• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Surowy wyrok za pobicie w Sopocie

ms
27 kwietnia 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Na dwa i pół roku więzienia skazano wczoraj trzech gdańszczan, którym udowodniono winę w głośnej sprawie o pobicie jesienią ub. r. w Sopocie 21-letniego studenta. Batosz S. zginął kilka chwil po bójce. Nieprzytomnego i leżącego na jezdni przejechała taksówka.

Sąd Rejonowy w Sopocie postanowił nie zawieszać kar. Łukasz M., Sebastian M. i Łukasz B. odbędą je w zakładzie karnym dla skazanych po raz pierwszy.

Przypomnijmy, że do procesu mogło w ogóle nie dojść, ponieważ sopocka prokuratura porozumiała się z adwokatami oskarżonych, którzy zgodzili się dobrowolnie poddać karze. Zaproponowali, że każdy z nich otrzyma wyrok dwóch lat pozbawienia wolności, w zawieszeniu na pięć lat.

Znany z surowości sędzia Andrzej Węglowski nie zgodził się jednak na taką karę.

Do zdarzenia doszło pod koniec października ub. r. 21-letni student Bartosz S. wdał się w pijacką sprzeczkę przed jednym z nocnych klubów w Sopocie. Zginął chwilę później pod kołami przypadkowej taksówki, po tym jak skazani wczoraj mężczyźni pobili go i zostawili na jezdni.

W listopadzie zatrzymano 53-letniego taksówkarza, który przejechał Bartosza. Postawiono mu zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym i ucieczki z miejsca zdarzenia. Jego proces rozpocznie się 9 maja. Sekcja zwłok wykazała jednoznacznie, że przyczyną śmierci studenta były obrażenia spowodowane potrąceniem autem.

Poszukiwania sprawców prowadzono pod dużą presją społeczną, w Sopocie doszło m.in. do manifestacji, której uczestnicy domagali się szybszego i skuteczniejszego działania policji.

Wczorajszy wyrok nie jest prawomocny, skazanym przysługuje apelacja.
ms

Opinie (231) 5 zablokowanych

  • a ze oni nie sa bez winy to ja wiem doskonale przeciez sami sie przyznali ale jak wraca sie z imprezy i zostaje sie pobitym to ja innego wyjscia nie znam jak zrobienie tego samego...powiedz mi jakie ci studenci mieli podstawy do pobicia oskarzonego co??nie mieli zadnych miestety a teraz moga byc zadowoleni ze dziki im klmastwom oni dostali 2.5 roku wiezienia a nie np 1 roku a sami nie ponosza za to samo zadnych konsekwencji KOMPLETNIE ZADNYCH to jest w tym najgorsze

    • 0 0

  • A wyrok powinnien byc jak najsurowszy zeby innych gowniarzy oduczyc lania sie po mordach!

    • 0 0

  • zosiu-samosiu

    rozumiem, ze wiesz więcej, lub sa to twoi znajomi. przyjmuje do wiadomości,ale zauważ, to ty powiedziałas :

    bartek mogl sie podniesc ale nie zdarzyl tego zrobic gdyz taksowka nadjechala po kilku sekundach a

    czyli pobili,go i zostawili na ulicy widząc jak nadjezdza taksówka...., a potem widzieli jak ta taksówka go przejeżdza i nie udzieli mu pomocy.czy dobrze rozumuję?
    bo rozumiem że ta informacja o kilku sekundach wyszła na rozprawie od nich,a nie od studentów, kolegów Bartka?
    bo jesli od studentów to powinni być oskarżeni i nieudzielenie pomocy, a do tego nie doszło, tak?

    • 0 0

  • Nie umiesz sie zachowac po pijaku??? NIE PIJ!!!

    • 0 0

  • Kara powinna byc wyższa.Zostawili chłopaka na pewną śmierć.pewnie maja na sumieniu również inne pobicia

    • 0 0

  • nie twierdze ze sa niewinni,zdarzylo co sie zdarzylo, siedzieli na lawie oskarzonych sa skazani wszyscy zadowoleni. Szkoda tylko ze bylo tyle klamstw, krecenia, nie rozumiem jak kilka osob bedacych w tym samym miejscu w tej samej sytuacji inaczej wszystko przedstawialo, dla mnie jako widza studenci byli zalosni, no ale coz moze myslenie nie jest ich mocna strona,bywa i tak

    • 0 0

  • jana

    ta informacja wyszla od oskarzonych i od dozorcow ktorzy byli swiadkami....a ktos tu pisze ze obie strony dostaly po mordzie to dlaczego tylko jedna strona siedzi w wiezieniu??to jest sprawiedlisco jak juz domagaliscie sie kary dla bijacych i sprawiedliscoi to domagajcie sie dla dugiej strony bijacej albo nie powolujcie sie na sprawiedliwosc... a kazdy cios zadany przez bartka albo jego kolegow tak samo mogl byc smiertelny oskarzajac ich zaprzeczacie sobie bo jest juz ogolnie wiadomo co ci studenci zrobili kilkanascie minut wczesniej... i "xxx" ma poniekad racje zaczepia sie kogos i bije to niech sie nie oczekuje poddania sie temu oko za oko...

    • 0 0

  • boze nie wierzez znowu to samo ktos napisal...o czym to swiadczy??? o jednym... tak to jest z niektorymi ludzminie przyswajaja wielu rzeczy na smierc on skazany nie mogl byc bo byl przytomny podnoscil sie a co wiecej mogl jeszcze dzownic i mowic to jest nieprzytomosc?? jak sie wywale na drodze na ktorej nic nie jedzie poki co to juz jestem zkazana na smierc:| aha...

    • 0 0

  • zosia

    niestety nie jest tak jak mówisz.
    gdyby sie pobili, gdzies tam nad morzem ,jedni z drugimi, potem z poobijanymi twarzami rozeszli sie do domów, a w miedzyczasie nie przyuważyłby ich żaden patrol. sprawy by nie było.
    sprawa musiała zostać wszczeta z urzedu z powodu w tym przypadku pobicia, konsekwencja którego była śmierć(to kolejna sprawa przeciwko taksówkarzowi).
    studenci w tym przypadku byli swiadkami, a nie oskarzonymi, pomimo iż z etycznego punktu widzenia winni byli również, ale nie w świetle prawa.

    • 0 0

  • Tylko pobili?

    Jeżeli ktoś zaczyna z kimś bójkę to podejmuje ryzyko, że komuś może się coś stać. Czasem skończy się to paroma siniakami a czasem śmiercią. Nieważne czy ta śmierć nastąpi wskutek uderzenia czy też przejechania przez samochód. Nieważne, że to nie oni go przejechali. Gdyby nie było bójki nie byłoby śmierci Bartka. Proste. Podjęli ryzyko i teraz za nie płacą. Przecież nie dostali tego wyroku za śmierć tylko pobicie. Niewinni nie byli nikt mi nie wmówi.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane