• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Straż miejska nie chciała fotopułapki, bo nie ma ludzi do jej obsługi

Szymon Zięba
14 czerwca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Fotopułapki to skuteczne urządzenie do walki ze śmieciarzami. W Gdańsku brakuje osób do ich obsługi. Fotopułapki to skuteczne urządzenie do walki ze śmieciarzami. W Gdańsku brakuje osób do ich obsługi.

Radni chcieli kupić strażnikom miejskim z Gdańska fotopułapkę, bo w dzielnicy Orunia-św. Wojciech-Lipce jest problem z podrzucaniem śmieci, w tym tych wielkogabarytowych i przemysłowych. Mundurowi na "prezent" się nie zgodzili. Odmówili, bo mają zbyt mało funkcjonariuszy, którzy mogliby takie urządzenia obsługiwać.



Czy działalność Ekopatrolu wpłynęła pozytywnie na problem ze śmieciami w Gdańsku?

Sprawę nagłośniła Agnieszka Bartków, przewodnicząca zarządu dzielnicy Orunia-św.Wojciech-Lipce.

- Rada, mając na uwadze mnogość dzikich wysypisk śmieci na terenie Referatu nr VI Straży Miejskiej w Gdańsku, chciała sfinansować z budżetu rady dzielnicy zakup nowych fotopułapek - relacjonuje Agnieszka Bartków.
Radni chcieli nie tylko kupić strażnikom urządzenie, ale też przeszkolić odpowiednio funkcjonariuszy spoza tzw. Ekopatrolu, którzy mieliby je obsługiwać.

W sumie zaplanowano na ten cel 5 tys. zł.

Radni zaznaczają, że problemem w dzielnicy nie są pojedyncze, śmiecące osoby, a odpady przemysłowe, porzucane w okolicy wręcz na tony. Odpowiednio wyszkoleni mundurowi ze SM i fotopułapki mogłyby pomóc w ukróceniu procederu.

Mimo to propozycja samorządowców nie została zaakceptowana przez straż miejską.

Z jakiego powodu?

Obsługa fotopułapek jest czasochłonna



- Fotopułapki to skuteczny sposób na walkę z nielegalnymi wysypiskami śmieci. Ich obsługa wymaga jednak czasu i nakładu pracy. Urządzenia umieszczone są w różnych częściach miasta, zazwyczaj odległych od siebie. W fotopułapkach trzeba wymieniać baterie, karty pamięci i sprawdzać, czy są na swoim miejscu (gdy nie ma ruchu, fotopułapki nie wzbudzają się i nie wysyłają zdjęć). Zarejestrowany materiał należy obejrzeć i sprawdzić jego przydatność w celu ustalenia sprawcy wykroczenia - wylicza Marta Drzewiecka, rzeczniczka Straży Miejskiej w Gdańsku.
Sprawę nagłośniła Agnieszka Bartków, która opisała problem na swoim profilu facebookowym. Sprawę nagłośniła Agnieszka Bartków, która opisała problem na swoim profilu facebookowym.
Dodaje, że obsługą urządzeń zajmują się strażnicy z sekcji ochrony środowiska Referatu Ekologicznego. To w sumie siedem osób.

Do ich zadań należy też między innymi:
  • lokalizowanie miejsc nagminnie zaśmiecanych,
  • namierzanie "śmieciarzy" oraz doprowadzenia do usunięcia odpadów,
  • sprawdzanie odprowadzania ścieków,
  • czy działania na rzecz czystego powietrza (prowadzenie kontroli w zakresie spalania odpadów oraz pobieranie próbek popiołów do badania, także poza sezonem grzewczym).

- Liczba posiadanych fotopułapek jest więc ściśle związana z realnymi możliwościami ich profesjonalnej obsługi - tłumaczy Marta Drzewiecka.

Zbyt mało strażników do obsługi fotopułapek



Straż Miejska w Gdańsku ma aktualnie pięć fotopułapek. Niebawem trafią do strażników dwa kolejne urządzenia. Kupiła je Rada Dzielnicy Kokoszki.

- Rada Dzielnicy Kokoszki przeznaczyła środki pieniężne na zakup dwóch fotopułapek (wraz z wyposażeniem). Zakupione urządzenia będą mogły być również użytkowane na terenie całej gminy Gdańsk (sporządzone zostanie stosowne porozumienie) - mówi Marta Drzewiecka.

Śmieci porzucone przy Hebanowskiego na Oruni (6 opinii)

Ul. Hebanowskiego przy skarpie. Miłośnik przyrody i porządku pozbył się tego co widać na zdjęciu. Zadowolony i dumny, a sąsiedzi wdzięczni.
Ul. Hebanowskiego przy skarpie. Miłośnik przyrody i porządku pozbył się tego co widać na zdjęciu. Zadowolony i dumny, a sąsiedzi wdzięczni.


