• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sygnalizacja świetlna w Orłowie do regulacji

Patryk Szczerba
21 czerwca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Końcówka utrudnień na al. Zwycięstwa w Gdyni
Dopiero Tristar ma w pełni udrożnić ruch na orłowskich skrzyżowaniach. Dopiero Tristar ma w pełni udrożnić ruch na orłowskich skrzyżowaniach.

Przebudowa skrzyżowania ul. Przebendowskich i al. Zwycięstwa zobacz na mapie Gdyni w Orłowie zakończyła się tydzień temu, tymczasem kierowcy narzekają, że z powodu niewyregulowanych świateł nadal tworzą się tam korki. Urzędnicy obiecują, że zajmą się problemem.



Jak oceniasz skoordynowanie sygnalizacji świetlnej w Gdyni?

Inwestycja sparaliżowała wiosną ruch na ponad dwa miesiące. Kierujący z utęsknieniem wypatrywali zakończenia prac. Kiedy wreszcie drogowcy firmy MTM zeszli z jezdni, jazda miała być dużo płynniejsza. Decydujące miały być wyczekiwane lewoskręty po obydwu stronach al. Zwycięstwa w ul. Przebendowskich.

- Ktoś jednak chyba zapomniał o odpowiednim zaprogramowaniu sygnalizacji świetlnej. Modernizacja miała poprawić płynność jazdy w tym miejscu, a jest całkowicie odwrotnie. Szczególnie w godzinach popołudniowych w kierunku Gdańska korek zaczyna się już na wysokości skrzyżowania z ulicą Kasztanową zobacz na mapie Gdyni. Przed remontem nie było takich problemów - oburza się w liście do naszej redakcji pan Jakub.

Urzędnicy z gdyńskiego ZDiZ potwierdzają przypuszczenia kierowców i obiecują, że niebawem wszystko zostanie uporządkowane.

- To prawda, nie ma koordynacji ze skrzyżowaniami w okolicy, stąd problemy z płynnym przejazdem. Podczas przebudowy został uszkodzony kabel koordynacyjny, który spina skrzyżowanie z sąsiednimi. Wysłałem już jednak na miejsce pracowników, którzy powinni korygować odpowiednio ustawienie. Poprawa powinna nastąpić w ciągu kilku dni - zapewnia Jacek Oskarbski, kierownik Działu Inżynierii Transportu w Gdyni.

To wciąż jednak rozwiązanie tymczasowe. Prawdziwą kontrolę nad ruchem pojazdów w tym miejscu ma przynieść Tristar. Według harmonogramu, podłączenie zmodernizowanego ostatnio skrzyżowania do systemu ma nastąpić w ciągu kilku tygodni.

- Wtedy już spokojnie będzie można sterować sygnalizacją świetlną w tym miejscu, na bieżąco rozładowując powstające zatory i korki - obiecuje Oskarbski.

Przypomnijmy, że blisko miesiąc temu zakończyła się budowa gdyńskiego centrum zarządzania i sterowania ruchem w ramach systemu Tristar. Na razie zbiera ono dane z szesnastu miejskich skrzyżowań. Kolejne, w tym to przy Klifie, mają być podłączane sukcesywnie. Razem będzie ich 60.

Miejsca

Opinie (111) 1 zablokowana

  • to Tristar już działa?

    bo mi się wydaję, że dopiero kable pchają

    • 9 1

  • jeszcze będzie przepięknie,

    jeszcze będzie normalnie...

    • 3 0

  • Ta gdynia phi (3)

    Cała gdynia jest do regulacji najlepiej zaorać całość.

    • 3 5

    • Zaorany to masz mózg!!!

      Pajacyku

      • 3 2

    • UWAGA!!! gimbaza już ma wolne!!!

      • 2 1

    • Hahahahahha dooobrze ładnie się napinacie gulowcy i wcale nie gimbaza :)

      • 0 1

  • Sopot (1)

    Codziennie jeżdżę do pracy z Gdańska do Gdyni. Niestety Orłowo jest najmniejszym problemem. Prawdziwym koszmarem jest Sopot!!! Codziennie bez względu na porę wyjazdu natężenie ruchu i stopień stosowania się do przepisów stoję na KAŻDYCH światłach w Sopocie... Tam przydałaby się regulacja.

