- 1 Poszukiwania 36-latka na Stogach (114 opinii)
- 2 Michał Guć odchodzi z Rady Miasta Gdyni (160 opinii)
- 3 Podpalacz i morderca w rękach policji (86 opinii)
- 4 We wtorek spotkanie na szczycie ws. pyłu (86 opinii)
- 5 Ten punkt może uratować twoje wakacje (18 opinii)
- 6 Rusza naprawa parkingu. Przeparkuj auto (64 opinie)
Szkielet budynku przy al. Zwycięstwa: Pieniądze są, nie ma pozwolenia na budowę
Jest szansa, że do końca 2013 roku zostanie rozwiązana ostatecznie kwestia opuszczonego aktualnie budynku przy al. Zwycięstwa 161 w Gdyni. By tak się stało, potrzebny jest kompromis z mieszkańcami okolicznych budynków oraz pozwolenie na budowę.
Prac remontowo-budowlanych nie rozpoczęto do dziś, a budynek wciąż nie jest zabezpieczony. Od strony al. Zwycięstwa pojawił się kolejny baner, tym razem reklamujący jeden z pomorskich hoteli.
- Rzeczywiście, od tamtego czasu sprawa utknęła w miejscu. Powodem są przeciągające się procedury. Wciąż przygotowujemy dokumentację i potem wnioskujemy o pozwolenie na budowę. Chcielibyśmy, żeby zostało ono wydane w pierwszych miesiącach 2013 roku. Gdy tylko je otrzymamy rozpoczynamy budowę. Potrwa nie więcej niż pół roku - tłumaczy Jerzy Jankowski, właściciel Big Autohandel.
Przeszkodą w wydaniu pozwolenia na budowę są przede wszystkim kłopoty z odpowiednim zaprojektowaniem dojazdu do budynku, w skład którego wszedłby także prawoskręt z al. Zwycięstwa. Do sprawy włączyła się wspólnota mieszkaniowa zrzeszająca mieszkańców z ul. Kombatantów.
- Na początku wydawało się, że kwestia dojazdu do budynku szybko się zakończy. W planie zagospodarowania terenu wewnętrzna droga jest wyznaczona. Mimo, że urzędnicy zaakceptowali nasz projekt, został on podważony przez przedstawicieli wspólnoty mieszkaniowej. Czekamy na ich decyzję. Dopóki ta sprawa nie wyjaśni się, o pozwolenie na budowę nie występujemy. Mamy pieniądze, żeby ją wykonać, jednak potrzebny jest satysfakcjonujący wszystkie strony projekt - wyjaśnia Jankowski.
Droga według założeń ma kosztować ok. 800 tys. zł, natomiast dokończenie budowy obiektu i doprowadzenie go do odpowiedniego standardu - 3 mln zł. Pewnym jest, że rudera pozostanie niezabezpieczona, ponieważ, jak tłumaczy właściciel, przy powtarzających się notorycznie aktach wandalizmu, zabezpieczanie go nie ma sensu. Jako przykład podaje wiszący aktualnie baner kosztujący 15 tys. zł, który został niedawno podpalony.
Wciąż otwarta pozostaje kwestia, co miałoby się znaleźć w budynku.
- Dwa lata temu wiedziałem, jakie ma być jego przeznaczenie. Teraz, po zmianie koniunktury już nie jestem pewien, czy uda mi się zarobić na tej inwestycji. Pojawił się pomysł, żeby otworzyć tu klinikę medyczną albo przeznaczyć pomieszczenia na biura dla osób prowadzących firmy i chcących wynajmować biura na konkretne godziny, a nie na cały dzień. Zdecyduję o tym, gdy otrzymam pozwolenie na budowę - wyjaśnia Jankowski.
Opinie (64) 1 zablokowana
-
2012-11-08 11:04
GŁUPIE POLAKI
Idiotyczne teksty ,obrażające każdego i wszystko.
- 3 4
-
2012-11-08 11:05
strzelnica
A może zrobić strzelnicę paintballową. Nic nie trzeba wkładać pieniędzy.
- 1 0
-
2012-11-08 11:08
Reklama
"tym razem reklamujący jeden z pomorskich hoteli" hahaha, misia reklamują, przecież to ich własność.
- 1 0
-
2012-11-08 11:10
dobry pomysł właściciela
Nadaje się jak cholera na klinikę, np. okulistyczną
Zresztą tu jest prawie zagłębie medyczne.- 1 0
-
2012-11-08 11:25
No i jeszcze potrwa
W Gdyni uzyskać pozwolenie na budowę, uzgodnić projekt z wszelikimi możliwymi wydziałami to graniczy z cudem.
- 10 2
-
2012-11-08 11:31
szykuje sie ostateczne rozwiazanie kwestii biurowca...
- 2 0
-
2012-11-08 11:37
---------------może ktoś zna i napisze o historii powstania tego biurowca-to może być najciekawsza opowieść--------
- 3 0
-
2012-11-08 11:40
Punkt do ankiety: Mam nadzieję, że inwestor pójdzie siedzieć, bo zrobił samowolkę z nadzieją, że 'się uda".
- 6 0
-
2012-11-08 11:53
hmm
no trudno niech gnije
- 2 1
-
2012-11-08 12:29
Mi się dziwnie zdaje że ten budynek był kiedyś użytkowany
- 0 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.