Dodaje, że obecnie Straż Miejska w Gdańsku ma tyle fotopułapek, ile może obsłużyć.

- Rada Dzielnicy Orunia-Św. Wojciech-Lipce została więc poinformowana, że nie ma możliwości zakupu dodatkowych urządzeń - tłumaczy rzeczniczka SM w Gdańsku.

Fotopułapki będą wykorzystywane też na Oruni



Czy zostaną więc podjęte inne działania, które pomogą rozwiązać problem śmiecenia w okolicy m.in. Kanału Raduni i Opływu Motławy?

Śmietnisko przy ul. Związkowej na Oruni. Śmietnisko przy ul. Związkowej na Oruni.
- Fotopułapki będące w posiadaniu gdańskiej straży miejskiej są również używane na terenie dzielnicy Orunia-Św. Wojciech-Lipce. Zgłoszenia dotyczące spraw porządkowych na bieżąco realizuje właściwy referat dzielnicowy i Referat Ekologiczny. Ponadto codziennie na terenie dzielnicy są patrole i strażnicy zwracają uwagę także na zaśmiecanie - deklaruje Marta Drzewiecka.
Zastrzega, że każdy, kto jest świadkiem podrzutu odpadów, może to zgłosić do straży miejskiej lub policji. Zdjęcia lub film będą materiałem pomocniczym w ujęciu sprawcy wykroczenia.

Fotopułapka uchwyciła śmieciarza na Rudnikach.

Miejsca

Opinie (199) 6 zablokowanych

  • A ja ich szanuję za niewdzięczną pracę - brawo straż miejska w gdyni !!!!

    • 2 1

  • będzie kasa to się chętni znajdą. Za to co oferują to nikt nie przyjdzie

    • 2 0

  • Brawo Straż Miejska! (3)

    W nastej straży pracują sami porządni ludzie a dla niektórych są to tylko zasobny ludzkie.;)

    • 1 1

    • Brawo Straż Miejska! (2)

      W tej straży pracują sami porządni konfidenci i d*polizy pani komediant. Szczególne trofeum zdobywa główna "fotopułapka" i konfitura z buraka nr 232.

      • 1 0

      • A co się dzieje z pampersem? Już nie jest pierwszym rozgrywającym pani komendant? Czyżby dywan stał się za mały na przykrywanie afer.

        • 0 0

      • Tak to wygląda

        Za moich czasów konfitury się opisywalo, a teraz się je numeruje np 191 itd.

        • 1 0

  • łatwiej złapać na skuterku młodych na piwku przy bulwarach na dolnym mieście

    Dziwi mnie, czemu Gdańsk nie ma takiego miejsca jak Poznań, gdzie niedaleko starego miasta można odpocząć ze znajomymi na grillu przy piwku lub winku. Niech jadą kawałek dalej i zobaczą jak działkowicze na Olszynce wyrzucają śmieci, bo nikt tam nie kosi, a zatem też nie jeździ i łatwo ukryć je.

    • 1 2

  • Łatwiej przecież było chodzić i ścigać ludzi za nienoszenie masek na ulicy, zresztą bezprawne.

    • 1 1

  • do sprzątania też, nie ma ludzi...

    koszy nie ma, ludzi nie ma - taka pogoda i co zrobicie - życie !

    • 1 0

  • Podsumowując (1)

    - ludzie mają wyręczać straż miejską
    - jedna dzielnica jest ważniejsza od drugiej
    - po co SM rzeczniczka? Może warto zastanowić się nad pracownikiem którego efekty pracy pracy będą widoczne, miasto gdańsk ma chyba swojego obrońcę, każda służba nie potrzebuje osobnego rzecznika, litości

    • 1 0

    • A.gdzie mają pracować ich zdolne dzieci? Na poniewierkę do prywaciarzy?

      • 0 0

  • Fotopułapka to nie blokada

    Proponuje Radzie osiedla zakup blokad -to napewno przyjmą i znajdą ludzi do ich zakladania -w końcu jest na to nacisk w tej instytucji

    • 2 0

  • Jasne (1)

    To niech się wezmą do roboty a nie szwedaja się po mieście, gonią ulicznych artystów i nabijają kabze mandatami za pierdoły

    • 1 1

    • Ciekawe kto minusuje? Pociotki.ze straży?

      • 0 0

  • Buhahaha

    To może zamiast synòw i còr niech zatrudnią kogoś, kto chce i potrafi? Bo synowie i còry tylko blokady na koła...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane