• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Święta dla klienta

Bartosz Kalinowski
15 kwietnia 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Pisanki, czekoladowe zajączki i baranki, biała kiełbasa, śledź na Wielki Piątek, baby świąteczne czy rzerzucha to najbardziej charakterystyczne artykuły spożywcze, z którymi kojarzą się święta wielkanocne. Tymczasem na gdańskim targowisku przy hali targowej nie widać jeszcze wzmożonego ruchu. Najprawdopodobniej gdańszczanie czekają na ostatnią chwilę, aby dokonać niezbędnych zakupów. Nie można narzekać na brak zaopatrzenia, na wiosennych straganach aż roi się od spożywczych artykułów. Owoce, warzywa, tysiące świeżych jaj po 34 grosze sztuka, przeróżne wędliny, szynki, wołowina, ryby zdają się tylko czekać na klienta, który zechce zgodnie z tradycją umilić sobie świąteczny czas smakiem świątecznych delicji. Narzekają jednak niektórzy sprzedawcy.

- Tutaj przychodzą sami emeryci, ludzie którzy mają pieniądze, jeżdżą do supermarketów i tam kupują wszystko za jednym razem - powiedział Głosowi Jerzy Szulc, właściciel stoiska owocowo-warzywnego. - Z roku na rok obroty w święta spadają, dochodzi do tego, że my straganiarze wolimy normalne dni powszednie od czasu świątecznego.
Są jednak wyrafinowani klienci, którzy nie chcą kupować jedzenia w hipermarketach, argumentując to tym, że na straganie wszystko jest bardziej świeże. Sprzedawcy mięsa, wędlin i drobiu spodziewają się zatem wzmożonego ruchu w Wielkim Tygodniu i porobili większe zapasy.
- Kupiłem już pół prosiaka, będzie dla całej rodziny i mam to z głowy, żona i córki kupią resztę - powiedział "Głosowi" Florian Stankiewicz.

Postanowiliśmy skalkulować z jakimi wydatkami powinna liczyć się przeciętna czteroosobowa polska rodzina. W Wielki Piątek obowiązuje ścisły post, zatem większość wierzących konsumuje w ten czas ryby. Kilogram śledzi wyniósłby 12 zł, do tego ryba smażona na obiad - to koszt rzędu 15 złotych. Statystyczna rodzina zakupi około 60 jajek potrzebnych nie tylko na pisanki, ale i ciasta takie jak mazurki, czy serniki, dochodzi 20 złotych. 2 kilogramy białej kiełbasy - 30, kilogram szynki 15 zł, warzywa i owoce potrzebne na sałatki to w sumie około 100 złotych. Do tego potrzebne będzie coś na obiad. Najczęściej na polskich stołach pojawia się kurczak, coraz częściej jednak kaczka lub indyk - tu dochodzi od 20-30 zł w zależności od wagi. Wliczając dodatkowe artykuły, jak wino, przyprawy, dodatki, napoje, wychodzi że przeciętna polska rodzina wydaje na Wielkanoc od 400 do 500 złotych. Polska gospodyni, nawet gdyby chciała zredukować koszty, nie wyobraża sobie jednak świąt wielkanocnych bez tych specjałów.
Głos WybrzeżaBartosz Kalinowski

Opinie (109)

  • a co powiecie na wyrafinowanych klientów kupujących mięsko na straganie?
    buhahahaha

    • 0 0

  • kombatant

    mnie młodość do końca życia będzie się kojarzyła z zasypianiem przy warkoczącym i piszczącym radiu i tym charakterystycznym "cicho!" ojca, kiedy mama zbyt głośno pytała, czy zrobić herbatę...

    • 0 0

  • W czasach kryzysu do jednej rodziny przychodzi hydraulik na usuniecie awarii . Po powrocie męża do domu żona relacjonuje :
    Naprawił hydraulik krany.
    Ile zaplaciłaś , przecierz nie mamy pieniędzy?
    powiedziałam że ma do wyboru albo mu sie oddam albo zaśpiewam .
    No i co ?
    Jak to no i co ,co to ja spiewaczka jestem?

    • 0 0

  • 100 zł na sałatkę, he, he.
    Chyba na całą wannę sałtki ;-)
    Moja żona robi dla całej rodziny (rodzice, teściowie, siostry) i wychodzi tylko miska, bo największy gar za mały. Ale nawet to nie kosztuje 100 zł, a nawet nie 50. Pan B.K lubi podjeść albo jego przeciętna rodzina to na oko 15 chłopa + mamuśka ;-)
    Sorry, ale czasy gdzie kupowało się pół świniaka na święta juz minęły i mam nadzieję ze nie wrócą. Po co mi tyle żarcia , jak wszystko na codzień jest w sklepach. Jak w niedzielę się skończy to kupię w poniedziałek.
    zaraz, zaraz, browara muszę kupić większą ilość bo jak w niedzielę zabraknie , to na CPN trzeba będzie skoczyć ;-)

    • 0 0

  • Tak TAk

    a gdzie ta piekna polska tradychja zastaw sie a postaw sie.
    U niektorych przerodzilo sie w postaw sie i skocz na stacje.
    Dziury w portkach ceruja ale jak trza to i 4 zeta za browarka dadza a jak stac mnie na to.

    • 0 0

  • He he

    Pół świniaka tanio sprzedam........

    • 0 0

  • Jak wy możecie o tym żarciu : a Wałbrzychu w szpitalu rozpoczęto dzisiaj glodówkę ,
    - ja bym sie aż tak Wielkim Postem nie przejmował muszą mieć grożnego "faroża "

    • 0 0

  • ehehehe
    a gdzie przeżycia duchowe??
    gdzie osobiste pielgrzymki do Jego Tronu??
    oj chrześcijanie chrześcijanie:))
    tylko byście jedli pili i pypcili....
    od zarania dziejów jedno i to samo:))

    • 0 0

  • Mam nadzieję, że

    Szanowna redakcja GW robi sobie z nas wielkanocne jaja i wygrzebała ten tekst z "Poradnika Polskiej Gospodyni Domowej" z lat 60-tych. Nie wyobrażam sobie, że tekst jest napisany dzisiaj, chyba że w redakcji GW mają:

    wehikuł czasu / myślacych inaczej dziennikarzy (silny, silny eufemizm) *)

    *) Niepotrzebne skreślić

    • 0 0

  • Czy Florian Stankiewicz to przodownik pracy?

    Myślę, iż niektóre tutejsze artykuły mogą spokojnie służyć jako materiał źródłowy na wykłady z literatury, jako przykłady produkcyjniaków i sztuki socrealistycznej :)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane