- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (225 opinii)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (670 opinii)
- 3 50 lat pracuje w jednym zakładzie (226 opinii)
- 4 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (218 opinii)
- 5 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (365 opinii)
- 6 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (208 opinii)
Strażnik miejski nie podjął interwencjI
W biały dzień na przystanku w rejonie skrzyżowania al. Jana Pawła II i ul. Czarny Dwór w Gdańsku leżał mężczyzna, nieopodal przejeżdżał radiowóz straży miejskiej, ale się nie zatrzymał. Widział to nasz czytelnik, który dogonił strażnika i opowiedział mu o sprawie, ale ten i tak nie podjął interwencji. Dlaczego?
- Na przystanku autobusowym w rejonie skrzyżowania al. Jana Pawła II i ul. Czarny Dwór
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
O wyjaśnienie takiego zachowania poprosiliśmy straż miejską.
Z relacji prowadzącego radiowóz funkcjonariusza wynika, że gdy jechał ul. Czarny Dwór i zatrzymał swój pojazd przed skrzyżowaniem z al. Hallera, zatrzymało się obok niego inne auto. Kierowca tego samochodu przez otwartą szybę poinformował o potrzebie podjęcia interwencji wobec kogoś leżącego w rejonie skrzyżowania al. Jana Pawła II z ul. Czarny Dwór.
Komunikację między kierowcą a strażnikiem utrudniał panujący na zewnątrz hałas. Dodatkowo na sygnalizatorze pojawiło się zielone światło. Stojące przed radiowozem auta odjechały. Ruszyły także pojazdy prowadzone przez strażnika oraz mężczyznę, który z nim rozmawiał.
Funkcjonariusz zdążył poinformować kierowcę, że jest sam i nie może podjąć interwencji, po czym poprosił mężczyznę o kontakt z alarmowym numerem 986. Zgłoszenie w tej sprawie do dyżurnego Stanowiska Kierowania nie wpłynęło.
Z uwagi na okoliczności, strażnik nie był w stanie dowiedzieć się, w którym konkretnie miejscu znajduje się osoba potrzebująca pomocy, ani w jakim jest stanie i jakiego rodzaju wsparcia należałoby jej udzielić. Dlatego też sam nie był w stanie przekazać dyżurnemu Stanowiska Kierowania żadnych szczegółów, które umożliwiłyby podjęcie interwencji przez patrol SM.
Miejsca
Opinie (318) 8 zablokowanych
-
2018-05-14 08:49
Wynika z tego (4)
że czytelnik to fujara, bo powinien zadzwonić po pomoc a nie gonić strażnika. Typowy pieniądze szukający afery. A żeby nie było to strażnik oczywiście powinien zjechać, rozpytać, co z tego że był sam, na miejscu oceniłby sytuację, szkołą ich przecież przecież przez miesiąc na Wyspie Sobieszewskiej.
I jeszcze jedno- to pismo pisał jakiś emeryt policyjny bo z daleka pachnie wyjaśnieniem tak banalnym ,że genialnym.- 7 8
-
2018-05-14 08:51
(3)
spróbuj mistrzu dodzwonić się na Straż Miejską. Powodzenia
- 2 2
-
2018-05-14 09:34
bozecozaglaby (2)
A ty mistrzu dlaczego chcesz dzwonić na Straż Miejską?
- 2 2
-
2018-05-14 10:12
bożegłąby zaraz powiem (1)
pomocy wzywam
- 1 0
-
2018-05-14 10:28
Pomoc to pod 112
- 2 0
-
2018-05-14 08:53
Przeciez to norma w strazy miejskiej.
- 8 1
-
2018-05-14 08:54
Się czepiata. Jechał blokady założyć. Co tam człowiek.
- 7 1
-
2018-05-14 08:55
Panie Redaktorze
Proponuję kiedyś, w osobnym artykule poruszyć temat dodzwonienia się na 986. Kto kiedyś próbował zgłosić interwencję, ten wie o co chodzi.
- 13 3
-
2018-05-14 09:01
(1)
Byłam zmuszona kiedyś skorzystać z pomocy naszej Straży Miejskiej. Na moją prośbę o pomoc strażnik odpowiedział mi , że nie może mi jej udzielić bo z zawodu jest zegarmistrzem i się nie zna na tym o co Go poprosiłam :) Dodam, że na interwencję czekałam 4 dni . Tak są zapracowani :) Było to ładnych parę lat temu. Nigdy więcej nie biorę pod uwagę naszej straży gdy potrzebna pomoc :)
- 9 1
-
2018-05-14 10:27
Większych bzdur nie czytałem
- 0 0
-
2018-05-14 09:03
Jakby zobaczył źle zaparkowane auto, to by podjął interwencję. Są sprawy ważne i ważniejsze.
- 7 0
-
2018-05-14 09:04
Ręce opadają (1)
SM to nie pogotowie. Co Strażnik miał zrobić ?
No chyba że to był pijak ale wtedy pilna interwencja nie jest raczej konieczna i można spokojnie zgłosić przez telefon a nie pokrzykiwać i robić zamieszanie na skrzyżowaniu.
Jedyny problem to dlaczego strażnik nie zauważył leżącego.- 3 12
-
2018-05-14 09:24
Bo nie chciał zauważyć, po co ręce budzić.
- 6 0
-
2018-05-14 09:15
Jaki adamowicz taka straz miejska
I co sie dziwicie? na budynia glosujecie, budyn wam wciskają. Banda samorzadowych kolesi
- 5 2
-
2018-05-14 09:20
Pewnie pędził gdzieś na interwencję bo babcia sprzedawała pietruszkę albo pies sr*l
- 7 1
-
2018-05-14 09:23
Żenada
Potrafią tylko mandaty za złe parkowanie wypisywać i zakładać blokady na koła, a jacy są przy tym ważni, niespełnieni strażnicy texasu.
- 8 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.