• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szukają bohatera sprzed 52 lat

Arnold Szymczewski
30 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Dedykacja dla pana Andrzeja pochodzi z 1969 r. Wówczas 13-latek uratował tonącego 10-latka. Dedykacja dla pana Andrzeja pochodzi z 1969 r. Wówczas 13-latek uratował tonącego 10-latka.

"Nagroda dla Rode Andrzeja, ucznia klasy VI b, za uratowanie życia tonącemu uczniowi kl. III" - taką dedykację sprzed ponad 50 lat znalazła w książce Edyta Seidler z książkowego bazarku fundacji "Psie Nadzieje". Teraz bohatera z 1969 r., który uczęszczał do szkoły podstawowej w Gdańsku, szuka nie tylko pani Edyta, ale także internauci.



Dedykację dla pana Andrzeja Rode znalazła w książce pani Edyta Seidler z oddalonego od Gdańska o ponad 170 km Sępólna Krajeńskiego. Pani Edyta na co dzień prowadzi fundację, która pomaga zwierzętom, a bazarek książkowy utworzyła, by wesprzeć fundacyjny budżet.

- Prowadzimy fundację Psie Nadzieje, która utrzymuje się tylko z wpłat od darczyńców. W związku z tym, że czasy są ciężkie, a zwierzętom nie może niczego brakować, postanowiłyśmy wraz z córką utworzyć bazar książkowy, żeby dołożyć trochę pieniędzy do fundacji. Wszystkie książki, które kupujemy lub dostajemy, staram się przeglądać. Właśnie w jednej z nich znalazłam dedykację dla pana Andrzeja. Co ciekawe, kartka ta nie należała do książki, w której ją znalazłam. Kartka została wyrwana z innej książki, jakby komuś zależało na tej dedykacji - mówi Edyta Seidler.

"Nikt z tych osób nie był tym panem Andrzejem"



"Poszukujemy bohatera o nazwisku Andrzej Rode, który w maju 1969 r. uratował życie tonącemu chłopcu. Kartkę z dedykacją znalazłyśmy włożoną w jedną z książek otrzymanych na nasz bazarek i pomimo że jest to tylko jedna kartka, to na pewno jest to ważna pamiątka. Jeśli zna ktoś tego Pana, prosimy o kontakt. Kartkę, oczywiście, odeślemy. Tel. 727 670 802" - tak brzmi facebookowy post pani Edyty Seidler.

Post ze zdjęciem wspomnianej dedykacji udostępniło na Facebooku już ponad 5 tys. internautów. Tropy zmierzają do Gdańska, bo na dedykacji widnieje pieczątka Szkoły Podstawowej nr 62 przy ul. Kępnej.

- Od początku, kiedy opublikowałam post na facebookowej grupie, piszą do mnie ludzie z całego województwa. Odebrałam już wiele telefonów, dostałam też linki do osób, które mają tak samo na imię i nazwisko, ale nikt z tych osób nie był tym panem Andrzejem Rode, który w 1969 r. uratował tonącego chłopca - mówi Edyta Seidler.

Wychowawczyni, która napisała dedykację, już nie żyje



Bohater z dedykacji powinien mieć dziś 65 lat, a chłopiec, którego uratował, 62. Mimo wielu udostępnień na Facebooku pana Andrzeja nie udało się jeszcze odnaleźć. Miasto informuje, że w Gdańsku nie jest zameldowana osoba z tego rocznika ('56) o takim imieniu i nazwisku. Informacji próbowaliśmy zasięgnąć także w Szkole Podstawowej nr 62, ale tam dostaliśmy odpowiedź, że nikt nie pamięta takiego zdarzenia, a wychowawczyni, która napisała dedykację - zmarła.

- Postaramy się zrobić wszystko, co w naszej mocy, by odnaleźć pana Andrzeja, jednak jak się okazuje, nawet w dobie wszechobecnego internetu może to nie być takie proste - kończy Edyta Seidler.

Miejsca

Opinie (152) ponad 10 zablokowanych

  • najlepszy do tej pory komentarz to z 3 strony ,zaczynający sie od słów (przeżyłem straszne czasy komuny ) a komentarze (1)

    do tego tekstu też ciekawe

    • 0 3

    • https://www.trojmiasto.pl/raport/JAkis-fisiel-czeka-pod-moim-domem-rt198851.html

      • 0 1

  • Sprawdźcie też rocznik wyżej (mógł pójść wcześniej do szkoły, a za komuny b. rzadko ale się zdarzały sytuacje szczególnie uzdolnionych uczniów dwa lata młodszych w klasach) jak i sprawdźcie dwa roczniki wyżej, bo uczeń Andrzej mógł być też głąbem i nie zdawać z klasy do klasy, a w tych czasach wcale to nie były rzadkie przypadki :)

    • 3 3

  • Brawo dla Pana Andrzeja

    • 8 3

  • anna (8)

    W 1953 skonczylam szkole podstawowa Nr.1. na Wolowej ( nie istnieje) Ze mna do mojej klasy chodzila Rodhe imie niepomientam.Mieszkala etedy na Jana z Kolna. Druge nie jestem pewna ale byly grabacz na siedlcach tak mi jest ze on sie tak nazywal ale on nie zyje.

    • 4 4

    • wolowa? gdzie to? (1)

      • 1 1

      • Obok wieprzowej.

        • 4 0

    • Przepraszam (1)

      Mam takie pytanie. Pani jest starszej daty i pisze nieco inaczej po polsku niż zwykle.
      Pani zwrot tak mi jest to niemiecka mowa potoczna - Umgangssprache.
      Miała Pani krewnych w przedwojennym Gdańsku?
      Również ten grabarz Rodhe albo Rhode jeśli był wiekowy i z Siedlec to najpewniej był danzigerem?

      • 4 0

      • ani Rhode ani Rodhe

        to nazwisko (dosc popularne w kregu kulturowym niemieckim) pisze sie ROHDE

        • 2 0

    • (2)

      Nr pisze się bez kropki. Nie ma już Pani szkoły? Może to i dobrze skoro tak uczyli......

      • 1 12

      • Ważne,że Ty się urodzilaś z komputerem w dłoni

        Trochę szacunku wzajemnego... nie każdy korzysta z internetu na codzień.. nie każdy sobie radzi w klikaniu ja klawiaturze... mam ogromny szacunek dla starszych ludzi, którzy przeżyli ten skok technologiczny i próbują się dostosować, nauczyć. Ale dla Was jest ważny kolejny wpis, kolejny pocisk, kolejne żenujące poniżanie innych...

        • 10 2

      • widać, że ty poza podstawę programową nie wyszłaś, inaczej wiedziałabyś, że kiedyś była większa dowolność w zapisie

        • 0 1

    • Widzę, że nierzadkie to było nazwisko w przed i powojennym Gdańsku, jeszcze pani Sabina, nauczycielka polskiego.

      • 0 0

  • Pan Andrzej (1)

    Ktoś chce oddać ważną, fajną pamiątkę właścicielowi lub jego rodzinie. Super sprawa. Pewnie posiadacze podziękowań kontaktowali się z sekretariatem szkoły i nie uzyskali informacji dot. P. Andrzeja. Próbują to zrobić w inny sposób. Spróbujmy pomóc a nie tylko krytykować.

    • 23 0

    • Właśnie.

      Szkoła podstawowa nr 62 znajdowała się na Krakowcu,chodzili tu uczniowie z Krakowca i części Stogów,część Gdańska leżąca na wyspie.

      • 3 0

  • imie, nazwisko i data urodzenie - bez kłopotu w bazie pesel - lub a aktach szkoły

    • 6 0

  • Może

    Człowiek z takim nazwiskiem mieszkał w Pruszczu Gdańskim. Niestety od wiosny 71 roku nie mieszkam już w tej miejscowości to trudno mi powiedzieć coś więcej.

    • 1 0

  • Poszukałbym również osób o jeden rocznik starszy

    Kto wie ile miał lat w klasie IV

    • 4 0

  • Sk (1)

    pan Andrzej mieszkał na ul Stryjewskiego 37

    • 7 1

    • Uczniowie z tej części Stogów chodzili do szkoły podstawowej nr 62 na Krakowcu.

      • 4 0

  • Ks (1)

    pan Andrzej mieszkał na Stogach do 2000 roku

    • 6 0

    • I sprawa się wyjaśniła

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane