• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Święto konsumenta

Maciej Goniszewski
15 marca 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
15 marca przypada święto nas wszystkich, czyli - Międzynarodowy Dzień Konsumenta. Konsumenci mają w Gdańsku swojego rzecznika - jest nim Alina Rocka.

Światowy Dzień Konsumenta został ustanowiony w 1983 r. Stało się to w rocznicę przemówienia (1962) prezydenta Johna Kennedy"ego w Kongresie USA, w sprawie projektu ustawy o ochronie praw konsumenta. Wówczas padło z jego ust stwierdzenie konsumenci to my wszyscy.
Klient nasz pan mówi inne, znane Polakom hasło - jednak jak uczy nas doświadczenie - z tym panowaniem różnie bywa. Aby pozbyć się towaru sprzedawcy imają się różnych - nie zawsze uczciwych sztuczek - któż z nas nie zna np. wielkich wyprzedaży, które na miejscu, w sklepie dotyczą jednego wieszaka z ubogim asortymentem, czy "promocji", które z prawdziwymi promocjami niewiele mają wspólnego.

Sprzedawcy bronią się często - zazwyczaj nie całkiem zgodnie z prawem - również przed przyjmowaniem zwrotów. Sprzedaż produktów często obwarowują własnymi "przepisami" i "zasadami" nie mającymi nic wspólnego z prawem - często pojawiają się np. napisy informujące, że towar z wyprzedaży nie podlega zwrotowi.

Mediatorem w sporze na linii konsument - handlowiec (bank, itp.) jest w Gdańsku Alina Rocka, Miejski Rzecznik Konsumentów. Do jej zadań należy nie tylko udzielanie porad i pomocy prawnej w ramach ochrony praw konsumentów oraz wytaczaniem lub przystępowaniem do powództw w sprawach o naruszenie praw konsumenckich. Rzecznik może też składać wnioski o stanowienie i zmianę przepisów prawa miejscowego w zakresie praw konsumentów oraz współdziałania z właściwymi terytorialnie delegaturami Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz organizacjami, do których zadań statutowych należy ochrona interesów konsumentów.

W roku ubiegłym Miejski Rzecznik Konsumentów zajmował się 3734 sprawami, w tym 3222 razy udzielał porad i informacji. Rzecznik wziął też udział w 18 procesach sądowych (5 w roku 2003) i 339 razy interweniował u przedsiębiorców.

Miejski Rzecznik Konsumentów ma swoje biuro w Nowym Ratuszu, ul. Wały Jagiellońskie 1, pokój 103, tel.: (058) 323 70 11, fax: (058) 305 34 52.
Maciej Goniszewski

Opinie (17)

  • Bo konsument pije aby pleść

    Potem gada co usłyszał z radio czy gazety
    Czy konsument to Ty?
    Więc pomyśl czy żresz aby żreć?

    • 0 0

  • Scacha - nie oszukujmy się,

    Ty masz coś z deklem nie tak, prawda?

    • 0 0

  • Konsumencki styl życia

    Proponuję jeszcze:
    - więcej przemocy w mediach (w ramach ukochanej oglądalności)
    i więcej powtórzeń kryminałów klasy E w godzinach dziennych by różne bencwały nie zarywały nocy (przez co często umykają im szczegóły metodologiczne popełniania czynów) i miały więcej sił na bicie (także w sensie uboju) staruszek i staruszków ku chwale ZUS i funduszy ubezpieczeń.

    - więcej wykrzywionych mord w filmach rysunkowych dla dzieci (precz z Bolkiem i Lolkiem niech żyją Ed, Edd + Eddy i inna krowa z Johnnym Bravo) - trzeba ich oswajać z "pięknem" tego świata !

    - więcej zabawek typu pokemony (a także stron w Internecie prezentujących pokemony z urwanymi kończynami, sterczącymi kośćmi z urwanych kończyn, krzyżykami zamiast oczu - a jakże dziecko mi przypadkiem trafiło ostatnio na taką stronę szukając obrazków z pokemonami)

    - więcej reklam propagujących wyroby dla bogatych, bez których nie jesteś cool (jazzy, trendy, itp) i nie liczysz w towarzystwie, a które są poza zasięgiem dzieci, młodzieży a także większości dorosłych (w tym i kilku następnych życiach).

    - mniej świetlic, bibliotek i innych miejsc kulturalnych dostępnych dla dzieci i młodzieży w ramach "zdrowego" oszczędzania pieniędzy na przekręty w gminach i urzędach

    - więcej reklam typu "co jest najważniejsze" (piwo)

    - więcej propagowania konsumpcyjnego stylu życia typu skóra, fura i komóra z jednoczesnym obniżaniem zatrudnienia i płac co jak wiemy wybitnie "zwiększa" szanse ludzi w dowolnym wieku na posiadanie skóry, fury (ceny już od 68995 zł netto) i komóry (będącej docelowo skrzyżowaniem młotka, widelca, śrubokręta, wycieraczek samochodowych, papieru toaletowego, przepychaczki do sedesu, wykałaczki, rowerka dziecięcego i telefonu).

    - więcej pobłażania dla chamstwa w młodym wieku (młodość musi się wyszumieć) - pouczyć starsze pokolenie by nie podnosiło głosu na młódź i same, nie nagabywane ustępowało miejsca w komunikacji miejskiej.

    - uczyć przekleństw na lekcjach "polskiego" - wiadomo, że słowem więcej można przekazać i załatwi niż np. jakąś tam fraszką na lipę.

    - więcej wolnego czasu dla dzieci i młodzieży, broń Boże czepiać się, że np. 8-latek nie był całą noc w domu a w kieszeni nosi prezerwatywy mini.

    - wydłużyć czas pracy rodziców, by mieli mniej czasu na czepianie się dzieci (nietoperze jedne)

    - obniżyć dochody rodziców aby młodzi mieli za co bić starych nie mających z czego dać im tygodniówki (nic tak nie frustruje "młodzieża" jak bicie starej czy starego bez powodu).

    - przesunąć programy kulturalne na 3-4 w nocy aby ograniczyć ich "szkodliwy" wpływ na młode umysły.

    - wprowadzić przymus wkładania sobie na głowę kosza pełnego śmieci przez nauczyciela na początku i końcu lekcji.

    - wprowadzić wypożyczalnie noży, brzytew, pistoletów itp. w szkołach, dla starszych klas, by uczniowie mieli czym terroryzować nauczycieli i młodsze roczniki - zmuszanie do przynoszenia tego typu przedmiotów z domu może prowadzić do podźwigania się młodzieży i skrzywień kręgosłupa.

    - wycofać lektury szkolne jako osłabiające wzrok, przez co młodzież nie widzi gdzie stoi lepszy browar.

    - znieść ograniczenie wiekowe na sprzedaż alkoholu jako niezgodne z konstytucją a jeżeli jest zgodne to zmienić konstystucję.

    - zalegalizować wszystkie narkotyki i wprowadzić ich dostępność w szkołach (np. w automatach, sklepikach czy nawet u pielęgniarki)

    - więcej programów propagujących zdrowe zasady współżycia społecznego z gatunku "skocz do gardła oponentowi" albo "obgadaj go za plecami", obowiązkowo rozciągnąć program "Najsłabsze ogniwo" na cały dzień gdzie "kulturalna" jak walec drogowy Kazimiera S. "włancza" zegar, prezentując także nienaganne swoje zamiłowanie do płci przeciwnej (jakaż kupa kultury siedzi w tej kobiecie z przewagą k...). Wznowić "Big Brothera", "Bar" itp.
    Doda i Frytka na prezenterki.
    Koniecznie przeprowadzać wywiady z więźniami (obowiązkowo Edward M.), jako ten rodzaj programu bez jakiego obiad nie smakuje.

