Edward P., szef oddziału antyterrorystów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku został zwolniony ze służby po tym, jak zatrzymano go, gdy pijany prowadził nieoznakowany radiowóz. Trzykrotne badanie potwierdziło, że miał w organizmie nieco ponad promil alkoholu.
2018-10-02 21:27
W dodatku będzie pociągnięty za konsekwencje ;)
2018-10-02 21:41
dla bandziorów.
2018-10-02 21:52
dać im jeszcze podwyżki tacy są uczciwi, potrzebni i skrzywdzeni...
2018-10-02 21:56
Dobrze w koncu ktos normalny na stanowiksu anjie w tylkach im sie przewraca bo przysiege jeden z drugim zlozyl a w rzeczywistosci sa gorsi od tych co stoja przed blokami. acab !!!
2018-10-02 22:02
tak powinny wygladac zmiany kadrowe w ojczyznie po peowskiej!
2018-10-02 22:13
2018-10-02 22:20
Ten promil to tylko żeby mu się ręce nie trzęsły...
2018-10-02 23:48
PiS da za niego Misiewicza będzie ok
2018-10-02 23:50
Brawo ale powinno się go wcześniej zatrzymać
2018-10-02 23:50
2018-10-02 23:57
nikogo za jazdę po alku się z policji ot tak nie wywala, nie z takich stanowisk. Albo miał juz za uszami i szukali powodu, albo nie było mu po drodze z szefostwem. Wojewódzkie AT to często patola, nie zdziwiłbym się, gdy pan miał na boku sypkie interesy i chcieli go zwolnić bez nagłaśniania tego wątku.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