    • 15 0

    • Sop jest patologiczny

      Samochodem się nie da, rowerem się nie da, legalnie się nie da, bezpiecznie się nie da, zjazdu z obwodnicy się nie da, stateczku na Hel się nie da. Urząd miasta to nieudacznicy i leserzy.

      Wcielić Sopot do dorosłych miast. Niech Gdynia i Gdańsk rzucą monetą, które go przygarnie.

      • 3 0

  • sygnalizacja do regulacji

    Ja proponowalbym powolanie pelnomocnika ds ustawienia swiatel na skrzyzowaniach. Widac TRISTAR sie nie do konca sprawdzil wiec moze nowi urzednicy jakos sobie poradza.

    • 3 1

  • Tak jest za każdym razem

    Niekompetencja pracowników ZDiZ. Tak trudno pomyśleć, żeby ustawić światło po remoncie. Coś nowego, coś dziwnego.

    • 4 2

  • wyłączyć sygnalizację i korki znikną (1)

    we wtorek ok. godz. 16 czyli w godzinach szczytu nie działała część sygnalizacji na ul. Morskiej i nie było żadnych korków!!! Warto się zastanowić czy nie wyłączyć sygnalizacji na stałe.

    • 6 0

    • Fajnie ale wystarczyłoby tylko wyregulować te światła

      tak żeby to ludzie z centrum mieli zielone w stronę Rumi. Jest wyłączona to zobacz ile stoją ludzie na przejściach dla pieszych. A nawet jak się zatrzymasz na prawym to z 5 samochodów przejedzie lewym i ciekawe kiedy będzie wypadek jak na Hallera w Gdańsku? Idiotyzm z tym wyłączaniem tych świateł.

      • 0 0

  • kierowca codzienny

    Oddali do uzytku skrzyżowanie wspaniała firma MTM. Ludzie 2 miesiace remontowali 100 m jezdni ale zapomiałem w obu kierunkach 100 m do spopotu na miesiac remontu i 100 m do gdyni drugi miesiac. A wszystko działo sie na głównej ulicy miasta. Asfalt połozyli na strą kostke brukową sam to widziałem pewnie za rok lub dwa bedzie do remontu. A na koniec nie wyregulowano swiateł bo i po co. Drogi w Gdyni są dla drogowców nie dla kierowców. Po co wogóle jeździcie samochodami, trzeba jeżdzić trojlebusami to na głowę wypadnie wam szyba i jednego mniej.
    Jak patrzyłem na ten remont, który dzielnie robiła firma MTM to zawsze sobie powtarzałem "Uśmiechnij się jesteś w Gdyni" i całe wku..... mi przechodziło.

    • 5 0

  • śmieszka rowerowa APEL DO WŁADZ GDYNI (9)

    W tym miejscu koło Peep Show zrobiono dobrą ścieżkę rowerową. Prawie 5/5, bo choć z kostki, a nie z asfaltu, to kształt drogi jest niemal idealny i to mega postęp w stosunku do poprzedniej nielegalności. Jeszcze trochę potrwa nim piesi się do niej przyzwyczają, teraz trochę w nią wchodzą, ale to im minie, jak będziemy tam często jeździć.

    ALE (prof Weiss nie docenił urody tego słowa) ALE

    jakiś BUC uparł się i zrobił tą ścieżkę jednokierunkową. Jadący w stronę Sopotu powinni wg tego buca czekać kilkakrotnie na światła i pojechać przeciwną stroną, a potem wrócić na morską stronę. NIKT jadący do Sopotu tak nie robi, bo tracił by czas, energię, siły, narażał się na pieszy tłum pod Klifem i potrącenie przez manewrujące przed pocztą samochody. W efekcie choć usunięto jeden powód do polowań SM i policji, a zaraz dano im drugi powód.

    Czy koniecznie trzeba wtłaczać ludzi w nielegalność? PO CO TO? Ruch rowerowy w tym miejscu nie jest obecnie aż tak straszny, by generować czołowe zderzenia. Jak by się kiedyś taki gęsty zrobił, zawsze można było by to wprowadzić, a tak, znowu trzeba teraz uważać,

    czy w bramie burdelu nie stoi strażniczka miejska, łapiąca "na rower"...

