- 1 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (27 opinii)
- 2 Ubywa mieszkańców i rozwodów (319 opinii)
- 3 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (335 opinii)
- 4 Niespokojna noc na gdańskich drogach (167 opinii)
- 5 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (887 opinii)
- 6 Kultowa "Górka" i widok na morze (185 opinii)
Straż Ochrony Kolei dostanie paralizatory?
Paralizatory elektryczne to nowy pomysł Ministerstwa Spraw Wewnętrznych na pomoc służbom w walce z przestępcami. Według projektu, na szeroką skalę mają z nich zacząć korzystać m.in. straż łowiecka, rybacka, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei.
Na razie projekt, który ujrzał światło dzienne kilkanaście dni temu, jest w fazie konsultacji i po przejściu przez drogę legislacyjną trafi do sejmu. Pozwolenie na użytkowanie przez funkcjonariuszy SOK paralizatorów ma dać im szansę na skuteczniejsze interwencje. Już zaczyna jednak budzić kontrowersje.
- To odpowiedź na postulaty niektórych funkcjonariuszy, którzy sygnalizowali brak pośrednich środków przymusu. Wybierając tę propozycję rozwiązania kierowano się zasadą, aby służby zamiast użycia ostatecznych, "twardych" środków przymusu bezpośredniego, w sytuacji zagrożenia życia bądź zdrowia, mogły korzystać z rozwiązania pośredniego - zaznacza Małgorzata Woźniak, rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
W Trójmieście w ostatnim czasie o porządku w pociągach mówi się coraz więcej. Nieumundurowani policjanci od września pojawiają się w przedziałach służbowych, tropiąc pasażerów popełniających wykroczenia. Akcja będzie kontynuowana, ale jak przyznają funkcjonariusze to kropla w morzu potrzeb. Pokazała to fala kradzieży kabli trakcyjnych w okolicach Chyloni w drugiej połowie sierpnia. Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei zapewniają, że robią, co mogą, by zapobiec kradzieżom, jednak nie zawsze wystarcza osób do patrolowania okolic torów i pociągów. Czy w zaprowadzeniu porządku pomogą paralizatory?
.
Więcej umiarkowania wykazują przełożeni SOK-istów patrolujących wagony Szybkiej Kolei Miejskiej, gdzie do wykroczeń dochodzi wyjątkowo często.
- Podchodzimy z dystansem do tych propozycji, ponieważ nie znamy parametrów technicznych urządzeń, które mają zostać wprowadzone. Nie wiadomo, czy będzie można używać ich w pociągach oraz jaką będą miały siłę rażenia. Trzeba poczekać na więcej konkretów, choć oczywiście odpowiednie urządzenia i wsparcie na pewno pomogłyby funkcjonariuszom w ich pracy - wyjaśnia Bogumił Wachowiak, komendant Straży Ochrony Kolei SKM.
Również przedstawiciele przewoźnika przyznają, że nowe urządzenia nie wystarczą, by zapewnić w pełni bezpieczeństwo.
- Gdyby funkcjonariusze dostali nowe urządzenia, musieliby przejść gruntowne szkolenie na temat posługiwania się nimi. Raczej widzielibyśmy nowy przepis jako element prewencyjny, odstraszający osoby zakłócające spokój w SKM. Użycie paralizatora powinno być ostatecznością - tłumaczy Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży SKM.
To nie pierwsze kroki ukierunkowane ostatnio na poprawę bezpieczeństwa na kolei. W ramach współpracy Urzędu Komunikacji Elektronicznej, Urzędu Regulacji Energetyki oraz Urząd Transportu Kolejowego zostało podpisane specjalne porozumienie na rzecz przeciwdziałania kradzieży i dewastacji infrastruktury. Do działania zostali zaproszeni również funkcjonariusze SOK. Celem jest doprowadzenie do sytuacji, by dewastacja pociągów i kradzież kabli trakcyjnych przestała być uznawana za działalność o niskiej szkodliwości.
Opinie (150) 3 zablokowane
-
2012-12-07 17:50
ZOMO (1)
SOK to łobuzeria jak ich malo mysla ze wszystko im mozna w SMK za to ze wszedlem do przedzialu rowerowego gdzie jarali szlugi, wyrzucili mnie sila, ja nie odpuscilem i wszedlem tam spowrotem, przyszli nastepni razem 6 + doszlo 3 kanarow i tlumaczac sie ze nie mam biletu bo mnie zatrzymali siła i duszeniem rzucili mnie na podloge skuli kajdankami i pobili, wyjeli sobie dokumety wystawili mandata renoma zrobila sobie zdjecia i tak wyladowalem na komisariacie w gdyni a co dopiero jak by mieli paralizatowy ŁOBUZERIA ZOMOWCY!!!!!
- 1 1
-
2013-04-24 10:16
?
co wystawili ??? MANDATA ???? matko, co za wsiur, poucz sie polskiego kaszubski pitolcu !!
- 2 0
-
2012-12-14 09:23
UWAGA!!!
Tak jak widać to chyba trzeba zacząć z jakaś gazówką śmigać do SKM-szału dostał bym -w przypadku takiego potraktowania-jak w powyższej relacji-skandal,że tacy konduktorzy mają czelność palić w pociągu -współczuję Panu.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.