)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (126 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (55 opinii)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (20 opinii)
Straż Miejska pisze listy do rodziców
29 listopada 2011 (artykuł sprzed 12 lat)
Jeżeli w swojej skrzynce pocztowej znajdziesz list od Straży Miejskiej, a masz w domu nastoletnie dziecko, możesz być niemal pewien, że dotyczy on jego szkolnych wybryków.
- Rzeczywiście w przypadku, gdy mamy do czynienia z uczniem, na którego nie skutkuje rozmowa z pedagogiem, a ma on poniżej 17 lat, piszemy list do rodziców - mówi Miłosz Jurgielewicz, rzecznik Straży Miejskiej w Gdańsku. - Informujemy w nich, że w określonym dniu ich dziecko zostało przyłapane na paleniu. Myślę, że taka forma dotarcia do rodziców zadziała prewencyjnie.
Listy informacyjne do rodziców strażnicy stosują jednak tylko w określonym przypadku. Przede wszystkim dotyczy on tylko uczniów poniżej 17 roku życia. - Powyżej tego wieku stosuje się już przepisy z kodeksu wykroczeń. Do tego piszemy je tylko w przypadku palenia papierosów. Inne wybryki tj. picie alkoholu czy prowadzenie samochodu bez uprawnień kończą się wnioskiem do sądu rodzinnego. A ten już sam informuje opiekunów prawnych - dodaje rzecznik.
Trudno jest mówić o skuteczności takich pism, bowiem funkcjonariusze nie dostają od szkół informacji zwrotnej, a i dyrektorzy nie chcą wypowiadać się na temat współpracy ze Strażą Miejską.
Wiadomo jednak, że tylko w tym roku takich listów było już kilkanaście. Natomiast strażnicy odnotowali blisko 1,5 tys. interwencji wobec uczniów palących w miejscach publicznych. Wlepiono też za to 129 mandatów.
mak
Miejsca
Opinie (165) 8 zablokowanych
-
2012-05-14 17:34
STraż miejska w Rumi
WItam może nie umie za bardzo poprawnie pisac ale dla mnie straż mniejska do Kłamcy ponieważ dostałem nie słuznie mantat za to ze byłem z dziewczynam która rozklejała ulotki ponato twiercam ze naklejałem ulotki jak można z bardzo duzej odlekłośći zobaczyc kto i co a ponato bylismy już hyba z 5metrów dalej i to nazywamy stanie na strazy obywadelów
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.