- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (91 opinii)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (180 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (164 opinie)
- 4 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (38 opinii)
- 5 Kiedyś to było... można utonąć (37 opinii)
- 6 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (80 opinii)
Straż kontra handlujący. Co się naprawdę wydarzyło na Długim Targu?
Fragmenty filmu nakręconego przez jednego ze świadków zajścia.
Mężczyzna, który w podczas akcji wymierzonej w nielegalny handel został zatrzymany za atak na strażnika miejskiego, twierdzi, że sam został potraktowany tak brutalnie, że trafił do szpitala. O sprawie zawiadomił już prokuraturę.
To wersja Straży Miejskiej, ale zatrzymany twierdzi co innego. W ostatni czwartek złożył w prokuraturze zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez strażników, którzy - wedle jego wersji - mieli go potraktować tak brutalnie, że wylądował w szpitalu z wstrząśnieniem pnia mózgu.
Jako dowód pokazuje nam wyniki badań, które wykonał po zatrzymaniu przez policję, gdy, w areszcie, zaczął się uskarżać na mdłości i ból głowy.
Mężczyzna twierdzi też, że wcale nie handlował nielegalnie. Na dowód pokazuje nam umowę ze wspólnotą dotyczącą wynajmu miejsca do handlowania na Długim Targu (spisaną na jego teścia). - Dotyczy ona miejsca po drugiej stronie ulicy. Ktoś je nam zajął, więc, nie chcąc awantury, stanęliśmy tam, gdzie nas zatrzymano. Strażników i urzędników to jednak nie interesowało - mówi.
Jego wersja wydarzeń znacząco różni się od tego, co przedstawiają strażnicy. - Nikogo nie uderzyłem. Owszem, mogłem zachowywać się agresywnie, ale chodziło o mój dobytek. Chciałem zagrodzić do niego drogę, w pewnym momencie jeden ze strażników zaszedł mnie od tyłu i zaczął dusić, inny powalił mnie na ziemię, aż uderzyłem głową o podłoże. Później mnie skuli - opowiada.
Ostatecznie mężczyzna - z przerwą na wizytę w szpitalu - spędził w areszcie 26 godzin. Usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Ze szpitala z kolei przywiózł... zwolnienie w związku z wstrząśnieniem mózgu.
Żona zatrzymanego: - Nie jesteśmy bandytami ani nielegalnymi handlarzami. Mamy zarejestrowaną działalność, mamy umowę ze wspólnotą, płacimy normalne podatki. Mam nadzieję, że wszystko wyjaśni film z monitoringu, na którym będzie widać, kto był brutalny i agresywny, a kto nie.
My dotarliśmy do innego zapisu zajścia. Niestety, nie widać na nim samego początku i momentu, w którym mężczyzna miał uderzyć strażnika. Widać za to ciąg dalszy i postępowanie strażników.
- Jeżeli sprawa jest w prokuraturze, to nie zamierzamy tego w żaden sposób komentować. Cały czas natomiast podtrzymujemy naszą wersję wypadków, o której informowaliśmy już wcześniej - mówi mł. insp. Tomasz Siekanowicz ze Straży Miejskiej w Gdańsku. Zaznacza też, że strażnik, którego handlujący miał uderzyć, również dostał zwolnienie lekarskie.
Opinie (491) ponad 50 zablokowanych
-
2011-07-18 11:14
Niech żyje wolność gospodarcza.
Właśnie dlatego Polska się tak wolno rozwija. Wiwat wolny rynek a nie zezwolenia, koncesje pozwolenia.
- 10 5
-
2011-07-18 11:14
WSTYD DLA STRAZY MIEJSKIEJ (1)
SM powinna goscia zapakowac do samochodu i nie robic sceny w miescie, gdzie sa dzieci, turysci i mase widzow filmujacych cyrk.
Poza tym straznicy miejscy wygladaja na mocno wychudzonych. Wcale sie nie dziwie, ze sie facet zdenerwowal jak mu taki szczylek wychudzony podszedl i prawil kazania.- 14 6
-
2011-07-18 12:25
ale jak widać panowie niezbyt błyskotliwi i odważni
- 0 1
-
2011-07-18 11:15
koniec SM (1)
Jak już ktoś napisał równierz mam nadzieję że SM przegra proces.Po co formacja która do walki w ochronie ŻYCIA,ZDROWIA,MIENIA obywateli potrafi używac tylko blokad do kół no i bloczków.Pozdrawiam
- 15 7
-
2011-07-18 18:26
czy ty w ogóle wiesz jakie są ustawowe zadania
straż i policji? żal d..pe sciska. Człowieku docz się
- 1 2
-
2011-07-18 11:16
interwencja
pewnie w tej sprawie było tak jak mówią pokrzywdzeni, ale byłam raz świadkiem interwencji gdzie handlujący nielegalnie wyczyniali cuda łącznie z samookaleczeniem aby tylko mieć dowody na brutalną reakcję straży - nie uważam, że są potrzebni ale wykonują przypisane im obowiązki
- 7 6
-
2011-07-18 11:16
Art. 212. § 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości (5)
prawnej o takie postępowanie lub właściwości,które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności,
podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
teraz chętnie posłucham autorów tych komentarzy które się kwalifikują pod w/w art.- 8 19
-
2011-07-18 11:20
Które komentarze masz na myśli? Anty SM, czy inne?
- 8 0
-
2011-07-18 11:30
pomawia
Toż za bratnią granicą Basieńko to i nawet nikt źle nie pomyśli bo tez karalne!Czy o taką jedność w narodzie ci chodzi?!!!!
- 8 0
-
2011-07-18 12:41
no jak sie coś mówi na władzę to do pierdla od razu
masz rację baśka
zamknijcie nas wszystkich że nam zle i narzekamy bo nas nie stać na jedzenie- 4 1
-
2011-07-18 12:42
Ja cie pomowie
Ty się baśka w tej swojej straży naucz lepiej całego kodeksu wykroczeń i jeszcze drogowego to cie uratuje przed losem kolegów, którzy polecili babce spacerującej z psem biegać naokoło radiowozu.
- 5 0
-
2011-07-18 22:06
BAŚKA !
to wy pomawiacie mowiac:
oni nie placa podatków
itp bzdury.
K.o jedna- 3 0
-
2011-07-18 11:17
metoda białoruska
te Pierdoły mogą się wyżywać na kim chcą i to w świetle prawa..........siedzą w krzakach i podglądają,kto pije piwo.......
- 14 1
-
2011-07-18 11:17
i bardzo dobrze ze pociagnal mu z dyni
i bardzo dobrze ze pociagnal mu z dyni
jakie panstwo tacy obywatele- 10 5
-
2011-07-18 11:27
polaki (2)
Jak widze łamanie prawa przez cwaniaczków jest bardziej hołubione niż wkcja strażników miejskich ,którzy bronią prawa.Polacy to naród w którym łamiący prawo są lubiani ,oklaskiwani a ci co postępują według prawa to leszcze i ofiary losu.Tacy są Polacy i dlatego jesteśmy tak zle postrzegani na świecie
- 13 9
-
2011-07-18 12:00
wszystko fajnie tylko, że oni nie bronią prawa
to takie same cwaniaczki ubrane w mundurki i mogą wszystko w majestacie prawa. W Polsce ktokolwiek ma odrobinę jakiejkolwiek "władzy" wykorzystuje ją przeciw drugiemu człowiekowi. Różnica polega na tym, że na świecie w cywilizowanych krajach prawo jest dla ludzi a u nas przeciw ludziom.
- 2 4
-
2011-07-18 12:02
Masz rację, a potem się dziwią - "jakich mamy rządzących", "dziki kraj".
- 1 2
-
2011-07-18 11:28
Strażnicy powinni za to zostać ukarani (1)
Kim oni są żeby robić takie cyrki??? powinni wezwać policje a nie sami się bawić w Strażników z Teksasu, aż mnie coś bierze, ukarać ich i koniec, to niepowinno miec miejsca, takie traktowanie człowieka na ulicy przy 200 oglądających i jeszcze w necie to puścić, szału można dostać.
- 19 11
-
2011-07-18 20:41
kolejny net komentator nie mający elementarnego pojecia o otaczajacej nas rzeczywistości.SM ma prawo do użycia srodków przymusu bezpośredniego.SM ma uprawnienia funkcjonariuszy publicznych.A jeśli myślisz ,że tą scene nagrywał ktoś ze Strazy Miejskiej to Ci gratuluję...
- 4 1
-
2011-07-18 11:29
:) (3)
1:24 mina strażnika :)
- 7 0
-
2011-07-18 11:32
(2)
nie zjadl sniadania :)
- 4 0
-
2011-07-18 11:50
wypił kawę na czczo i go przycisnęło
- 4 0
-
2011-07-18 12:43
przez tych kupców nie zdążył zjeść codziennego pączka :)
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.