    - ograniczyć uprawnienia Policji i innych służb

    - nagłaśniać umorzone lub przeciągane procesy w sprawach o wielkie przekręty, by młodzież nie żyła w lęku i wiedziała, że nic jej nie grozi.

    - wprowadzić immunitet dla młodzieży (karcenie, bicie, zwracanie uwagi, zbyt długie patrzenie na "młodzieża",
    przechodzenie w odległości mnijszej niż 1.867 m od "młodzieża" - powinny być karane z całą surowością prawa).

    - więcej reklam podpasek i środków do sedesów w porach obiadu i kolacji jako programów wyrabiających "smak" (reklamy muszą być obowiązkowo 8 razy głośniejsze by ich nie przegapić)

    i inne ...

    • 0 0

  • nie ma takiego swieta komus sie tu pomylilo. a autor to chyba palil maryske jak kennedy. ja wole obchodzic urodziny mego psa

    • 0 0

  • Jest

    15 marca
    Światowy Dzień Konsumenta

    "Wszyscy z definicji jesteśmy konsumentami.
    Konsumenci stanowią największą grupę ekonomiczną w gospodarce, wpływającą oraz pozostającą pod wpływem prawie każdej publicznej i prywatnej decyzji ekonomicznej.
    Ale są oni jedyną ważną grupą, której zdanie często nie jest wysłuchane."

    John F. Kennedy
    15 marca 1962 r.

    • 0 0

  • Święto to będzie jak mi CCC uzna reklamację butów :)

    Radzę omijać szerokim łukiem sklep firmowany przez CCC !!!
    Chodzi dokładnie o sklep w Carrefour.

    • 0 0

  • Do Kiss

    Kupuj porządne buty, a nie najtańsze.

    • 0 0

  • @QQQ - nie kazdego stac na markowe obuwie, wiec radze najpierw przemyslec to co sie pisze.

    @Kiss - najlepiej zawsze grzecznie na paczatek. I warto sie skonsultowac z rzecznikiem jesli pojawia sie problemy. Czasem lepiej jest skorzystac z tytulu niezgodnosci towaru z umowa niz z gwarancji, zalezy od przypadku. Jak sie nie da grzecznie to wowczas mala scena w sklepie w godzinach najwiekszego ruchu i postraszenie skierowaniem sprawy do rzecznika i na droge sadowa z regoly otwiera tym oszustom oczy. Niestety wielu z nas nie wie jakie ma prawa, a wiele sklepow wykorzystuje nasza niewiedze. Dobrze ze jest taki, ten Kennedy to madry chlop byl;)

    • 0 0

  • A myślisz, że jak zrobiłam :)
    Najpierw zaniosłam butki z prośbą o rozpatrzenie reklamacji.
    Dostałam odmowę.
    Napisałam odwołanie - prośba o zmianę rzeczoznawcy (pan Szewczyk jest rzeczoznawcą w tym sklepie - ostrzegam przed nim)
    Kolejna odmowa.
    Po prostu bezczelnie rozcięłam podeszwę - nie przetarła się, ja ją rozcięłam mechanicznie ;)
    Postraszyłam głośno sądem w godzinach szczytu w sklepie.
    Zero reakcji.
    W przyszłym tygodniu oddaje sprawę do sądu, ale międzyczasie - ostrzegam przed tym sklepem.
    A do QQQ - w tym sklepie sprzedają też buty firmy Lasocki - dość drogie i dobre, ale uwierz mi - cokolwiek u nich kupisz - nie masz szans na zareklamowanie uszkodzonego towaru.
    Jeszcze raz ostrzegam - trzymajcie się z dala od CCC !!!

    • 0 0

  • Przecież CCC i Lasocki to jest to samo!

    A poza tym świetne reklamy mają. Podkład muzyczny miodzio :)

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane