- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (265 opinii)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (328 opinii)
- 3 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (206 opinii)
- 5 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
- 6 Winda, która wygląda jak kapliczka (51 opinii)
Tajniacy sprawdzą, czy nieletni kupują piwo
Sopot wypowiada wojnę sklepikarzom i restauratorom sprzedającym alkohol nieletnim. Nieumundurowane policyjne patrole będą do końca wakacji sprawdzać, czy alkohol sprzedawany jest tylko dorosłym. Policjanci sprawdzą także, czy wszystkie lokale zamykane są zgodnie z prawem.
- W ramach naszej wspólnej akcji policja będzie sprawdzać, czy restauratorzy zamykają swoje lokale na czas. Powinni pamiętać, że zamykając lokale później sami sobie strzelają w kolano. Protesty mieszkańców mogą sprawić, że radni postanowią zmienić godzinę zamykania klubów na przykład na godzinę trzecią - mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.
Policjanci będą kontrolować lokale w każdy weekend lipca i sierpnia, od godz. 22 do 6 rano. Za dodatkową pracę mundurowych zapłaci miasto, przekazując sopockiej komendzie 12 tys. zł.
- W każdym miejscu, gdzie sprzedaje się alkohol, problemem jest sprzedawanie go nieletnim. To nie tak, że nie ufamy sopockim sklepikarzom czy restauratorom. W mieście jest jednak 250 miejsc, w których można kupić alkohol. Wystarczy, że jedno z nich się wyłamie i sprzeda piwo nastolatkom, a zepsuty zostaje obraz całego Sopotu - dodaje Karnowski.
Już podczas pierwszego weekendowego patrolu policjanci natknęli się na sklepikarza, który "wyłamał się". - W weekend został zatrzymany mężczyzna, który w jednym ze sklepów w centrum Sopotu sprzedał 16-latkowi dziewięć piw. Skierowaliśmy już wniosek o cofnięcie koncesji dla tego sklepu - mówi sierż. Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Oprócz utraty pozwolenia na sprzedaż alkoholu, każdej osobie, która sprzedaje alkohol osobie poniżej 18 roku życia, grozi kara do dwóch lat więzienia.
Opinie (291) 8 zablokowanych
-
2010-07-07 01:55
Co to da ? Malolaci prosza meneli z pod sklepu zeby im kupili .
- 2 0
-
2010-07-07 04:37
To juz nowe przepisy sa, po wyborach ?
czy jak?
- 0 0
-
2010-07-07 06:53
A w Gdańsku to nie
- 0 0
-
2010-07-07 07:00
i co? potem denaturat musimy kupować :(
i w kogo to uderza?? w NAS, dzieci!
- 1 0
-
2010-07-07 07:15
moze napiszecie o notorycznie przebijanych oponach w okolicach grunwaldzkiej? i in. czesciach miasta
i o tym gdy przyjezdzaja 'policjantki' w rozowych trampkach do kolana..
- 0 0
-
2010-07-07 07:17
sklepy i nieletni rozumiem ,ale kluby do 5 ?? (2)
rozumiem że ścigają małolatów pijących,którym albo sprzedadzą piwko,albo nakręcą "menela" spod sklepu żeby im kupił za browara.standard!! ale nie rozumiem zamykania lokali o 5?! tym bardziej że 90% imprez w klubach nabiera "tępa" około 24-2 w nocy i wiele osób chętnie będzie się bawiło dalej niż do 5 !! tym bardziej że jest okres wakacyjny!!teraz nagle Sopot nie chce tętnic życiem!!! ??? nie rozumiem tego!!
- 1 1
-
2010-07-07 07:30
w Sopocie też mieszkają ludzie którzy nie utrzymują sie z turystyki (1)
łatwo sie piszę bawiąc się tu a nie mieszkając - też mamy prawo do spokoju a nie do imprez do białego rana które zakłócają nam odpoczynek który należy sie nam również - jak widzę tych pijanych ślązaków w sandałach i w białych skarpetach i plastikową wawkę świrująca furami i łatwe panienki to chwilami odechciewa się życ tu w Sopocie
- 2 1
-
2010-07-07 08:52
Sprzedaj mieszkanie i kup sobie dom na wsi - tam jest spokój
- 1 0
-
2010-07-07 08:11
Sprzedawcy nie zawsze są nieuczciwi. widziałem w osiedlowym sklepie : sprzedawca odmawia nieletnim sprzedaży wódki, to chłopaki powiedzieli że rozpier... mu tą budę, to dla świętego spokoju dał im pół litra
- 0 0
-
2010-07-07 08:15
Pełnoletni kupią, a nieletni wypiją. ŻENADA
- 1 0
-
2010-07-07 08:22
A może tak ktoś by się zajął stojącą reklamą dopalaczy ??
Samochód przy ul. 1 Maja reklamuje dopalacze, stoi na samym widoku i... przykuwa wzrok każdego, kto przechodzi, szczególnie wieczorem, kiedy świeci neon
- 1 0
-
2010-07-07 08:33
Sprzedaż alkoholu nieletnim to przestępstwo niezależnie od tego czy nieletni grozi spaleniem budy. Sprzedawca powinien na spokojnie zawiadomić policję.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.