- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (518 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (250 opinii)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (155 opinii)
- 4 3,3 mln zł dla Sopotu na zbiorniki (20 opinii)
- 5 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (102 opinie)
- 6 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (163 opinie)
Student znalazł sposób na korki wokół UCK w Gdańsku
Absolwent Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej znalazł sposób na odkorkowanie ulic wokół Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego na Aniołkach. Według jego koncepcji problem rozwiązałyby dodatkowe linie obsługiwane przez minibusy, a na wąskich uliczkach wprowadzenie ruchu w jednym kierunku. Pomysłowi obiecali przyjrzeć się urzędnicy i ZTM.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Pisząc pracę magisterską chciałem zająć się realnym problemem, który z jednej strony dotyczy mieszkańców, a z drugiej - wspólnie z mieszkańcami - można rozwiązać. Praca badawcza, ankiety i rozmowy z mieszkańcami, porządkowanie materiału i samo działanie nad koncepcją zajęło ponad rok. Nieoceniona okazała się współpraca z radą dzielnicy. Pomocni i otwarci okazywali się też sami mieszkańcy, którzy mówili, co ich bezpośrednio dotyczy, np. zalegające przez kilka tygodni śmieci, bo zastawioną przez auta ulicą nie może przejechać śmieciarka - opowiada Przemysław Wróbel.
Jakie są założenia studenckiej koncepcji, która miałaby w kompleksowy sposób rozwiązać problemy rozjeżdżanej przez samochody dzielnicy?
Wróbel proponuje, by pacjenci, pracownicy i studenci Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego dojeżdżali tam linią obsługiwaną przez minibusy z częstotliwością co 10 min.
- Chodzi o to, by potencjalny użytkownik przychodząc na przystanek nie musiał sprawdzać rozkładu, ale miał świadomość, że na pewno za kilka minut podjedzie transport. Ze względu na fakt, że przejazd minibusa na proponowanej pętli nowej linii nie powinien zajmować więcej niż 15 minut, powinny wystarczyć dwa pojazdy do jej obsługi. Rozmieszczenie przystanków daje możliwość zmiany środka transportu z innego autobusu, tramwaju lub samochodu na minibus - tłumaczy Wróbel.
Ponadto miałaby też powstać linia dedykowana tylko dla mieszkańców i studentów GUMedu z kursami co 15 min.
Inaugurację nowych połączeń miałaby poprzedzić kampania informacyjna przedstawiająca możliwości dojazdu i poruszania się po kampusie medycznym bez samochodu.
- W tym celu zaprojektowany został system informacji w skali miasta i dzielnicy dla użytkowników GUMedu. Zasadne wydaje się, aby karta informacyjna była przekazywana wszystkim pracownikom i studentom Uniwersytetu oraz pacjentom przy rejestracji. Mogłaby być dystrybuowana w formie papierowej, elektronicznej, a nawet jako aplikacja mobilna na smartfony - wylicza Wróbel.
Jak zauważa w swojej pracy absolwent Wydziału Architektury PG, aktualnie znaczna część ulic w dzielnicy Aniołki zdominowana jest przez parkujące na nich samochody.
- W ankietach mieszkańcy wskazywali, że to największy problem dzielnicy. Według nich zajmują one nie tylko miejsce na pasie drogowym, ale również na chodnikach i elementach zieleni. Utrudnia to poruszanie się pieszym i rowerzystom, stwarza dla nich niebezpieczeństwo, a także wpływa na dewastację infrastruktury drogowej i zieleni oraz na obniżenie walorów estetycznych zabytkowej dzielnicy. Parkujące auta niekiedy uniemożliwiają mieszkańcom wjazd na posesje oraz przejazd pojazdom wywożącym śmieci - podkreśla.
Aby ograniczyć tę tendencję, Wróbel proponuje miastu, aby na niektórych ulicach wprowadzono ruch jednokierunkowy, a także stopniowe zmiany w strukturze wybranych ulic (uspokojenie ruchu poprzez wprowadzenie nowych drzew, ławek, śmietników i elementów małej architektury, które uniemożliwiłyby parkowanie w wybranych miejscach).
- Proponowany sinusoidalny układ ruchu pojazdów spowodowałby konieczność obniżenia możliwej do rozwinięcia obecnie prędkości, a przez to zwiększyłoby się bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów. Ulice stałyby się ciekawym i wartościowych elementem sieci przestrzeni publicznych - czytamy w opracowaniu naukowym.
