2005-07-04 10:21
macie jakieś zakazy ,stosujcie je wobec siebie .Zostawcie normalnych ludzi w spokoju-Hiszpania brawo ,raz posłuchali KK i zostali najgorszymi inkwizytorami-widać ze zmądrzeli i gdzies mają taką "moralnośc" jaką prezentuje KK-
2005-07-04 10:24
Dałem wam dobry przykład. Trzeba wziąć kawałek drewna i wystrugać sobie Pinokia.
2005-07-04 10:25
Skoro celem odbycia stosunku półciowego jest poczęcie potomstwa, scemetowanie związku uczuciowego łączącego dwie osoby oraz pozbycie się nadmiaru napięcia seksualnego , to prosze bardzo niech sobie geje i lesbijki próbują począć dzieci,Prawidłowy model rodziny to mama+tatuś+dzieciaczki, jeśli rodzice z różnych przyczyn nie mogą mieć potomstwa wtedy adoptują, a związek homo juz w samym swoim założeniu nie jest powołany do posiadania dzieci, skoro decyduja się na taki związek to tez rezygnują z posiadania potomswa prosta logika .,
2005-07-04 10:36
w tym trudnym temacie. Łatwo ją stosować wobec innych, łatwo Wam wszystkim oceniach i osądzać innych.
Spróbujcie przez chwilę wyobrazić sobie taką sytuację - jeśli jesteś facetem, jak ja, pomyśl sobie że masz ciało i uczucia kobiety (to trudne, zdaję sobie z tego sprawę, ale spróbuj). Ktoś, Bóg lub natura, jak kto woli, zrobiła Ci psikusa i zamknęła nie w tej powłoce co należało.
Masz p******** u większości szczęściarzy, którzy "są na swoim miejscu", o Twojej intymności i potrzebach, prawach, prowadzi publiczną debatę, a Ty chciałbyś tylko normalnie żyć, pić piwo z kolegami, podrywać laski, mieć żonę, dziecko, dom, nie kryć się z tym, że jesteś facetem. Bo liczy się to co masz w głowie, a nie na zewnątrz.
I jak już to sobie wyobrazisz, to spróbuj zastosowac chłodną logikę do siebie samego.
życzę powodzenia
2005-07-04 10:43
jeżeli 95% Polaków deklaruje sie katolicy to zgadzam sie tymi biskupami mówiącymi o konieczności reewangelizacji
księży również
pojęcie miłosierdzia czyli oddzielenie grzechu od grzesznika to kanon
zabójcy możemy wybaczyc jego grzech (pod pewnymi warunkami określonymi szczerym żalem skruchą i naprawieniem szkody
samą zbrodnią brzydzimy sie i ją potępiamy zawsze iw szędzie
tak jest i z homoseksualistami
potepione jako grzech jest pożycie niegodne mężów i kobiet wbrew naturze, ale nie potepiamy z góry żadnego homoseksualisty tylko dlatego, że ma skłonności
ludzie gnie was z powodu upału a kobiety moja baju w kościele powinny siedzieć w ostatnich rzędach, skromnie odziane i milcząc:)
2005-07-04 10:47
Homoseksualizm istniał zawsze. W dawnej Grecji był nawet rozpowszechniony. Funkcjonował jednak jako "dodatek urozmaicający", przeznaczony wyłącznie dla zażywania przyjemności. Nikt wtedy nie proponował uznania go za normalną formę "rodzinną".
To jest zatem fenomen naszych (pięknych?) czasów. Wszystkiemu co normalne usiłuje się zaprzeczyć, wszystko wywrócić na drugą stronę, każdy ustalony fundament życia społecznego podać w wątpliwość. Człowiek zdezorientowany, ze wszystkich stron poddawany ostrzałowi propagandy staje się niewolnikiem własnych instynktów. Nadużycie wolności prowadzi do niewolnictwa.
Nie wiem czy wiecie, że na Zachodzie organizacje homoseksualistów domagają się wprowadzenia w szkołach (w przedszkolach jeszcze nie) programów dowodzących, że homoseksualizm to coś normalnego? Zwyrodnialcy chcą wychować sobie małych niewolników, dlatego muszą też dostać prawo do adopcji. Wprawdzie pedofilia i homoseksualizm to co innego, ale w większości afer pedofilskich to nie dziewczynki są poszkodowane.
2005-07-04 10:47
jarek
ja cie postawie przed innym wyborem
możesz urodzić sie homoseksualistą albo niewidomy i głuchy
jaki bedzie twój wybór???
2005-07-04 10:51
już trochę pieprzysz!
nie obrażaj ludzi, którzy urodzili się z wadami, których nie można wyeliminować!
Ci ludzie winni mieć zagwarantowane prawo do życia, tak żeby najmniej odczuwali skutki swej ułomności.
dla pedałów - ZERO PRAW!
2005-07-04 10:52
Nie!!! Oglądałem tylko obrazki!!!
2005-07-04 10:54
Z tą adopcją dzieci to w sumie może i śliska sprawa, tylko nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, że już od dawien dawna istnieją pary homo wychowywujące dzieci, np. lesbijki wychowywujące dziecko jednej z nich. Oficjalna adopcja tylko ureguluje status quo takiego dziecka, np. dziedziczenie. Co do tego jak takie środowisko wpływa na psychikę dziecka, to nie będę się wypowiadać bo się na tym nie znam, czytałam jednak jakiś czas temu o badaniach, które wykazały że dzieci takie nie mają problemów z własną orientacją seksualną, a odsetek homoseksualnych skłonności nie przekracza norm w porównaniu do ogółu. Prawda jest też taka, że rodziny adoptujące dzieci przechodzą staranną selekcję i szczerze wątpię, by dwóm gejom o skłonnościach pedofilskich udało się adoptować chłopczyka. Faktem też jest, że pedofilia zdarza się także i u heteroseksualnych mężczyzn - iluż jest ojców molestujących własne córki, różnych wujków, dziadków nawet. Myślę że dziecko w rodzinie homoseksualnej nie jest narażone na molestowanie w stopniu większym niż w rodzinie tzw. "normalnej". Rodziny hetero też nie zawsze są takie zdrowe - patologie mogą zdarzyć się wszędzie, przemoc i wódka króluje przede wszystkim w tzw. tradycyjnych rodzinach, gdzie tatuś ma rolę dominującą.
Ale jak już powiedziałam, jestem za legalizacją związków homo, a raczej na wszelki wypadek przeciw adopcji. Co oczywiście (tu ukłon w stronę baji) nie oznacza, że uwieeeelbiam gejów. Po prostu nie przeszkadzają mi oni, a ta legalizacja może im trochę ułatwić życie w kwestiach prawnych.
Natomiast STANOWCZE NIE dla Gocłosia dyktującego Hiszpanii co dobre a co złe. Wielki mi autorytet moralny, kurna felek.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
