Szwedzki fundusz EQT chciałby zostać współudziałowcem Portu Lotniczego w Rębiechowie oraz wystartować w konkursie na zarządcę nowego terminalu. Zarząd lotniska o planowanym konkursie dowiedział się od dziennikarzy.
pozytywnie, ruszają inwestycje, jest coraz więcej połączeń lotniczych
34%
port nie rozwija się tak szybko jak powinien, a inwestycje są słabo przygotowane i opóźniają się
40%
to żaden rozwój tylko stagnacja, dlatego zmiany są konieczne
26%
Przedstawiciele EQT spotkali się w czwartek z marszałkiem
Janem Kozłowskim. Rozmowę aranżował nie byle kto, bo były premier,
Kazimierz Marcinkiewicz. Wysłał do Kozłowskiego SMS-a z prośbą o spotkanie z inwestorami, ale sam na nie nie dotarł. Nie poinformował też nikogo z urzędu o powodach swojej nieobecności.
- Trochę nieelegancko wyszło - skomentował całą sprawę marszałek Kozłowski.
O czym rozmawiano?
- EQT chce zainwestować spore pieniądze i odkupić od samorządu część akcji portu lotniczego w Rębiechowie - tłumaczył Kozłowski.
- Jako ewentualny współwłaściciel, firma chciałaby też zostać zarządcą lotniska.W ciągu najbliższych dwóch, trzech miesięcy mają zostać podpisane umowy, dotyczące finansowania budowy nowego terminalu w Rębiechowie. Zaraz potem ma zostać ogłoszony konkurs na nowego zarządcę lotniska.
O ile wejście do spółki Port Lotniczy Gdańsk im.
Lecha Wałęsy nowego inwestora nie jest niczym nowym, o tyle konkurs na zarządcę zaskoczył władze lotniska.
- Sprzedaż części udziałów przez samorząd jest dobrym pomysłem. Dzięki temu będzie więcej pieniędzy na inwestycje - przyznał prezes portu lotniczego,
Włodzimierz Machczyński.
- Jednak o ogłoszeniu konkursu na nowego zarządcę pierwsze słyszę. Wiem, że EQT zarządza lotniskami w Zurichu, ale liczyłem, że po prostu będzie się dzielić swoim know-how.Czy konkurs oznacza, że właściciele lotniska są niezadowoleni z dzisiejszego zarządu? Prezes Machczyński nie chciał tego komentować, ale od jednego z managerów portu lotniczego usłyszeliśmy:
- Wygląda na to, że trzeba będzie szukać nowej pracy.EQT nie jest jedyną firmą, zainteresowaną trójmiejskim lotniskiem. Zarówno marszałek Kozłowski, jak i prezes Machczyński przyznają, że w ostatnich miesiącach rozmawiali z kilkunastoma potencjalnymi inwestorami, chcącymi objąć udziały w Rębiechowie.
Dziś udziałowcami portu lotniczego w Rębiechowie są: samorząd województwa pomorskiego (31,45 proc.), Gdańsk (29,45 proc.), Gdynia (1,14 proc.), Sopot (0,35 proc) oraz Przedsiębiorstwo Państwowe "Porty Lotnicze" (37,61 proc).
EQT ma zamiar w najbliższym czasie przeznaczyć na inwestycje w Polsce ok. 850 mln euro. Fundusz ostrzy sobie zęby nie tylko na lotnisko w Rębiechowie. Pojawiły się informacje o zamiarze zakupu przez niego gdyńskiej spółki giełdowej Bomi.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
