• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Studenci wracają na uczelnie

Elżbieta Michalak
30 września 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Zobacz kiedy trójmiejskie uczelnie obchodzą uroczystą inaugurację nowego roku akademickiego. Zobacz kiedy trójmiejskie uczelnie obchodzą uroczystą inaugurację nowego roku akademickiego.

Wielkimi krokami zbliża się 1 października - kolejny rok akademicki. Dla jednych to początek studenckiego życia, dla drugich czas mobilizacji, a jeszcze inni cieszą się na powrót do bujnego życia towarzyskiego.



Jak wspominasz inaugurację swoich studiów?

Choć niektóre uczelnie przeprowadzają swoją własną, wewnątrzwydziałową inaugurację już pod koniec września, to oficjalne rozpoczęcie roku akademickiego na ogół kojarzy się z datą 1 października.

Tego dnia uroczystą inaugurację obchodzi, jako pierwszy, Uniwersytet Gdański. Uroczystość zostanie połączona z otwarciem nowego budynku Wydziału Biologii i odbędzie się 1 października o godz. 9:30 w Kampusie Bałtyckim Gdańsk Oliwa przy ul. Wita Stwosza 59.

Nowy budynek Wydziału Biologii Uniwersytetu Gdańskiego znajdujący się przy ul. Wita Stwosza 59 w Oliwie. Nowy budynek Wydziału Biologii Uniwersytetu Gdańskiego znajdujący się przy ul. Wita Stwosza 59 w Oliwie.
W planach m.in. przemówienie inauguracyjne Rektora UG, Immatrykulacja studentów i doktorantów, wykład inauguracyjny, a także koncert Akademickiego Chóru Uniwersytetu Gdańskiego. Dla chętnych zaplanowano też Mszę Święta w intencji studentów i pracowników uczelni wyższych Trójmiasta, która odprawiona zostanie w Bazylice Archikatedralnej w Gdańsku Oliwie tego samego dnia o godz. 8. Co z nowości? Od października na UG będzie można studiować niemcoznawstwo ze specjalizacją biznesowo-turystyczną lub integracja europejska. UG kształci ok. 29 tys. studentów. Choć na kierunkach niestacjonarnych tego roku liczba chętnych spadła o połowę, głównie wśród kierunków ekonomicznych i filologicznych, to na pierwszy rok studiów przyjęto do tej pory ponad 10 tys. nowych studentów.

W tym dniu inauguracja roku akademickiego będzie miała miejsce w Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni. Korzystając z okazji, o godz. 11:30 zaplanowano otwarcie nowego Gmachu Biblioteki, wybudowanego m.in. z funduszy Unii Europejskiej. Sama uroczystość inauguracyjna rozpocznie się o godz. 12. Uruchomiono też kilka ciekawych specjalności, m.in. historię wojskowości, animację historii i turystykę historyczną.

- To będzie dla nas historyczna inauguracja, ponieważ odbędzie się w nowym Gmachu Biblioteki, w audytorium mieszczącym nawet do 500 słuchaczy. Poza tym 1 października br. uczelnia obchodzi swoje dziewięćdziesięciolecie - mówi Wojciech Mundt, rzecznik prasowy Akademii Marynarki Wojennej. Zainteresowanie uczelnią jest duże, a rozpocznie w niej naukę 1600 nowych studentów, a ich łączna liczba to ok. 5 tys.

Dzień później, we wtorek 2 października, o godzinie 11:15 uroczyste Gaudeamus Igitur zabrzmi w Auli Gmachu Głównego Politechniki Gdańskiej. Immatrykulacja dokona prof. Henryk Krawczyk, rektor PG. W tym roku akademickim naukę na PG rozpocznie niemal 7 tys młodych ludzi. Łączna liczba studiujących tam osób to ponad 25 tys.

PG od października uruchomi dwa nowe kierunki: nanotechnologię oraz gospodarkę przestrzenną. Dodatkowo, na początku grudnia zostanie oddane do użytku Centrum Nanotechnologii z 25 specjalistycznymi laboratoriami wyposażonymi w unikatową aparaturę do eksperymentów na poziomie atomu.

3 października 2012 r. o godz. 12, w Auli Wielkiej Zbrojowni (wejście od ul. Tkackiej) inaugurację ma ASP w Gdańsku. Wykład inauguracyjny pt. "Leonardo da Vinci i Pieter Bruegel a współczesność" wygłosi reżyser Lech Majewski.

ASP tego roku obfituje w nowości. Od tego roku akademickiego można tu studiować m.in. projektowanie statków wodnych na kierunku wzornictwo czy krytykę artystyczną na kierunku edukacja artystyczna.

Inauguracja Akademii Morskiej odbędzie się 6 października na Skwerze Kościuszki w miejscu cumowania żaglowca szkolnego "Dar Młodzieży". Rozpoczęcie uroczystości nastąpi o godz. 11. W programie m.in. przemówienie inauguracyjne rektora, ślubowanie i immatrykulacja oraz Gaudeamus Igitur w wykonaniu chóru Akademii Morskiej w Gdyni. Przed uroczystością, o godz. 9. w kościele oo. Redemptorystów w Gdyni, odbędzie się msza święta w intencji pracowników, studentów i absolwentów Akademii Morskiej w Gdyni.

Najpóźniej, bo 8 października, uroczyste rozpoczęcie roku akademickiego odbędzie się w Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. Jest to wyjątkowa data dla uczelni ponieważ właśnie 8 października 1945 r. na mocy dekretu Krajowej Rady Narodowej została powołana Akademia Lekarska w Gdańsku, która stała się ośrodkiem akademickim szkolącym przyszłych adeptów medycyny.

Centralna Inauguracja roku akademickiego rozpocznie się o godz. 10:00 w Operze Bałtyckiej. Również w operze 29 września br. odbędzie się Koncert Inauguracyjny Roku Akademickiego dla uczelni zrzeszonych w Radzie Rektorów Województwa Pomorskiego.

GUMed nie otworzy w tym roku żadnych nowych kierunków.

Inauguracje trójmiejskich uczelni publicznych:

1 października - UG, godz. 9:30, Kampus Bałtycki Gdańsk Oliwa, przy ul. Wita Stwosza 59

1 października - Akademia Marynarki Wojennej w Gdyni, godz. 12:00, Nowy Gmach Biblioteki

2 października - PG, 11:15, Aula Gmachu Głównego

3 października - ASP w Gdańsku, godz. 12:00, Aula Wielkiej Zbrojowni

5 października - AWFiS, godz. 11:00, Hala Widowiskowo-Sportowa AWFiS w Gdańsku

6 października - Akademia Morska, godz. 11:00, na Skwerze Kościuszki w miejscu cumowania żaglowca szkolnego "Dar Młodzieży"

8 października - GUMed, godz. 10:00, Opera Bałtycka

8 października - Akademia Muzyczna, godz. 13:30, Sala Koncertowa


Zobacz co już wybudowały i co wciąż budują trójmiejskie uczelnie
Elżbieta Michalak

Miejsca

Opinie (283) 10 zablokowanych

  • banda baranów zjedzie na swoje stancje..... (1)

    • 7 12

    • Ale skończą studia i baranami być przestaną...

      ... a Ty nim pozostaniesz.

      • 0 0

  • IRONIA (8)

    Najbardziej chce mi się śmiać z negatywnych opinii- wypisują je idioci którzy nie skończyli studiów.Oczywiście ze wykształcenie nie świadczy o człowieku nie generalizujmy, bo i wśród studentów znajdują się idioci i nie okrzesane buraki, które wyrwały się spod skrzydeł rodziców.

    • 15 11

    • Wszystko pięknie pani "inżynier", ale nieokrzesane piszemy razem (3)

      Studia może i skończone, ale co z maturą? Czyżby eksternistyczna?

      • 10 6

      • Eksternistyczna, znaczy nielegalna ? (1)

        Jeżeli państwo tworzy przepisy przeprowadzenia takiej matury, tworzy cały system kontroli, to w czym problem ? Stawiasz się ponad państwo ?

