• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Taksówki na aplikację droższe i trudniej dostępne

Piotr Weltrowski
24 sierpnia 2024, godz. 15:00 
Opinie (152)
Duży wpływ na rynek taksówek miała czerwcowa zmiana przepisów, która zmniejszyła liczbę obcokrajowców jeżdżących w polskich firmach i korporacjach. Duży wpływ na rynek taksówek miała czerwcowa zmiana przepisów, która zmniejszyła liczbę obcokrajowców jeżdżących w polskich firmach i korporacjach.

Mniej kierowców, dłuższy czas oczekiwania na przejazd i wyższe o przynajmniej 20 proc. ceny - na trójmiejskim rynku taksówek wyraźnie widać zmiany spowodowane przez czerwcową zmianę przepisów, która wyraźnie ograniczyła liczbę obcokrajowców w tej branży.





Taksówek jest mniej i są droższe



Jak często jeździsz taksówkami?

Od kilku tygodni otrzymujemy od naszych czytelników sporo sygnałów w sprawie rosnących cen przejazdów taksówkami w Trójmieście.

- Na lotnisko jeżdżę taksówką na aplikację zwykle dwa razy w roku. Do tej pory taki kurs kosztował mnie do 40 zł. W tym roku płaciłem 50 zł, choć kurs odbywał się w dzień, do południa. Nie było to święto ani jakiś wyjątkowy dzień, typu festiwal - mówi pan Michał.
Wiele osób zwraca też uwagę na dłuższy niż dotychczas czas oczekiwania na taksówki.

- Coś niedobrego dzieje się z taksówkami na aplikację. Miałam ostatnio sytuację, gdy musiałam pilnie odebrać samochód od mechanika. Straciłam ponad 20 minut na samo zamawianie kursu z centrum Gdyni. Kierowców po prostu nie było, a próbowałam zamawiać przez dwie różne aplikacje. Kiedy już wolne auto się znalazło, to czekałam na nie kolejnych 20 minut, bo jechało z Rumi - mówi pani Magdalena.

Wyraźny wzrost cen przejazdów od czerwca



Ja sam - autor tego artykułu - mam podobne doświadczenia. Taksówki na aplikację umożliwiają sprawdzenie swoich starszych kursów i ich cen. Mogę więc porównać ceny przejazdów na mniej więcej tej samej trasie, wykonanych w okolicy weekendów, późnym wieczorem lub w nocy.

Kursy między centrum Sopotu a okolicami Redłowa:
  • lipiec 2024 - 47,50 zł,
  • lipiec 2024 - 34,90 zł,
  • czerwiec 2024 - 37,70 zł,
  • kwiecień 2024 - 23,30 zł,
  • marzec 2024 - 23,40 zł,
  • wrzesień 2023 - 22,40 zł.



Wyraźnie widać, że w ostatnich miesiącach względnie stałe wcześniej ceny wyraźnie podskoczyły.

Oczywiście ceny taksówek na aplikację są dynamiczne, w momencie większego zapotrzebowania na kursy pojawiają się mnożniki zwiększające opłaty, przy czym taka sytuacja (koniec koncertu w Operze Leśnej) miała miejsce przy jednym z wymienionych powyżej kursów w lipcu tego roku. I cena przejazdy faktycznie była wyższa (47,50 zł), ale wyższe były też ceny pozostałych przejazdów w tegoroczne wakacje.

Przynajmniej w dwóch przypadkach musiałem w ostatnich tygodniach czekać na taksówkę dłużej niż przy okazji wcześniejszych kursów.

Zmieniono prawo, zmienił się też rynek



Opisane problemy nie dotyczą tylko Trójmiasta, ale całej Polski. Jak oszacowali dziennikarze Rzeczpospolitej, którzy zbadali rynek taksówek w kraju, w ciągu ostatnich tygodni pracować przestał co trzeci jeżdżący wcześniej taksówką kierowca, czas oczekiwania na pojazd wzrósł nawet o 60 proc., a ceny za kurs skoczyły o jedną piątą.

Paragon grozy za kurs taksówką. 373 zł z Gdyni do Gdańska Paragon grozy za kurs taksówką. 373 zł z Gdyni do Gdańska

Wszystko przez czerwcową zmianę przepisów, wedle której taksówką - także taką na aplikację - jeździć mogę tylko osoby posiadające polskie prawo jazdy.



Nie jest przy tym żadną tajemnicą, że przez ostatnie lata to obcokrajowcy "napędzali" rynek taksówek w Polsce, szczególnie po czasach pandemii COVID, gdy z pracy zrezygnowało wielu polskich kierowców. I to właśnie obcokrajowców "odsiały" z rynku nowe przepisy.