    • 9 5

    • nie macie sciezki - zle, macie jeszcze gorzej, bosze te dwa kolka wam mozgi wypraly (3)

      ehh ta debilistyczna masa krytyczna :/

      • 3 2

      • nie zrozumiałeś? za trudne, otępienie przez opary etyliny? (2)

        mam se kupić spray i samodzielnie zamazać te drogim kosztem zrobione strzałki i znaki jednokierunkowości?

        zrobili tam naprawdę dobrą robotę i potem gotową spieprzyli, wykastrowali cały efekt. normalny sabotaż

        tak jak by samochodziarzom zrobić szeroką czteropasmową i prostą autostradą, a potem dorobić na niej garb spowalniający. PO CO?!

        • 0 0

        • naprawde jestes uposledzony? (1)

          ta sciezka jest za waska na dwukierunkowa....

          • 1 0

          • bo co? zderzamy się tam czołowo?

            czy MOŻEMY SIĘ EWENTUALNIE ZDERZAĆ (sprawdzić czy nie zezowaty Japończyk - kamikaze)?

            jeśli jeden kierunek tam to jest inicjatywa SRG
            to już więcej nie będę na Masie.

            • 0 0

    • to se neda :)

      W urzędzie brakuje cohones zeby zabrac miejsce ze świętej jezdni bo święta przepustowość byłaby zagrożona i święty Tristar nie miał tego w projekcie.

      • 1 0

    • sciezka w tamtym miejscu to nieporozumienie (1)

      tam ledwie bylo miejsce na waziutki chodnik. teraz jakis buc wpadl na pomysl by ten waski chodnik podzielic na pol i wydzielic miejsce na wąziutka sciezyne rowerowa.....
      nie trzeba bylo wiele czasu i znalazl sie kolejny buc, ktory sciezyne o szerokosci < 1 m chce zamienic w dwukierunkowa sciezke rowerowa....
      Tam nie powinno byc sciezki rowerowej - umieszczenie jej tak stwarza bezposrednie zagrozenie dla zdrowia/zycia pieszych i rowerzystow.
      Zalamujace jest, jak szczurza ekipa zamiast rozwiazwywac problemy - tworzy nowe - zamiast bezpiecznej szerokiej sciezki rowerowej po jednej stronie drogi zrobili cos na pokaz, zupelnie pozbawione sensu.

      • 0 0

      • malkontencie x, to jest bardzo dobra ścieżka, chwalebne że usunięto barierkę, zrobiono ścieżkę rowerową od strony jezdni, chroniąc pieszych, mijanie się rowerzystów z pieszymi bez problemu, o ile piesi ani rowerzyści nie chodzą/jeżdżą parami.

        chodzę tamtędy co dzień i pieszo, i często jeżdżę rowerem.
        planistom i remontowcom należą się gratulacje, dobra robota

        • 0 0

    • (1)

      Jadąc rowerem praktycznie od Wzg. Maksymiliana prawidłowo powinieneś jechać prawą stroną jezdni aż do Spółdzielczej (do końca Klifu). Dopiero tam zmieniasz stronę. Nie rozumiem, po co masz zmieniać stronę wcześniej, skoro: od Leksusa do Nawigatorów masz chodnik (po którym nie wolno Ci jechać), od Nawigatorów do Popiela masz co prawda dwukierunkową DDR ale bez wjazdu na nią (więc nie masz obowiązku nią jechać), potem od Popiela do końca Klifu DDR pod prąd. W taki sposób jedziesz dużo szybciej i zgodnie z przepisami i jednokierunkowe DDR w niczym nie przeszkadzają.

      • 0 0

      • Nie tylko ja jeżdżę od Powst.Stycz.
        i wolę nie zmieniać strony.
        Co dzień widzę że robi tak wielu.

        To nie jest przypadek, głupota, zła wola
        tylko ergonomia.
        Nie zmieniając strony wyprzedzę każdego kto zmieni dwa razy i poczeka na światła koło poczty.

        Poza tym po stronie klifu krzywo, piesi, ruchliwe skrzyżowanie, przed pocztą manewrujące i parkujące samochody.

        Czy już o tym nie napisałem?!
        Czemu muszę 2x tłumaczyć ROWERZYŚCIE?!

        Dziś stał tam przez burdelikiem motocykl policyjny więc na wszelki wypadek pojechałem legalnie.
        Kląłem po drodze na nawierzchnię i wyprzedził mnie jakiś brzuchaty neptek na czarnym atb, jadąc pod prąd.
        A policjant był zajęty kontrolą dokumentów samochodu.

        • 0 0

  • W całym mieście są kłopoty ze światłami

    Na czerwonym stoi się godzinami.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane