2006-08-22 12:39
Niektórzy się żenią bo wpadli. Co by rodzina, znajomi i ksiądz wtedy powiedzieli?
2006-08-22 12:40
rodzinie i znajomym itp. to dupy nie mężczyźni.
2006-08-22 12:42
W Niemczech /Marek potwierdzi/, Szwjacarii, Austrii, w każdym!!!! pociągu są przedziały lub wagony dla rowerów, z tym że w ICE trza sobie wcześniej zrobić rezerwację.
2006-08-22 12:42
W 99% przypadków wpadli bo nie założyli gumy tylko im się wydawało, że to panna ma się zabezpieczyć, albo ufali jakimś dziwnym obliczeniom. No sorry, ale nie chcesz mieć dziecka, to załóż gumę i tyle. Dla mnie proste. I nie docierają do mnie tłumaczenia, że guma jest niewygodna. Albo cierpią, albo biorą na siebie konsekwencje moczenia kija bez zabezpieczenia.
2006-08-22 12:44
W Europie Zach. tak, ale w Norwegii i Szwecji nie. Naprawdę
2006-08-22 12:46
Nie zakładają, no bo to przecie grzech. Taka polska hipokryzja. I tak się dziwę, że przy obecnej polityce LPR nie ma megaprzyrostu. No przecież nie wierzę, żeby były same nielegalne skrobanki, a współżyją coraz młodsi.
2006-08-22 12:46
szczerze wątpię. Jesteśmy ze sobą 5.5 roku, pomieszkujemy razem, prez tyle lat nie da się udawać. Kolejna rzecz - ja raczej nie hamuję się jak mam coś do powiedzenia, czasem wręcz przeginam, a tu się cholera przyczepił ten facet i odczepić się nie chce, a zna mnie jak zły szeląg ;) Okres szczenięcego zakochania też mamy już za sobą i jak mnie ktoś pyta, czy się pobieramy z miłości czy z rozsądku, to odpowiadam że z jednego i z drugiego. Wiem, że inaczej jest po X latach, ale to chyba też dlatego, że czlowiek się ogólnie zmienia, rozwija. Tym niemniej, jestem zdania, że jak coś nie pasuje to do widzenia panu, a nie że mi będzie z siebie robił cierpiętnika przed kolegami. Życie z facetem też takie słodkie dla kobiety nie jest, więc to nie jest tak że jedna strona ma same korzyści, a druga dostaje w tyłek.
2006-08-22 12:47
jesć cukierki z papierkiem hihihi,
2006-08-22 12:48
To jest po prostu męskie wygodnictwo.
Jak się nie chce mieć dziecka, to się zakłada gumkę, niezależnie czy baba bierze piguły czy nie. Koniec, kropka.
2006-08-22 12:48
kasiu kasiu
kija moczą wędkarze a narzeczony to nie jest chyba pierwszy lepszy z ulicy żeby mu odbierać prawo do pełnego czucia i szczęścia:-)
wyznajesz jakies bardzo podejrzane poglądy:-)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
