- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (145 opinii)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (499 opinii)
- 3 50 lat pracuje w jednym zakładzie (190 opinii)
- 4 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (208 opinii)
- 5 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (195 opinii)
- 6 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (211 opinii)
Studenci walczą o Kolegium
Chcemy uczyć się w Kolegium - mówią studenci. Będziecie częścią wydziału - mówią władze uczelni.
Na Uniwersytecie Gdańskim rozgorzał spór, gdzie mają kształcić się przyszli nauczyciele języków obcych. W środę, ponad dwustu z nich spotkało się z rektorem UG prof. Andrzejem Ceynową, aby wyjaśnić drażliwe kwestie.
O co chodzi? Kolegium Kształcenia Nauczycieli Języków Obcych to utworzona 17 lat temu jednostka pozawydziałowa UG. Jest to jedyne miejsce w Trójmieście, gdzie bezpłatnie szkoli się przyszłe kadry nauczycielskie. Nauka trwa 3 lata i kończy się dyplomem wyższych studiów zawodowych z tytułem licencjata. Obecnie uczęszcza tam ok. 700 osób.
Uniwersytet likwiduje placówkę (decyzję podjął senat uczelni), bowiem tak nakazuje mu Ustawa o Szkolnictwie Wyższym z 2005 r. Chodzi m.in. o brak dostatecznie wykwalifikowanej kadry. Odpowiednie zapisy znajdują się zresztą w statucie uczelni od czerwca ubiegłego roku. Problem tylko w tym, że pierwotnie Kolegium miało być wcielone do Wydziału Filologiczno-Historycznego jako katedra z zachowaniem obecnego programu. Dopiero niedawno okazało się, że studenci zostaną podzieleni oraz przyłączeni do poszczególnych kierunków i specjalizacji.
-Przychodząc tutaj wybierałam konkretną ofertę, a teraz okazuje się że w trakcie studiów jest ona zmieniana. - mówi Magdalena Minikowska.
Studenci boją się zmiany. Uważają, że przez nią obniży się poziom kształcenia. Jak twierdzą, teraz mają dużo więcej zajęć języka obcego oraz ciekawe praktyki, które doskonale przygotowują do zawodu nauczyciela.
Na filologii tak kolorowo już podobno nie będzie. Na zarzut, że program mają przepełniony reagują śmiechem - Przecież sami tego chcieliśmy - mówią żaląc się jednocześnie, że bardzo ciężko będzie im pokonać różnice programowe.
-Różnice są bardzo duże. Nie mamy łaciny, mamy okrojony format literatury, tam uczą się o języku, my poznajemy język w praktyce. Tam w większości są wykłady, u nas nacisk kładzie się na ćwiczenia. Co więcej, po 3 latach w Kolegium możemy juz swobodnie podejmować pracę jako nauczyciele, po filologii tej możliwości nie mamy. Musimy dodatkowo robić magisterium nauczycielskie.- argumentowała Magdalena Grycza z samorządu KKJNO.
Wątpliwości studentów próbował rozwiać rektor UG. Profesor Ceynowa zapewniał, że studenci ukończą studia na tych samych warunkach i dostaną dyplom taki sam jakby studiowali w KKNJO. Zapowiedział również, że zmiany nie dotkną pracowników i nikt pracy nie straci. W sprawie różnic programowych udzielić studentom informacji już jednak nie potrafił, bowiem tą kwestią zajmuje się specjalnie powołana w tym celu komisja. W środę przyszłym nauczycielom udało się wywalczyć, że w jej skład wejdzie ich przedstawiciel.
Kolejne spotkanie rektora ze studentami odbędzie się prawdopodobnie pod koniec maja.
Opinie (276) ponad 10 zablokowanych
-
2007-05-17 15:04
Gallux
Elbląska Uczelnia Humanistyczno-Ekonomiczna oraz Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Elblągu... Seminarium Duchownego i Szkoły Wyższej im. Bogdana Jańskiego nie licząc ;D
- 0 0
-
2007-05-17 15:05
Przemaski
jednolite studia magisterskie- zgodnie z Deklaracją Bolońską studia wygasające
- 0 0
-
2007-05-17 15:06
"Wykładowcom w Polsce się w głowach pomieszało. Tworzą bezsensowne prywatne szkoły wyższe, gdzie opłaty wpisowe są wyższe niż na Oxfordzie"
nie mieszałbym w ten proceder wykładowców
takie sztosy walą łżeelity:-) zlikwidować coś dobrego, ale nie przynoszącego "prywatnie" zysku i zastąpić to "prywatnym":-)- 0 0
-
2007-05-17 15:09
English jeszcze raz
Ja jeszcze raz z tym samym postem, ale moim zdaniem to może
być bardzo ważny argument. Co myślicie???