Wróbel w swojej pracy badawczej inspirował się m.in. rozwiązaniami od lat funkcjonującymi na światowych kampusach medycznych i uniwersyteckich.
- Takim przykładem jest chociażby system informacji dotyczącej sposobu i formy dojazdu do kompleksu medycznego w Baltimore. Na Uniwersytecie w Waszyngtonie osoby dojeżdżające wspólnie jednym samochodem mają zniżkę na parking i są kierowane do specjalnych stref parkowania, dzięki czemu nie tracą czasu na poszukiwanie miejsca - mówi Wróbel.
Jak na pomysły studenta zapatruje się miasto?
- Propozycje pana Przemysława Wróbla otrzymaliśmy w tym tygodniu. Będziemy się z nimi zapoznawać i skontaktujemy się zarówno z autorem pracy, jak i Radą Dzielnicy Aniołki. Przypomnę, że ewentualna rekomendacja rady dzielnicy może być punktem wyjścia do dyskusji nad kształtem ostatecznej oferty przewozowej w tym rejonie - mówi Zygmunt Gołąb, rzecznik ZTM w Gdańsku.
ZTM chciał zbadać preferencje i liczbę pasażerów korzystających z komunikacji miejskiej w tym rejonie. Na początku listopada ZTM skierował ofertę do wykonawców specjalizujących się w tego typu usługach. Nie wpłynęła jednak ani jedna oferta.
- Niestety, żadna z tych firm nie była zainteresowana. Niemniej, na podstawie m.in. własnych obserwacji, będziemy przygotowywać propozycję dostosowania oferty przewozowej do faktycznego zapotrzebowania i już niedługo skonsultujemy ją z radą dzielnicy Aniołki - dodaje Gołąb.
Od poniedziałku 5 grudnia powiększy się obszar poboru opłat w Strefie Płatnego Parkowania w dzielnicy Aniołki.
Dotychczas opłaty pobierane były na ulicach: Dębinki, Fahrenheita, Skłodowskiej-Curie, Smoluchowskiego.
Od najbliższego poniedziałku opłaty będą pobierane również na ulicach: Dantyszka, Dębinki (do Hoene-Wrońskiego), Dębowa - numery od 1 do 22, Hoene-Wrońskiego, Kopernika, Orzeszkowej, Śniadeckich, Tuwima, Wronia, Chodowieckiego al. Zwycięstwa - numery od 40 do 56.
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/9/1714/750x0/1714187-W-poniedzialek-strefa-platnego-parkowania-na-Aniolkach-znacznie-sie-powiekszy.webp)
porównać
W dzielnicy pojawią się nowe parkomaty. Wszystkie urządzenia są wandaloodporne, odporne na działanie czynników atmosferycznych, posiadają zabezpieczenie antygraffiti oraz antyplakatowe. We wszystkich można płacić kartami, monetami oraz za pomocą aplikacji mobilnej. Jak podkreślają urzędnicy, wszystkie zmiany dotyczące płatnego parkowania w dzielnicy Aniołki konsultowane były z Radą Dzielnicy.
Jak mówi Łukasz Cora, przewodniczący Rady Dzielnicy Aniołki po wprowadzeniu na początku października strefy płatnego parkowania przy ul. Smoluchowskiego problem z parkowaniem w dzielnicy się nasilił.
- Działając w interesie mieszkańców podjęliśmy starania, by strefa została rozszerzona, bo tylko takie działanie jest w stanie uporządkować sytuację parkingową. Z naszych doświadczeń i obserwacji wynika, że pod naszymi domami nie parkują pacjenci UCK, tylko pracownicy i studenci Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Nie chcemy być dla innych zapleczem parkingowym tylko dlatego, że władze miasta i tych placówek nie są w stanie zapewnić miejsc postojowych dla swoich pracowników - wyjaśnia Łukasz Cora.
Jak dodaje, decyzja o rozszerzeniu strefy zapadła jednogłośnie.
- Nie dotarł do nas ani jeden głos sprzeciwu od mieszkańców. Problemem nie była też kwota 120 zł za roczny abonament. To naprawdę ostatni cywilizowany sposób, by zaprowadzić tu porządek, tym bardziej, że pomysł poprowadzenia linii tramwajowej przy UCK upadł ostatecznie - dodaje Cora.
Miejsca
Opinie (278) ponad 10 zablokowanych
-
2016-12-04 11:33
???? Co to za rewelacja?