Im mniej taksówek, tym ceny wyższe



Od początku 2024 r. biznes w branży taksówkarskiej zawiesiło w Polsce 2455 firm, a prawie 600 kolejnych zlikwidowano.

- Mniejsze i większe kłopoty w tym roku ma ponad 3 tys. firm taksówkowych, głównie jednoosobowych działalności gospodarczych. Lwia część tych likwidacji i zawieszeń przypada na okres od końca maja do połowy sierpnia - mówi w rozpowie z Rzeczpospolitą Tomasz Starzyk, ekspert DNB (firmy zajmującej się wywiadem gospodarczym).
Wyskoczyła z taksówki podczas jazdy Wyskoczyła z taksówki podczas jazdy

W Trójmieście w ostatnim czasie nie było wzrostu cen przejazdów klasycznymi taksówkami korporacyjnymi. One więc - wcześniej przeważnie droższe od taksówek na aplikację - mogą nadal jeszcze stanowić jakąś alternatywę.

Pytanie - jak długo, bo np. w Warszawie już teraz ceny przejazdów takimi pojazdami zwiększono, a nowe taryfy zaczną obowiązywać od września. Rynek w Trójmieście często dostosowuje się do realiów tego w stolicy, ale z lekkim opóźnieniem. Bardzo możliwe więc, że i ceny klasycznych taksówek w najbliższym czasie podskoczą.

Opinie (152) 10 zablokowanych

  • Wbijam w taksówki i komunikację miejską.

    • 3 0

  • Na lotnisko to się jedzie PKM a nie taksówką. (1)

    • 10 6

    • Dosc trudno pojechac PKM z Gdanska

      • 2 0

  • Jakos nie slyszalam w Trojmiescie o

    wypadkach ani napadach na klientow U B czy innych a ceny byly konkurencyjne, szybki przyjazd na miejsce odbioru. Teraz ceny z kosmosu i dostepnosc tragiczna. Chyba zeby taxi zarobilo.

    • 7 13

  • z innej półki (1)

    Mieszkańcy Gdańska i jego dzielnic nie czujecie aby zapachu fekaliów ? Czy to moje tylko wrażenia czy nie ?

    • 15 1

    • Czuję

      • 3 1

  • Można sobie poradzić w większości przypadków bez taksówki.

    Trzeba tylko znać rozkład jazdy komunikacji. Po co kasę wywalać w błoto.

    • 13 2

  • (1)

    Przynajmniej nie słychać o wypadkach z udziałem taxi

    • 5 6

    • Ostatnio jeden staranowal autobus miejski kolo Opery

      • 2 0

  • Kiedys taksowkami jezdzily tylko prostytutki, a i obecnie jest to dewiacja jesli nie ma pilnej potrzeby, (1)

    jak choroba, porod,.

    • 7 9

    • Bezmózg..

      • 5 0

  • Z Warszawy Centralnej na lotnisko (1)

    Chopina zapłaciłem w niedzielę 48 złotych. A tego samego dnia z lotniska w Gdańsku do Gdyni 200 złotych. Różnica w odległości to 10 kilometrów. Tak więc zlodzieje złotówy w Trójmieście okradają ile wlezie.

    • 12 5

    • Lotnisko nie jest w Gdyni, zapłaciłeś za powrót auta do Gdanska

      • 2 0

  • Panie redaktorku (2)

    Kierowca Uber czy nikt, to nie taksówkarz. Uber to nie taksówka.

    • 15 10

    • Nie?

      Jeżdżąc tym i tym, nie widzę różnicy. No chyba że na korzyść uberow.
      Samochody mają lepsze, zadbane i cenę znam z góry. A taksówka - ostatnio, z dużej firmy, trafił mi się np stary, śmierdzący i skrzypiący sharan, z brudnym wnętrzem i szybami.

      • 1 1

    • Jo, jo

      Ino wąsacze z Neptun Taxi to taksówkarze

      • 1 1

  • Niestety, kiedyś było dobrze to znaczy cena była jasna teraz, w aplikacji podana cena już trzykrotnie była negocjowana ze mną przez kierowcę który usiłował mi wmówić że cena jest tylko orientacyjna i prawie 20 zł dodawał do początkowej stawki. Dlatego też przesiadłem się na ubera bo bardzo tego nie chciałem robić no ale sami sobie sprowadzili ten los na głowę

    • 9 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane