• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Taksówka wbiła się w zakład wulkanizacji

Maciej Korolczuk
10 kwietnia 2024, godz. 08:45 
Opinie (343)
aktualizacja: godz. 10:37 (10 kwietnia 2024)

W środę wczesnym rankiem na ul. RadarowejMapka kierowca taksówki najpierw staranował ogrodzenie, a następnie bez śladów hamowania wbił się w budynek wulkanizacji. Nikomu nic się nie stało, ale właściciel zakładu ma żal do policji. - Nie przeprowadzono narkotestów kierowcy. Policja ukarała go tylko 500-złotowym mandatem - mówi nam pan Stanisław i szacuje straty

.

Aktualizacja, godz. 10:35.



Skontaktował się z nami pan Kamil, świadek kolizji i osoba, która jako pierwsza poinformowała służby o zdarzeniu.

- Jechałem za tym autem ok. 200 m. Samochód nie jechał szybko, tylko ewidentnie kierowca zasnął. Na prostej drodze zaczął zjeżdżać delikatnie w lewo, a na zakręcie po prostu pojechał prosto w kierunku wulkanizacji. I to żadna taksówka tylko przewóz osób na aplikację, gdzie kierowcy jeżdżą po 24 godziny na dobę i śpią w autach. I takie są tego skutki - mówi pan Kamil.


Z jakich taksówek korzystasz najczęściej?

Do zdarzenia doszło w środę wczesnym rankiem. Po godz. 4:30 na posesję zakładu wulkanizacyjnego przy ul. Radarowej wjechała taksówka, prowadzona przez obcokrajowca.

Najpierw staranowała ogrodzenie, a następnie bez śladów hamowania ścięła maszty i wbiła się w bramę budynku. Uderzenie było na tyle duże, że samochód zawisł na uszkodzonej bramie. Poza zniszczonym fragmentem elewacji uszkodzone zostały także maszyny w warsztacie.

- Na szczęście pora była na tyle wczesna, że w środku nie było jeszcze pracowników - mówi nam pan Stanisław i relacjonuje, co wydarzyło się po przyjeździe na miejsce policji.


Jak mówi nasz czytelnik, funkcjonariusze sprawdzili trzeźwość kierowcy. Mężczyzna był trzeźwy, a po przeprowadzeniu pozostałych czynności został jedynie ukarany mandatem w wysokości 500 zł.

- Na miejsce przyjechało kilku jego kolegów, również obcokrajowców i pościągali z samochodu naklejki i koguta - mówi pan Stanisław. - Prosiłem policjantów, by przeprowadzili narkotesty na kierowcy, bo to nie jest normalne, że ktoś taranuje czyjeś ogrodzenie na posesji i wbija się samochodem w budynek. Usłyszałem, że skoro to tylko zwykła kolizja, to nie ma podstaw do takich testów i zwolnili go do domu. Uważam, że policjanci w tej sytuacji nie dopełnili swoich obowiązków. Teraz mam problem, bo samochód sprawcy pozostał w miejscu kolizji i boję się go ruszyć, bo zawali mi się budynek.

Policja: nie było podstaw do narkotestów



O wyjaśniania okoliczności zdarzenia i przebiegu samej interwencji funkcjonariuszy zwróciliśmy się do Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Według policjantów przyczyną kolizji była nadmierna prędkość toyoty prowadzonej przez 35-letniego kierowcę, obywatela Gruzji.

- Dziś o godz. 4:40 oficer dyżurny odebrał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na terenie dzielnicy Matarnia. Na miejsce został skierowany patrol ruchu drogowego. Policjanci ustalili, że 35-letni kierowca toyoty nie dostosował prędkości do warunków ruchu drogowego i uderzył samochodem w budynek. Sprawca został ukarany mandatem karnym, policjanci zatrzymali też dowód rejestracyjny samochodu - wyjaśnia Mariusz Chrzanowski z biura prasowego KMP w Gdańsku.
Dlaczego policja nie przeprowadziła dodatkowych testów kierowcy?

- Policjant wykonuje badanie na obecność tych substancji w organizmie w przypadku uzasadnionego podejrzenia, że kierujący może być pod wpływem alkoholu bądź narkotyków - dodaje.

Opinie (343) ponad 20 zablokowanych

  • To jest Chore... (1)

    ,że nikt nie może /chce/ sobie poradzić z 1 Firmą/Korporacją, która oficjalnie robi więcej ZŁEGO, niż dobrego.;[

    • 15 1

    • Noo.. z 2ma.;]

      • 0 0

  • Spiochy

    Dziś na orlenie przy Hevelianum widziałem jednego śpiocha. Stara fabia I zaparkowana i kierowca bolca smacznie spał na rozłożonym siedzeniu przykryty kocykiem .... I potem wstaje taki świeży, gotowy do pracy i wozić Was zwolenników tych super przewozów. Gratuluję

    • 15 2

  • Uber???

    Ciekawe

    • 8 0

  • Do polycjy...

    ...czyli nie było uzasadnionego podejrzenia, że kierujący może być pod wpływem alkoholu bądź narkotyków???!!!???

    Śmieszni jesteście... nasza dzielna policja, ale innego kto jedzie w porządku to jakoś potrafią sprawdzać... czyli to tylko ich "widzi mi się"

    • 8 1

  • Uber na Lotnisku.. (1)

    Ostatnio jak zostawiłem Auto na parkingu "Rent a Car" nadjechał taki jeden pod prąd, jakby od stacji Orlen.;]
    Nawrotka przed "Kiss and Fly" i jak gdyby nigdy nic, wyjechał sobie przez szlabany..

    • 6 1

    • Kiedyś się mówiło pomysłowy Dobromir, obbecnie przecpany Dymytro.

      • 1 1

  • Zmiana opon!!

    Jak to możliwe że Policja nie zabezpiecza pojazdu w zdarzeniu drogowym pozostawia pojazd na miejscu zdarzenia pozostawia właściciela z tym problemem i dodatkowo pozwala bandzie Gruzinów na prywatnym terenie czyścić wrak pseudo taxi????

    • 14 1

  • Właściciel powinien się cieszyć że nie przeprowadzono narkotestu bo jak by coś wyszło ubezpieczyciel odmówił by odszkodowania a

    • 1 2

  • Jeżeli nie nawalony to naćpany. Ale może to były milicjant lub policjant - no to go koledzy nie wytestowali.

    • 4 1

  • (1)

    To wam powiem jak jest - nie przeprowadzono narkotestów bo ich po prostu nie ma, są za drogie i na oczy nie widziałem narkotestu już od bardzo dawna.

    • 7 4

    • Analiza krwi jest taką drogą?

      • 0 0

  • Policja...

    Powinni zostać ukarani policjanci za błąd. Powinni go zbadać na narko, skoro badali na alkohol - podejrzenie alko jest, a narko już nie?
    Dno, a nie policja.
    Dlatego zalecam nagrywanie każdego spotkania z policjantami, by mieć dowody w sądzie.

    • 12 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane