- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (158 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (138 opinii)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (187 opinii)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (75 opinii)
- 5 50 lat pracuje w jednym zakładzie (7 opinii)
- 6 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (364 opinie)
Terror w szkolnej ławce
We wtorek policja przesłuchała w obecności pedagoga szkolnego czterech chłopców zatrzymanych w tej sprawie. Mają od 13 do 16 lat. Wiadomo jednak, że jest ich więcej (6-7 osób). Grupa od początku roku działa w jednej z gdyńskich szkół, terroryzuje i dręczy dzieciaki. Na policję trafiło na razie jedno zgłoszenie, ale wiele wskazuje na to, że jest to wierzchołek góry lodowej.
Kiedy dotkliwie pobili 14-latka - sprawa trafiła na policję. Chłopiec wcześniej wielokrotnie uciekał przed swoimi dręczycielami, ale oni byli uparci. Wciąż wynajdywali nowe, bzdurne preteksty by go uderzyć. M.in. proponowali mu, by bił się z jednym z ich grupy. To była propozycja nie do odrzucenia, ponieważ alternatywą była groźba: jeżeli nie będzie chciał się bić z jednym, to pobije go cała grupa. Późniejsza ofiara doszła do wniosku, że nie można wciąż uciekać. 14-latek zgodził się bić, ale zgodnie z "umową" - z jednym z nich. W czasie "honorowej" bójki jeden na jednego, do "zabawy" dołączyła reszta grupy. Kopali chłopaka po głowie i twarzy, nawet wtedy, kiedy już leżał na ziemi.
Kiedy wrócił do domu, matka natychmiast zgłosiła na policję, że jej syn został pobity. Rzecz miała miejsce poza szkołą, przy jednym z osiedlowych bloków, ale nad jej synem pastwiła się grupa wyrostków z tej samej co on szkoły. Część napastników już zatrzymano. Nie potrafili wytłumaczyć dlaczego się znęcali. Policja nie informuje w jakiej szkole uczniowie byli terroryzowani, żeby chronić ofiary, a sprawa została w odpowiedni sposób przeprowadzona i znalazła finał w sądzie.
Wiadomo, że pokrzywdzonych może być więcej, ale boją się zeznawać. Nic dziwnego - szkolni macho grozili im, że tych, którzy ich wydadzą... załatwią. Policja będzie przesłuchiwać dalsze osoby podejrzane w tej sprawie.
- Gdyby byli dorośli, za pobicie groziłoby im do 3 lat więzienia - mówi Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik gdyńskiej policji. - Ponieważ są nieletni sprawę przekażemy do sądu rodzinnego i dla nieletnich w Gdyni. Sąd zadecyduje o ich dalszym losie.
Opinie (268)
-
2003-09-11 14:25
Bolo
Wiesz, normalnie sie tak nie zachowuję. Jestem raczej spokojną, szczupłą kobitką i zazwyczaj nie rzucam się na facetów.
Ale obrażać się gnojowi nie pozwolę. To był taki impuls. Mój mąż też był w szoku jak mu opowiedziałam :)- 0 0
-
2003-09-11 14:27
Ooooo, Gallux się odezwał
Myślałem, że masz problem z małolatami
- 0 0
-
2003-09-11 14:27
Oj, ja bym powiedziala, ze raczej ma tendencje wzrostowa :(
- 0 0
-
2003-09-11 14:35
Mamo, Miśka, Jagula
Mamo, nie skończyłam pedagogiki, więc w niższych uczyć nie mogę. A i w wyższej zdażył mi się student w dresie, o autentycznym zachowaniu dresiarza, wadze na oko 120 kg i wzroście 190 cm. To było pouczające doświadczenie - zaczęłam ogladać się, kto idzie za mną po schodach, szczególnie po zaliczeniu...
Miśka, tak trzymać. Miałam identyczną reakcję na podobną sytuację - trzech podpitych młodzieńców + komentarz na mój widok. Byli w szoku. Ja później też, bo byłam sama i uzeranie sie z takimi nie jest hmm.. najlepszym pomysłem.
Jagula - wyrazy podziwu!
dodatkowo do wszystkich: trzeba reagować! jest taka teoria w psychologii, ze jak coś się dzieje przy wielu świadkach, kazdy myśli, że kto inny zareaguje. I NIKT nic nie robi. Wiec po prostu należy zawsze reagować, prosząc o pomoc konkretne osoby znajdujace sie obok. A więc nie mówimy: niech ktos cos zrobi! ale: proszę pana, mógłby pan ... itd.
Trzeba walczyć z chamstwem, brutalnościa i brakiem kultury na ulicach! bo brak reakcji jest forma akceptacji...- 0 0
-
2003-09-11 14:36
JAgula
Gdybym był obok, to mogłabyś liczyć na moje poparcie, ale faktycznie - takich ludzi jak Ty, Miśka jest ciągle mało i to jest złe i nie zmieni tego nawet UE - ale se "rymłem".
- 0 0
-
2003-09-11 14:41
Moze wlasnie element zaskoczenia daje przewage. Gowniarze w grupach czuja sie silni i sa swiecie przekonani, ze nikt nie odwazy sie zwrocic im uwagi. Ignorowanie chamskiego zachowania nie spowoduje, ze chamstwo zniknie.
- 0 0
-
2003-09-11 14:50
Jasiu..........
Z chamstwem trzeba walczyć: dobrem i kulturOM osobistOM!!
wężykiem, wężykiem........- 0 0
-
2003-09-11 14:54
Chciałbym szczerze pogratulować JAguli
Podkreślam szczerze. Bardzo poprawne i właściwe zachowanie na te czasy. Bardzo dobrze, że ostudziłaś wybryki tych gnojków. Jestem pewien, że do dziś pamiętają tą sytuacje i teraz hamują się troche w swoim zachowaniu. Jednocześnie chcę cię serdecznie przeprosić za moje wyśmiewanie się z ciebie i klonowanie. Myślałem, że jesteś kimś innym, ale po dzisiejszej lekturze doszedlem do wniosku, że jesteś naprawde wartościową osobą. Jeszcze raz przepraszam, jest mi naprawde głupio.
- 0 0
-
2003-09-11 15:01
Brawo, brawo nie_KLONIE,
a dla JAguli duże brawa, że i młodzianów i tych większych potrafi wychować.
A co powiecie na taką sytuację, kogo tu walnąć:
jadę autobusem, siedzę sobie a naprzeciwko pani z 3-4 latkiem, który macha nóżkami kopiąc mnie i praktycznie wycierając swoje butki w moje świeżo uprane spodnie. Zwracam uwagę pani, a ta do mnie : no a co się pani stało, przecież to dziecko, a te pani spodnie i tak wyświechtane....chyba ta pani zasłużyła na lekcję wychowania, a co wyrośnie z malucha? Pewnie taki, któremu tylko pałą, bo inaczej nie zrozumie.- 0 0
-
2003-09-11 15:06
baja
inaczej sie robi
udajesz że wpatrujesz sie w szybę tak żeby i matka bachora zechciała tam zerknąć
a ty w tym czasie palcem wskazującym i tym obok robisz gówniarzowi SZCZYPAWĘ
a na twarzy cały czas uśmiech, który mówi "wszystkie dzieci są nasze"- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.