- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (265 opinii)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (328 opinii)
- 3 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (206 opinii)
- 5 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
- 6 Winda, która wygląda jak kapliczka (51 opinii)
Tłok w tramwajach i autobusach na południu Gdańska. Co na to ZTM?
Mieszkańcy południowych dzielnic Gdańska uskarżają się na przepełnione tramwaje i autobusy miejskie. ZTM zapowiada zmiany: już od środy wraca linia numer 1 z Chełmu do centrum Gdańska.
Ogromny ścisk w tramwajach i autobusach łączących południe Gdańska z centrum miasta to od kilku tygodni codzienność. Niemal każdego dnia dostajemy maile od czytelników, którzy z trudem wchodzą do pojazdów, nawet tych, które dopiero ruszyły z pętli.
- Nie można wsiąść do autobusu linii 154, około godziny 6:30. Każdego dnia połowa pasażerów zostaje na przystankach na ul. Małomiejskiej. Muszą czekać na kolejne autobusy, które też są pełne, i do których też nie łatwo jest wsiąść. Lepiej już chyba chodzić piechotą - denerwuje się pan Marek, mieszkaniec Oruni Górnej.
Pani Ania mieszka na Osiedlu Wilanowska, a pracuje w śródmieściu Gdańska. Samochodem dojeżdża na Chełm, a tam przesiada się w tramwaj. - Robię tak, bo nie chcę stać w korkach na Armii Krajowej, no i skusiła mnie kampania "zamień wóz na bus". Ale chyba przestanę skoro na pierwszym przystanku za pętlą tramwaje podjeżdżają tak pełne, że nie można się do nich zmieścić.
Co natomiast dzieje się z tramwajami? Nasz czytelnik uważa, że tłok w "siódemkach" (łączą Chełm z Nowym Portem) spowodowany jest ograniczeniem częstotliwość kursowania "dziesiątek" (łączą Śródmieście z Nowym Portem) do trzech na godzinę w porannym szczycie. - Nie można wsiąść do tych tramwajów na Chełmie, a już przy dworcu PKP w centrum Gdańska to nawet igła się nie wciśnie - przekonuje pan Marek.
- Faktycznie jest mniej "dziesiątek", ale za to dwukrotnie więcej "siódemek". W godzinach szczytu łączna częstotliwość obu linii wynosi ok. 6 min, zmieniły się wyłącznie proporcje - przekonuje zastępca dyrektora ZTM.
Jak więc pomóc pasażerom, którzy od początku września jadą w ścisku do centrum Gdańska? - Tramwaje pojadą częściej, gdy do ZKM otrzyma dodatkowy tabor i gdy znajdą się pieniądze na zwiększenie liczby kursów - wyjaśnia Sebastian Zomkowski.
Nowe tramwaje - PESY i Dortmundy - sprawiły, że ZTM wznawia od środy, 20 października, kursowanie linii nr 1 na trasie Chełm - Hucisko. Tramwaje będą jeździły w szczycie co 10 minut. Łączna częstotliwość kursowania tramwajów z i na Chełm w godzinach szczytu wyniesie średnio ok. 3 minut. Pasażerowie będą mieli na tej trasie trzy linie: "jedynkę", "siódemkę" i "jedenastkę".
Opinie (421) ponad 10 zablokowanych
-
2010-10-19 00:38
komuna i jeszcze raz komuna zkm zobaczcie ile umyslowych sami znajomi rodzinka rodzinki kobiety porobily srednie wieczorowe w 40 roku zycia i udaja paniusie zajmuja sie ludzmi np od nazwiska na litere a do f dalej nic nie zrobi nawet jesli kolezanka poleciala do sklepu to powie zebys zaczekal az wroci bo ona ma tylko do f i w nosie to ma a kierownictwo nic nie robi bo wszyscy protegowani ,komuna jeszcze raz komuna
- 1 0
-
2010-10-19 22:27
Zapraszam do Osowej
Serdecznie zapraszam autorów artykułu do Osowej. Do autobusów z/ do Oliwy w godzinach porannych nie da się wsiąść ,tak samo jak po 14. Ludzie przeworzeni są jak bydło. Gdańsk się niby rozwija, now tramwaje itp. a dzielnia, która według statystyk przyjmuje z roku na rok coraz wiecej osób jest zapomniana, zakorkowana i dziurawa.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.