        • 2 2

        • stawiam

          bo to zdegenerowane panstwo i prawo.

          • 5 0

      • tato pracowal na uczelni to mnie przyjęli.

        bez zdawania matór i innych głópot

        • 5 1

    • mature to pani inzynier kupila gdzie? (2)

      Niedoukom mowie NiE! Studiują dzis prawie wszyscy ale matury uczciwie nie zdał prawie nikt.

      • 3 3

      • dajcie spokój z tą dzisiejszą maturą,każdy jełop jest w stanie ją zdać (1)

        • 3 1

        • Przynajmniej nie ocenia jej nasz własny nauczyciel jak to było wcześniej. I potem same piątki, czwórki, bo szkoła jak najlepiej chce się pokazać.

          • 1 2

    • Są dwie szkoły doboru pracowników

      Jeden pisze gwóźdź, ale go nie potrafi wbić prosto, a drugi znowuż pisze gwuźdź, ale wbija go za pierwszym uderzeniem młotka. Jest jeszcze taki co pisze gwuźdź, ale nie aplikuje na tapicera tylko na prezydenta.

      • 3 5

  • Na Onecie , przeczytałam artykuł odnośnie pokoi i mieszań dla studentów... (9)

    i doszłam do wniosku, że niektórzy są bardzo roszczeniowi i cwani, nie liczą się z innymi , ważne ich potrzeby. Jedna ze studentek negatywnie opisała oferowane jej kwatery , ale zastanawiam sie w jakim przedziale finansowym szukała ??? Młodzi ludzie chcą zapłacic 500zł. i mieć apartament ? Nie ma tak dobrze jesli szukasz za 500zł w tym opłaty to nie licz na komfortowe warunki. Ciekawe czy sami by odnajęli pokój za 500zł. z opłatami i tolerowali za te 500zł. obcą osobę we własnycm mieszkaniu ??? Kochani za Was trzeba zapłacic wode, prąd, gaz, śmieci (dodatkowy lokator więc trzeba to zgłosic) oraz podatek .Jesli chcecie komfort to trzeba dorzucic i nic na to nie poradzicie:)

    • 13 4

    • To czemu czytasz artykuły na Onecie? :D

      Tam się nic lepszego nie znajdzie, bzdurne opinie i fakty wyssane z palca.

      • 2 3

    • Za 500 można mieć przyzwoity pokój z opłatami (3)

      • 6 1

      • Jezu !!! gdzie ??? chyba wówczas własciciel kradnie media??? (2)

        • 3 7

        • wszędzie?

          • 1 1

        • Ja mieszkam za 400 w osobnym pokoju na stancji. Powodzenia w znalezieniu chętnego na stancję za 5 stow :)

          • 1 0

    • Kto trzyma studentów we własnym domu? Studentom to się wynajmuje cały chlewik we Wrzeszczu (3)

      ...specjalnie przystosowany pod wynajem a samemu się mieszka w willi w Redłowie.

      • 4 2

      • biedni ludzie i emeryci.

        • 1 1

      • ciekawe ile wydajesz na remont po roku akademickim ??? hahahaha (1)

        • 2 1

        • nie kazdy student glupi....
          tych co demoluja to nie powinno byc na studiach...ah te reformy

          • 1 0

  • (1)

    A dlaczego w ankiecie nie ma odpowiedzi "nie poszedłem, bo miałem to w d*pie - to strata czasu" ? ... Tak było w moim przypadku.
    Skończyłem studia, ciężkie, bardzo pracowite 5-letnie studia, nie zliczę godzin z nosem w książkach i nieprzespanych nocy, mam tytuł magistra i ... i co?... chcą mnie na call center za 700zł miesięcznie.
    Płakać się chce.

    • 18 2

    • to co to za kierunek??

      jeśli pracowite studia, to medycyna albo prawo, nie wierzę, że to nich nie możesz pracy znaleźć! skoro tylko magister, bez inż., to nie PG... jaki inny kierunek jest ciężki na UG, GUM czy AWF??

      • 0 2

  • (3)

    Studia są dobre dla kogoś kto juz pracuje w swoim zawodzie, a chce sie dokształcić bo np. wymaga od tego aktualny pracodawca. Zauważcie że szukając pracy rzadko poszukują kogoś z wykształcenim magistra. Liczy się głównie osobowosc, doswiadczenie i umiejetności. A tego żadne studia cię nie nauczą. Niestety większośc wybiera takie kierunki ponieważ są lekkie, łatwe i przyjemne. A szanse znalezienia pracy niemal zerowe.Idą masowo na studia bo znajomi wyrwanie się z domu, ucieczka przed słuzbą wojskową. I nagle przez taka masę obniza się poziom nauczania w wielu polskich szkołach i ludzie głupieją. Zamiast dojrzeć na studiach to dziecinieją. A potem żal i pretensje że "nie po to sie uczyłem 5 lat żeby teraz ...."

    • 2 12

    • ucieczka przed służbą wojskową ?

      • 4 1

    • "Studia są dobre dla kogoś kto juz pracuje w swoim zawodzie, a chce sie dokształcić" (1)

      Lekarze, farmaceuci, prawnicy, architekci, nauczyciele...? A tekst o służbie wojskowej świadczy chyba o tym, że ostatnie lata spędziłeś zamknięty w słoiku.

      • 5 1

      • Hehe

        samo sedno z tą służbą wojskową. Zresztą większość ludzi tutaj piszących studia ma daaaaaaaawno za sobą i piszą raczej o swoich wyobrażeniach niż aktualnych doświadczeniach, z autopsji. Tylko nie zawsze to wychodzi.

        • 5 0

  • I dlatego SKM-ki będa jeździć co pół godziny także w dni powszednie. ;-DDD

    • 10 0

  • (5)

    Skąd ta niechęć i nienawiść w stosunku do osób chcących zdobyć wykształcenie?
    Widzę tutaj sporo frustratów, którzy na studia nie poszli i teraz wylewają swoje gorzkie żale.
    Jedni się nie dostali, inni mierzyli tylko na zawodówkę, a trzecim się nie chciało, wiec najprościej teraz wyśmiać tych, którym się chciało i którzy są ambitniejsi.
    Dodam tylko, że ja swoich studiów wcale nie skończyłam "za pieniądze mamusi". Byłam na Uniwerku, bezpłatnie. Całe studia popołudniami pracowałam, nocami kułam i czytałam, a studiowałam dziennie.

    • 20 9

    • Anna, a nie pomyslalaś że na studia nie przyjmowali ludzi kontestujących aktywnie system? (2)

      jednych nie dopuszczano do egzaminow maturalnych
      czesc wrecz usuwano a innym uwalano praktyki, np za rozpowszechnianie ulotek antywojskowych.

      Ale jak idziesz jedynie sluszna droga to twoj swiat jest wlasnie taki prosty jak opisalas.

      • 2 4

      • Bo widzisz, chodzi o to do jakich czasów się odwołujemy... (1)

        To o czym piszesz to praktyki sprzed '90 roku, zresztą nie aż tak powszechne. Natomiast teraz wygląda to mniej więcej tak jak napisała Anna.

        Wydaje mi się, że osoby starsze niż roczniki '70 nie za bardzo wiedzą jak to studiowanie tak naprawdę teraz wygląda (chyba, że coś tam od swoich dzieci, ale to nie to samo). Najlepszy przykład: ktoś wyżej wspominał, że to ucieczka od służby wojskowej.. czyli rewelacje z formaliny.

        A jaka jest prawda? Taka, że studenci nie są jednolitą grupą, każdy znajdzie jakieś przykłady na potwierdzenie swoich teorii: są prześlizgujący się imprezowicze, są studentki żyjące ze sponsoringu, ale są też normalni ludzie, którzy się dobrze uczą i nie lekceważą żadnego kolokwium.

        • 3 1

        • oj z lat 90-tych i to glebokich

          koniec to gdzies 2002 rok

          • 0 1

    • wole uczciwego czlowieka po budowlance (1)

      niz szmondaka z dyplomem co udaje albo nie ogarnia ze jest tylko narzedziem dla systemu

      • 3 5

      • Ogarniam, ogarniam. Marzy mi się nie być, ale wtedy ucieknę na piękną pustelnię, na bezludną na Oceanie Indyjskim . Będę spać w hamaku, zbuduję szałas z bambusa i będę jeść to co spadnie z drzewa.
        Niestety , żyjąc w jakimkolwiek społeczeństwie jesteś narzędziem dla systemu, zarówno ja, jak i Ty , jak i koleś po budowlance ;)

        • 1 0

  • Polskie uczelnie od 1968 roku po dziś dzień (1)

    nie różnia sie od polskich urzędów i całego prawa w tym państwie. Przechowalnia pociotków i partyjnych pionków usluznych wladzy.

    Czego oni moga nauczyc? Jak moga rozwijac kraj? Nie mogą bo nie maja do tego podstaw.

    • 13 2

    • prokuratura w Gdansku dobrze obrazuje stan uczelni i ich kadr.

      a jednoczesnie jest to czytelny przykład transferu z uczelni na stołek kompletnych buców z dyplomami.

      • 4 0

  • Lepiej próbować (5)

    Jeśli młodzież miałaby myśleć w taki sposób jak większość osób wypowiadających się na tym forum to za 15 lat nie mielibyśmy wykształconych ludzi, a w szpitalach uczliby ludzie po technikum samochodowym i chyba nie byłoby tak zabawnie. Sądzę, że lepiej próbować i iść na studia, bo teraz po średniej szkole de facto nic się nie ma i bardzo ciężko z zatrudnieniem...

    • 7 5

    • najpierw zdaj maturę

      a zawodowe szkoły średnie to zamyka Adamowicz wiec do niego z pretensjami.

      • 1 2

    • po 11 latach bycia w UE odplyw ludzi naprawde dobrze wyksztalconych

      jest juz faktem. Ktos sie szkolil za kase panstwa ale wiedze sprzedaje juz jako lekarz w Norwegii lub Szwecji.

      Nadprodukcja kiepskich absolwentow jest istotnym problemem bo korzysta na takiej edukacji wylacznie kadra ale juz nie sami podatnicy. Na wyszkolenie potrzebnych specjalistów wystarczy 5 lat. Ale jakie masz gwarancje ze tu ktos zostanie przy takich rzadach?

      • 2 0

    • de facto,z zatrudnieniem po studiach,też cięzko

      • 2 0

    • (1)

      Tak się składa, że maturę mam zdaną. Dla mnie rada jest jedna: niech matury przestaną być układane dla wszystkich licealistów, na tak niskim poziomie, żeby tylko był jak największy odsetek ludzi zdających, a wtedy na studia nie będą szły takie hordy absolwentów. Studia powinny być tak jak kiedyś wyróżnieniem, a nie dostępne dla każdego.

      • 6 1

      • to dlaczego wtedy kazdy ma placic te same podatki?

        niech wyroznieni biora kredyty na platne studia.

        • 2 3

  • Proponuje Akademię Morską (11)

    Ja uważam, że dobre studia do robienia kasy się przydają. Sam skończyłem mechaniczny na AM. Mam 25 lat i jako 3 mechanik zarabiam prawie 4000 euro/mc - co nie jest oczywiscie szczytem mozliwosci - Kumple maja na offshore czy tankerach znacznie wiecej.

    • 7 11

    • gdzie w POLsce placa w Euro? (7)

      i czy Twoja firma placi polskie podatki?

      • 5 1

      • (6)

        Po pierwsze - gdyby koleżka zarabiał 4 kafle w euro, nie gadałby, że zarabia 4 tysiące. Gdybym osobiście tyle zarabiał, miałbym wywalane, by pisać ile zarabiam na jakimś małomiasteczkowym forum.
        Po drugie - A gdzie napisał, że pracuje w Polsce ? Co mają do rzeczy polskie podatki?

        • 8 2

        • Dziękuję ci za ten post...

          mam podobnie... i nie wiem po co marnuję czas na necie...