To taki problem przemieszczać się po GUMEDzie? Przecież ze skrajnych punktów można dojść na drugi koniec w 15 min ut maksymalnie. Potrzebne są busiki?
Problem korków wynika z tego, że najpierw do GUMEDu trzeba dojechać. A potem postawić samochód. Na to busik nie pomoże.- 6 0
-
2016-12-04 11:39
A z Żabianki ten minibus mnie dowiezie ? (2)
Raczej nie. Więc gdzie będę mógł w końcu zostawić swój samochód, pod Castoramą, dalej pieszo ? Bangladesz. Powycinajcie wreszcie te wszystkie krzaki i zbudujcie miasto. Albo miasto albo puszcza.
- 4 3
-
2016-12-04 12:13
a tak cviezko wydac te pare zlotych z aparking?
tylko te cebulowe kombinacje gdzie by tu postawic byle za darmo
nie stac cie na parking to zxnaczy ze nie stac cie na samochod
proste- 2 0
-
2016-12-08 03:00
sam sie wytnij
zobaczysz co bedzie jak przyjdzie powodz w zabetonowonam budyniogradzie.
- 0 0
-
2016-12-04 11:53
Jest duży, wolny jak dotąd teren powyżej UCK i GUM-edu (1)
Szkoda co prawda tego miejsca (z pięknym widokiem na zatokę), ale spełniałoby doskonale funkcję parkingu dla medyków jak i pacjentów. Problemem byłoby tylko rozwiązanie sposobu komunikacji pieszej ze wzgórza typu góra-dół. Teren mieści się w obrębie ulic Smoluchowskiego, Dębinki Dębowej i Powstańców Warszawskich
- 3 2
-
2016-12-08 03:01
tam juz zaplanowali deweloperzy gesta zabudowe.
+centrum handlowe.
- 0 0
-
2016-12-04 11:54
aż się prosi...
Dlaczego problemów tego miejsca nie chce rozwiązać przedsięwzięcie "Nowa Politechniczna"? Aż się prosi aby te środki spożytkować na usprawnienie komunikacji i "składowania" pojazdów w tym miejscu.
Żal tyłek ściska oddać tereny pod potrzeby dobra wspólnego? Czy nie ma podkładki na "Unię"?- 1 0
-
2016-12-04 12:46
Dodatkowe miejsca postojowe też udrożnią ruch i poprawią bezpieczeństwo, a takie są gdy przedstawiciele gminy Gdańsk zastanowią
Tyle wolnego miejsca i utwardzonego znajduje się po są sąsiedzku, tj. na obiektach byłego stadionu Lechii. Można się zastanowić, czy w dzień powszedni za niewielką opłatą możliwe by było parkować tam pojazdy a i dojście do UCK i GUM-edu nie zabierze dużo czasu. Skorzystają na tym m.in. pracownicy ww. instytucji oraz osoby odwiedzające chorych w szpitalach no i oczywiście zarobi na tym również jednostka budżetowa gminy Gdańsk.
- 1 1
-
2016-12-04 13:31
Ja też mam pomysła.
Pomiędzy Traktem Konnym, a UCK jest spory teren zielony. Wybudować pod nim parking wielopoziomowy, na kilkaset samochodów. Problem zniknie.
- 4 0
-
2016-12-04 14:53
Bzdet (1)
Ludzie nie po to kupują auta, aby jeździć jakimiś busikami !
- 6 2
-
2016-12-04 17:57
Oj tam ale ludzie nie wiedza czego tak naprawde chca...
Trzeba im pomoc i pokierowac jak maja zyc
- 0 1
-
2016-12-04 16:05
Kto zezwolił na taką zabudowę przestrzeni, kto przecinał wstęgi otwarcia obiektów
na gilotynę
- 0 0
-
2016-12-04 16:12
słaba koncepcja
po pierwsze to zakazać studentom jezdzenia pod uniwerek samochodami, po drugie ludzie przesiada sie na komunikacje jezeli bilety stanieja juz to mowiłem ale pazerne ztm czy budyń tego nie zrobia wiec burdel w tym i innych rejonach nadal bedzie
- 6 0
-
2016-12-04 17:08
pan profesur autobusem do roboty? Razem z pigułą i studenciakiem?
Znaczy się z tym motłochem? A gdzie w tym czasie zostawić mesia od wdzięcznego 'pacjenta'?
Ma student szczęście, że studiuje architekturę a nie medycynę bo już nie musiałby kończyć tej pracy magisterskiej...- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.