- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (138 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (256 opinii)
- 3 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (87 opinii)
- 4 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (446 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (70 opinii)
Szczepan Lewna myśli o dymisji
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/24/300x0/24556__kr.webp)
Trzy miesiące temu Prokuratura Rejonowa w Gdańsku oskarżyła Szczepana Lewnę o popełnienie przestępstwa urzędniczego. Według śledczych, w 2004 roku zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki mieszkaniowej i komunalnej złamał prawo, bo nie mając sądowego nakazu eksmisji zlecił swoim podwładnym wyrzucenie dzierżawcy z lokalu przy ul. Długiej (chodzi o dawną Karczmę Staropolską).
Po kilku tygodniach, bez przetargu, lokal przejął Włodzimierz Soroczyński, właściciel restauracji Tawerna. Urzędnicy ustalili dla niego bardzo niski czynsz - cztery euro za mkw., podczas gdy w tym czasie przy podobnych lokalizacjach trzeba było płacić 20-50 euro za mkw.
- Na przejętym przez pana Soroczyńskiego lokalu ciążyło 150 tys. zł długu, który z tytułu niezapłaconego czynszu zostawił wyeksmitowany poprzednik - tłumaczył wiceprezydent Lewna. - Pan Soroczyński zgodził się uregulować zadłużenie, więc uznaliśmy, że to korzystny dla miasta sposób na odzyskanie pieniędzy.
Lewna nie zgadza się z oskarżeniami prokuratury. - Podejmując decyzję o eksmisji działałem na korzyść miasta - przekonuje. - Nie można było dłużej czekać, bo dłużnik nie reagował na monity i nie odbierał wezwań. W tym czasie atrakcyjny lokal komunalny niszczał coraz bardziej.
Prokuratura ma odmienne zdanie. - Niezależnie od wszystkiego nie wolno było eksmitować najemcy przed dostarczeniem mu prawomocnego wyroku - mówi prokurator Dagmara Pochulska-Sikorska.
31 maja na niejawnym posiedzeniu w Sądzie Rejonowym sędzia Tomasz Zieliński nie uwzględnił wniosku wiceprezydenta o umorzenie postępowania. Zdaniem sędziego materiał dowodowy powinien zostać zbadany podczas procesu. Pierwsza rozprawa ma się odbyć pod koniec czerwca.
Możliwe, że do tego czasu Szczepan Lewna nie będzie już wiceprezydentem. - Zastanawiam się nad ustąpieniem ze stanowiska - powiedział po wyjściu z sali rozpraw. - Nie wiem, czy mamy państwo prawa, skoro sprawowanie funkcji publicznej wiąże się z tak dużym ryzykiem.
- Postępowanie powinno zostać umorzone z uwagi na znikomą szkodliwość społeczną czynu - uważa Jerzy Lipski, adwokat wiceprezydenta. - Doprowadzając do eksmisji dłużnika, wiceprezydent działał w interesie miasta - za to należy mu się pochwała, a nie proces karny. Zamierzam to udowodnić podczas procesu.
Opinie (102) 1 zablokowana
-
2006-05-31 23:34
Wziął łapówkę
o jednego mniej, z kasy miasta.
- 0 0
-
2006-05-31 23:37
czegoś tu nie rozumiem...
stary najemnca nie płacił, więc nalezało mu wymówić lokal i przeprowadzić eksmisje, ale zgodnie z obowiązujacym u nas prawem....lokal by nie stał pusty nalezało wynajać ale też w sposób zgodny z zasadami jakie panują w Gdańsku(czyli przetarg powinien być)....stawka najmu powinna być taka jak jest ogólnie w mieście przyjęta, a dług od starego dzierżawcy należało ekzekwować zgodnie z prawem ( egzekucja z majątku itd, itp)..a tu w tym przypadku widzę wszystko zostało na głowie postawione.....ale czego sie nie robi dla kolegów lub znajomych.
- 2 0
-
2006-05-31 23:38
Ja proponuję na prezydenta miasta Jacka Kurskiego albo Danutę Hojarską.
Koalicja chce znieść bezpośredni wybór prezydentów, to akurat taki komisarz mianowany jak w warszawie byłby OK
- 0 0
-
2006-05-31 23:40
zrobił bardzo dobrze
na zbity pysk winno się wywalać kazdego kto z premedytacją nie płaci i obnosi się ze swoja bezkarnoscią. Tutaj Soroczyński zapłacił długi tego hohsztaplera a w ilu przypadkach te długi pokrywamy my wszyscy?
- 0 0
-
2006-05-31 23:44
No właśnie - tak czytam, to chyba dobrze że eksmitują nierzetelnych najemców.
Miasto miało za to płacić?
- 0 0
-
2006-05-31 23:50
dura lex
dura lex sed lex.... stara rzymska zasada i nadal obowiązuje.... żyjemy w państwie prawa i nikt nie może stac ponad nim, a szczególnie nie prezydent miasta i do tego prawnik z zawodu... jak się chce kogoś wyrzucić z lokalu trzeba mieć prawomocny wyrok zaopatrzony w klauzulę wykonalności a wywalać powinien komornik a nie prezydent, który nie powinien podjemowac działań wbrew prawu, którego powinien przestrzegać i dawać przyklad... i tyle...
- 1 0
-
2006-05-31 23:53
to prawda
Ale zasada tez winna działać w druga stronę. Jezeli nieuczciwy najemca śmieje się ludziom w oczy i mówi, że nie zapłaci, po czym jedzie do salonu i kupuje nowego merca?? W dodatku ten dług, 140 tysięcy, trzeba być niezłym ciołkiem, żeby się takiego dochapać mając lokal przy Trakcie Królewskim.
- 0 0
-
2006-05-31 23:53
Bardzo dobrze zrobił !!!
Lewna bardzo dobrze zrobił. Tym co nie płaca powinno sie natychmiast odbierac lokale i tez mieszkania bo póżniej za nich muszą płacić wspólnoty. Lewna nie przejmuj się.
- 0 1
-
2006-05-31 23:57
POD SĄD ŁAPÓWKARZA
przyjdzie kolej na numer jeden czyli Pawła A.
- 0 1
-
2006-06-01 00:11
o matko!
Ludzie, co wy gadacie!!!!
albo żyjemy w państwie prawa albo zezwalamy na samowolę urzędników!!!!
jak chcemy żeby inni przestrzegali prawa to sami go przestrzegajmy i działajmy zgodnie z przepisami!!! myśle, ze nikt by nie chciał być wywalony z lokalu na podstawie widzimisię, nawet uzasadnionego "dobrem" miasta, a nie na podstawie wyroku sądu i przez niewłaściwy organ!!! aprobując takie działania aprobujemy samowolę urzędniczą!!! po cos przepisy ktoś w końcu stworzył - i chyba też po to żeby każdy mógł wiedziec na czym stoi, czy nie???? jak ktos nie płaci to są niego sposoby też określone prawem a nie samowolka!!!! czy w tym kraju już nie ma żadnych zasad?????- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.