ENGLISH UNLIMITED
Czy ktoś mógłby się zająć wspomnianą już wcześniej
sprawą koledżu EU? Jakim prawem anglistyka objęła
pomocą naukową PRYWATNĄ uczelnię , i jakim prawem
PRYWATNA uczelnia ma cokolwiek wspólnego z dyplomami
UG?
Uważam, że rektor Ceynowa jest osobiście zainteresowany
w przejęciu budynku kknjo przy Grunwaldzkiej, brak profesora
to tylko pretekst (na innych uczelniach profesorowie z
anglistyk 'pomagają' swoim kolegiom)
Wielbiciele Pana Rektora mogą się oczywiście wypowiadać
do woli, ale sądzę, że przyjaciele kknjo powinni się
przygotować merytorycznie żeby móc przejść do ataku. Może sprawa EU będzie jednym z argumentów? W tej chwili oczywiście czekamy na kolejne zebranie.- 0 0
-
2007-05-17 15:20
to już gaża za nauczanie Narodu jak sie je beze nie wystarcza?
to tak teraz KGB przekazuje kaske na antypaństwową działalność predxia?
a sam predzio, absolwent UG? przynosi jej chwałę zwłąazcza pracowitością podczas pisania pracy magisterskiej hi hi hi hi- 0 0
-
2007-05-17 15:25
Ale wątek braku profesora to skąd? od czarnej żmii?
Rozumiem sentyment i przywiązanie studentów do swojej szkoły, niechęć do zmian, ale mnie osobiście się wydaje, że skoro licencjat obcego języka jest zdobywany w dwóch miejscach na tej samej uczelni, to robi się dubel.- 0 0
-
2007-05-17 15:59
"a sam predzio, absolwent UG? przynosi jej chwałę zwłąazcza pracowitością podczas pisania pracy magisterskiej hi hi hi hi"
Oj, gallux, z takimi tekstami to na twoim miejscu bym była ostrożniejsza. Krążą plotki, że kariera naukowa Gosiewskiego na UG też była długa i bynajmniej nie usłana płatkami róż ;)
- 0 0
-
2007-05-17 16:05
Studenci kolegium mają rację
Ukończyłam filologię obcą.
Znam świetnie gramatykę języka,
literaturę i kulturę.
Język poznałam znacznie gorzej.
Dopiero wyjazd stypendialny do kraju mowy,
którą w Polsce przyswajałam LI TYLKO PODCZAS tzw. lektoratu,
uświadomił mi moje braki.
Po latach "moja" b. obca filologia przeszła totalną metamorfozę.
Wszystkie działania skierowano na zmianę metody nauczania.
Priorytetem stał się język jako narzędzie komunikacji.
Obecni absolwenci znacznie lepiej znają język, którego się uczą, choć być może ich wiedza z jezykoznawstwa, literatury ( w tym również światowej) jest uboższe niż moja.- 1 0
-
2007-05-17 16:55
Parlament Studentów to nie tylko Szczygieł, Neumann, Barski , Bień...ale i inni,którzy nie są wstanie ruszyć tego "układu", popartego koalicjantami....szkoda tylko,że wydają Uniwersyteckie pieniądze na różnego rodzaju pochlaje z open kontem w Ygreku, z nową knajpą "Wysepka",a teraz przewały z Neptunaliami oraz zagranicznymi wyjazdami . Mam nadzieje że wezmą się za nich organa ścigania-a startowanie z list PiSu na pewno nie uchroni ich (mam nadzieję ) od kary!! Jest to przykre,iż dzieje się to pod szyldem Uniwersytet Gdański.
- 0 0
-
2007-05-17 17:08
czy wiecie że prawie 1/3 środków na koła naukowe 9 wydziałów jest przyznawana kołom z humany???
kiedys było sprawiedliwie. teraz jest kolesiostwo i układy.naprawde trudno dostac granta w parlamencie na badania naukowe jak sie nie ma plecow w zarzadzie lub nie piło wodki z neumanem, bieniem lub barskim. zapamietajcie sobie te nazwiska drodzy studenci. Banda hochsztaplerów
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.