          Przecież to nie ja jestem Chrystusem by zbawić świat... zresztą, On już zbawił, kto chce ten skorzysta i z Jego śmierci...

          szkoda życia... spadam stąd...

          / nie dotyczy spraw wartościowych na necie./

          • 1 1

        • mają, bo pisze ze konczył polska uczelnię a tą utrzymuja podatki polskich firm i odprowadzane od osob fizycznych (4)

          Zatrudnionych w PL.
          Gdyby firma chciala ucziciwie korzystac z wyszkolonych fachowców to oplacala by podatki w Polsce. Co obustronnie byloby korzystne. Chcociaz moze wyplata nie wynosilaby juz 4000 euro ale 2.500 Zl po odliczeniu kosztów pracy.

          • 0 4

          • Drogi Panie, zlituj się :) (3)

            Myślisz, że taki żak jak on będzie sobie z tego zdawał sprawę i się tym przejmował? Zapomnij. Prawda jest taka, że na bezpłatnej edukacji korzystają tylko ci śmieszni studenciki. Ale z drugiej strony co się dziwić? Gdzie Ci taki jeden z drugim będzie pracował w ciemnogrodzie za 2000zł, jak gdzie indziej dadzą ( już załóżmy ) te 4k euro ? Nikt. Zapewne nie jest to jakiś rycerz Armii Zbawienia, który to będzie siedział w Polsce tylko dlatego, bo ktoś mu kiedyś opłacił studia. W Polsce nie ma co siedzieć. Jedynym 'kosztem pracy' jest czas oraz, jeżeli jest się np. fizolem, ból kręgosłupa co oznacza, że 'koszt pracy' powinien iśc do pracownika, a u Was zabiorą Ci wszystko, co tylko mogą.

            Jest to dla mnie wątpliwe, ale jak sobie chłopaczek 4tys E wyciąga, to niech sobie wyciąga. Życzę, żeby wyciągał więcej.

            • 2 1

            • wyciagać to on moze (1)

              ale po 20 latach takiego wyciagania nie bedzie juz z czego utrzymac szkolnictwa wyzszego w PL.

              • 0 2

              • skoro wasz polakowaty rząd wyciąga prawie wszystko, co dostaje, to gdzie tam taki jeden chłopaczyna, co sobie za darmo studiuje :) Bez przesady

                • 0 0

            • ale pytanie jest bardziej o firmę która chce stalego zrodla specjalistów

              drenaż bez inwestowania w edukacje nie wrozy dobrze ani firmom/koncernom ani uczelniom za te 10 lat. Widac to juz po 11 latach kiedy otwarto granice.

              • 0 1

    • Wyjazdy, powroty, wyjazdy, życie na walizkach. (2)

      Nie każdego ciągnie. Zresztą nie piszesz całej prawdy: "personel pływający" zarabia na statku, a gdy schodzi na ląd na urlop to nie zarabia nic. To znaczy, że swoje 4000 euro/mc musisz podzielić jeszcze na dwa (jeśli np. pływasz 4-4) albo na 2/3 (3-2). Ale co to za życie, dzieci będą dorastać, żona rodzić, a ty w tym czasie w Chinach. Ale twój wybór, nie pouczam.

      • 8 0

      • (1)

        Pisałaem że to nie szczyt marzeń. Kumple mają znacznie wiecej. Niektóre firmy płacą na okrągło - na statku i w domu + np na norweską emeryturę i medica w kraju. A i kontrakty maja nie tak jak ja 4 miechy ale 4 tygodnie.

        • 2 2

        • Nie zmienia to faktu, że akurat ty te 4000 euro dostajesz tylko podczas pobytu na statku (wiem jakie są stawki). Gdyby płacili ci w systemie płatnych urlopów, rozbiliby tę kwotę po prostu na mniejsze "raty", więc na jedno wychodzi. A 2000 euro to przecież za naszą zachodnia granicą da radę zarobić ściągając rodzinę i widząc ją codziennie.

          Kontrakty miesięczne to częstsze wizyty, ale też częstsza męczarnia z wyjazdami. W sumie na 12 m-cy i tak pół roku takiej osoby nie ma.

          • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane