- 1 Sami złapali złodzieja katalizatorów (94 opinie)
- 2 Ruszyła budowa przejścia przy dworcu (219 opinii)
- 3 Straciła 6 tys. zł, myśląc, że pomaga przyjaciółce (145 opinii)
- 4 Do tego nie służą światła awaryjne (157 opinii)
- 5 Kiedy deszcz bywa groźny? (36 opinii)
- 6 Przesiadka wymuszona remontem? Jeden bilet ci wystarczy (89 opinii)
Straż Miejska weźmie się za żebraków
"Kierowniku, potrzebuję złotóweczkę" - słyszymy przede wszystkim latem, ale zjawisko żebractwa nasila się także przed świętami Bożego Narodzenia. Gdyńscy strażnicy miejscy postanowili z tym zawalczyć.
W Gdyni są miejsca, w których żebrzących można spotkać zawsze. W okolicach dworca Gdynia Główna
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
Coraz częściej żebranie jest jednak bardzo natarczywe. "Parkingowi" sugerują, że bez ich opieki samochód może ktoś przerysować, Romowie ciągną za ręce i ubranie, a amatorzy mocnych trunków często nie mają oporów, by w najprostszy sposób wyrazić swą niepochlebną opinię na temat niezbyt szczodrych osób. Poza tym zjawisko nasila się przed świętami Bożego Narodzenia, kiedy miasta są udekorowane, a wiele osób przynajmniej stara się myśleć cieplej o bliźnich.
Żebracy starają się to wykorzystać i w tym okresie pojawia się ich dużo więcej. Dlatego gdyńscy strażnicy miejscy już mobilizują siły, by pozbyć się problemu.
- Strażnicy będą pouczać lub karać żebrzących w zależności od tego, jak duże będzie ich przewinienie - mówi Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik gdyńskich strażników miejskich.
Takie akcje były już jednak prowadzone i działały głównie doraźnie. Dlaczego tym razem ma się udać?
- Funkcjonariusze będą bowiem także wskazywać żebrzącym miejsca, w których mogą otrzymać pomoc. Dach nad głową czy ciepły posiłek - podkreśla Danuta Wołk-Karaczewska.
Miejsca
Opinie (160) ponad 20 zablokowanych
-
2011-11-02 15:12
Moresów też to obejmie?
- 1 0
-
2011-11-02 15:16
Katole
głodnych i spragnionych trzeba nakarmić i napoić , a wy co buntujecie się , jak was wasza religia uczy gamonie ???
- 2 9
-
2011-11-02 15:30
Straż Miejska weźmie się.... do pracy
- 3 0
-
2011-11-02 15:55
straż miejska tzw pozoranci i statysci niech sie wezmą do grabienia liści, zamiatania ulic itd... a za pijaków, dworcowych obszczymurow i wyludzaczy nikt nigdy sie nie wziął... Nie wierze!
- 5 1
-
2011-11-02 16:15
...
Smutne,ale do roboty.krótko, nie widzę innego rozwiązania.
- 6 1
-
2011-11-02 16:33
Zrobić porządek w tunelu pod dworcem w Gdańsku! (2)
- 12 1
-
2011-11-02 17:54
Masz serce zaaresztować tę staruszkę na wózku? Spójrz na jej twarz. Na pewno znała Mickiewicza osobiście. (1)
Na pewno pamięta czasy Królestwa Prus.
- 0 4
-
2011-11-03 15:54
Staruszka,
o której pisze Stary satyr nie jest nachalna. Ona cierpliwie czeka, aż ktoś ją wspomoże... Tylko gdzie jest tzw.Opieka Społeczna?! Jak można do czegoś takiego dopuszczać?! A Rumunek z malutkimi i troszkę większymi dziećmi jest pełno, szczególnie pod kościołami - przed i w czasie różnych świąt, przed targowiskami (w dni targowe) i, ostatnio, na cmentarzach. Rzeczywiście, czas na porządki - szczególnie, gdy chodzi o dzieciaki!!!!
- 0 0
-
2011-11-02 16:55
w Gdyni na pl. Konstytucji stoi często gościu z taką oto kartką w ręce :- " mam sześć dzieci ,zbieram na jedzenie" drugą
- 1 0
-
2011-11-02 16:57
a czy nie powinien zacząć zbierać na środki antykoncepcyjne ? (1)
- 6 2
-
2011-11-02 17:39
Nie jestes Balbina.
Balbina jest tylko jedna!
- 0 1
-
2011-11-02 17:41
W zależności ,jak duże jest przewinienie
-Jeśli żebrak będzie miał dwa kubki-dwa mandaty dostanie
- 2 0
-
2011-11-02 17:44
Ściema. Nie spotkałem ani jednego Roma odkąd końca sierpnia. A bywam często na 10 Lutego.
Skoro potencjalni pracodawcy każą im się z miejsca gonić, to im pozostaje?Przy okazji: W noclegowniach nie ma posiłków. Tylko woda, w której coś pływa. Jeden ziemniak i dwa kryształki soli na 500 litrów wody. Prędzej wysiądzie mi pęcherz, niż napełnię brzuch.
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.