- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (265 opinii)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (325 opinii)
- 3 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (206 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (51 opinii)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Szczepionka widmo
W aptece przy ul. Jeleniogórskiej wisi plakat: "Zapisy na szczepionki przeciwko grypie i ptasiej grypie". - To normalna sprawa, gdy brakuje jakiegoś medykamentu - tłumaczy stojąca za lada farmaceutka. - W dodatku ludzi ogarnęła panika, więc oferta cieszy się powodzeniem. Nowa szczepionka ma się pojawić u naszego hurtownika w listopadzie. Będzie kosztować 200 złotych, więc szukamy chętnych. Pieniądze bierzemy oczywiście dopiero przy zakupie.
Wersja hurtowni jest jednak inna: - Mamy w ofercie tylko lek antywirusowy Tamiflu, zwalczający objawy ptasiej grypy u osób, które już zachorowały - mówi Alicja Chwedorczuk, dyrektor gdyńskiego oddziału spółki Farmacol. - Profilaktycznej szczepionki oczywiście nie ma!
Potwierdza to profesor Andrzej Zieliński z PZH: - Szczepionka przeciwko wirusowi H5N1 jest wciąż badana i dlatego niedostępna na rynku. Jeśli ktoś mówi, że można ją kupić, mija się z prawdą. Obawiam się, że to żerowanie na strachu przed epidemią. A poza wszystkim powszechne szczepienia to absurdalny pomysł. W Polsce ptasiej grypy nie ma, a zarażenie się jest niezwykle mało prawdopodobne! Szczepić mogłyby się jedynie osoby mające bezpośredni kontakt z żywym ptactwem.
Według Ryszarda Sulęty, dyrektora Wydziału Zarządzania Kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego, wirusa - jeżeli w ogóle się u nas pojawi - należy się spodziewać raczej dopiero w przyszłym roku: - Niestety, ptasia grypa prędzej czy później dotrze do Polski. Ale czy także na Pomorze - tego nie wiem. Największe zagrożenie związane z tą chorobą wystąpi zapewne w okresie wiosennym, kiedy wrócą do nas ptaki zimujące w basenie Morza Śródziemnego.
Kiedy próbowaliśmy skontaktować się z kierownikiem apteki przy ul. Jeleniogórskiej, jego podwładni powiedzieli, że nie ma czasu na rozmowy.
|
|
Opinie (58)
-
2005-10-18 23:40
Zupełnie nie rozumiem w czym tkwi problem
Zupełnie nie rozumiem, w czym tkwi problem. Taka szczepionka powinna być dostępna, a jej cena wypadkową popytu i podaży. Jeżeli jest jej mało to powinna być droga! A ten kogo na nią nie stać. No cóż. O wszystkim decyduje rynek i odwieczne prawo natury.
- 0 0
-
2005-10-18 23:47
Chyba nie bardzo rozumiesz o co chodzi...
NIE MA szczepionki przeciwko ptasiej grypie - w tym problem.
- 0 0
-
2005-10-18 23:57
Ultraliberal napisal co wiedzial
Daj mu pisac, jak jego pupil dostal 2,5% glosow w wyborach to musi chlopak odreagowac.
Czytanie ze zrozumieniem tekstu pewnie nie bylo jego silna strona...- 0 0
-
2005-10-18 23:58
nie ma ale bedzie....
popyt ksztaltuje podaz i tej lekcji wlasciciel apteki nie opuscil,wie rowniez ze polowa tzw medykamentow z apteki leczy tylko wiare i ma piekne opakowania,to co takiego zlego jest w zapisach na lek ktory dopiero bedzie,lepiej w to wierzyc, podobno wiara czyni cuda...
- 0 0
-
2005-10-18 23:59
Pragmatyk
Otóż to wygrana PJKM byłaby gwarantem dostępności szcepionki
- 0 0
-
2005-10-18 23:59
TROCHE ROZSĄDKU
APELUJE O EROZWAGE I ROZSĄDEK.LUDZIE NIESZCZEPCIE SIĘ TO NIC NIE DA.TO NABIJANIE KASY DLA PRZEMYSŁU FARMACEUTYCZNEGO.
ZACHOWAC PODZTAWOWE ŚRODKI HIGIENY,SPOSOBY ODRZYWIANIA ITD
BEZ PANIKI- 0 0
-
2005-10-19 00:07
Snajper
Panika również jest elementem gry ekonomicznej. Skoro się opłaca wprowadzać panikę to czemu nie, jeżeli przynosi to zyski. Spójrz. Koncerny farmaceutyczne - wzrasta sprzedaż. Media - wzrasta oglądalność i przychody z reklam przez to. A wtedy gospodarka zaczyna się kręcić, biznesmeni się bogacą, ludzie mają pracę. I oto chodzi.
- 0 0
-
2005-10-19 00:15
ja tez nie widze problemu
mozna sprzedawac piksele na stronie www, to czemu nie prowadzic zapisow na szczpionke, ktora moze sie pojawi. decyzja czy sie zapisac nalezy do konsumenta!
- 0 0
-
2005-10-19 00:19
Belfast
I oto chodzi, o to chodzi.
- 0 0
-
2005-10-19 01:32
Ultraliberal nadal nie rozumie
Nie rozumiesz ze takiej szczpeionki NIE MA, NIE ISTNIEJE. To jest wprowadzanie ludzi w blad przez instytucje ktora powinna byc instytucja zaufania publicznego. W tym caly problem.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.